SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 506358

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Pod względem treningowym bieżnia to przydatne narzędzie, ale ja nie lubię i nie widzę sensu żeby się zmuszać. Szczególnie że biegając regularnie w terenie też mi się udało obniżyć znacząco tętno przy wzroście tempa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24270 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020296
Zgadzam się, jak jest możliwość treningu w terenie należy korzystać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
14.02 poniedziałek

Dziś wyjątkowo udało się poćwiczyć na zewnątrz miałam opiekę dla Małej na czas drzemki więc z Młodym poszliśmy na drążki. Chłopak świetnie się bawił







Ja zrobiłam rozgrzewkę, następnie kilka serii kippingu i przejście po rurkach. Tęskniłam za takimi treningami










Później wh planu:
- zwis na drążku jednorącz
- wiosło trx
- zwis jednorącz nunczaka
- l-sit
- podciągnie nunczaka
- pompki trx
- zwis nunczaka oburącz
- otwieranie gazety trx
- zwis na ugiętych nunczaka
- pompki tricepsowe
- podciąganie na desce
- inverty jednorącz
- zwis na ugiętych deska
- trx bicek
- zwis oburącz deska
- trx triceps

Na koniec jeszcze kilka serii wznosow nóg z kippingiem i później przejście po rurkach na zmęczonych rękach, dobrze weszło








Są też wyniki sztafety GPK nasza drużyna z 7 miejsca wskoczyła na 5 jesteśmy w top 6 i mam nadzieję że utrzymamy do końca. Głównie zasługa naszej koleżanki, która dwa dystanse wygrała a na trzecim zajęła wysokie miejsce zgarniając naprawdę dużo punktów ja dorzuciłam swoje z długiego dystansu którego nikt nie chce biegać



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627581
Ładny trade off - chłopak może w błocie brodzić byle Mamie pozwolił na placu zabaw się pobawić:)
Fajnie to wyglada - jak zawsze człowiek ogląda i myśli ze tez by tak sobie pośmigal. Potem pójdzie spróbować i skóra na rękach zdarta…
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3173 Napisanych postów 4131 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 130088
U mnie aktualnie 45min. Stałym tempem na bieżni to bez szału haha , do tego patrzę się w ścianę przed siebie to zero przyjemności , jedynie youtube pomaga i jakieś vlogi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Nie dałabym rady tyle wytrzymać na bieżni. Nawet przed zawodami kombinowałam żeby biegać w terenie albo dojeżdża rowerem do pracy w ramach cardio

Paatik porównując z innymi mamami czy babciami na palcu zabaw, to ja mam bardzo luźne podejście w kwestii błota i brudu wychodzę z założenia że przecież się upierze. Nie takie rzeczy prałam po zawodach



15.02 wtorek

Samopoczucie już trochę lepsze. Co prawda jeszcze ciężko wejść na wyższe obroty przy bieganiu ale i tak łatwiej się biega niż ostatnio.

Dziś mocniejszy bieg w terenie. Nie miałam czasu żeby gdzieś dalej jechać więc poleciałam na moją pętlę niedaleko domu. No i niestety nawet to zniszczyli odludzie, same pola uprawne a i tak postanowili zrobić asfalt. Droga już utwardzona i przygotowana do betonowania. Jakby mało było betonu w okolicy. Najwyraźniej nie wystarczy że ostatnie inwestycji doprowadziły do tego, że po każdym większym deszczu zalewa okoliczne drogi i osiedla i wybija studzienki. Trzeba jeszcze więcej betonu dorzucić, niech będą większe podtopienia

W tej sytuacji nie mam już gdzie biegać w pobliżu domu, trzeba jechać autem gdzieś dalej a na to nie zawsze jest czas.

W terenie starsze błoto więc tempo słabe. Patrzyłam na tętno i starałam się trzymać ok. 168-170. I w takim zakresie mogę biec długo bo mnie to nie męczy. Dopiero powyżej 173 zaczynam czuć że robi się ciężko.
Wpadła rozgrzewka, a później trochę ponad 8km w S3, chwila truchtu i 1 minuta mocniej. Dobry trening.
Biegłam w tą i z powrotem, Garmin w jedną stronę pokazał 4,5km a z powrotem na tym samym docinku już tylko 3,7km












Po południu wpadło "machanie nóżką". Ciężko mi robić trening nóg w dzień kiedy mam mocniejszych trening a takie machanie akurat jest idealne, nie przeciąża CUN

1. Rdl jednonóż/rdl b stance
12,5kg x15/20kgx8 /20kgx8 /12,5kgx15
2. Uginanie z gumą wg Night (8 powoli + 6 szybko)
3x 8+6
3. Frog pump z gumą
3x30
4. Przywodzenie z gumą
3x30
5. Odwodzenie z gumą
3x20
6. Domowy kicks z gumą
3x15
7. Brzuch 3x
- spięcia 30x
- nożyce 12x

Uginanie poszło mega ciężko, myślałam o czterech seriach ale nie dałam rady ogień w nogach i do tej pory czuję dwójki




Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-15 20:04:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
16.02 środa

Rano bieganie. Tym razem źle się biegało. Wczoraj taki fajny bieg wyszedł a dziś tragedia. Pierwszy kilometr ok a później przeszkadzał mi zatkany nos i katar który bez przerwy leciał. Wpadł bieg spokojny i 10x15 sekund szybciej. Po wczorajszym treningu nadal mocne zakwasy w dwójkach









Po południu krótki trening pół godziny. Plecy i klatę nadal czuję więc było lekko, bez zwisów i podciągania. Przez katar i ból głowy nie próbowałam żadnego tripoda i kruka.

- narciarz z gumą 2x20
- wiosło jednorącz
15kgx15 /20kgx8 /15kgx12
- pullover 2s 10kgx10
- rozpiętki 2s 2,5kgx12
- wyciskanie stojąc jednorącz
5kgx12 /8kgx6
- wznosy przodem + bokiem
2s 1,5kg x12
- klęk i bird dog na piłce



Ostatnio zamieniłam słodkie kolacje z twarogiem na sałatki z rybami, głównie śledzie, tuńczyk z puszki, makrela wędzona. Zobaczymy czy będzie jakaś poprawa skóry. Ciągnie mnie też bardzo do czekolady. Pierwszy raz chyba ma wrażenie że zjadłabym całą na raz





Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-16 21:16:20

Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-16 21:17:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
17.02 czwartek

Kiepska noc bo wiatr mnie co chwilę budził. Maskara te wichury, nie pamiętam takiej zimy. Podmuchy momentami bardzo silne. U nas w mieście m.in. zerwało dachz budynku, przewróciło paczkomat a co najgorsze to przewróciło dźwig który zabił dwie osoby, dwie są ranne a niektórzy się dziwią dlaczego boję się wiatru i takiej pogody...

W każdym razie udało się trafić w okno pogodowe kiedy nie padało i trochę mniej wiało, do tego biegałam z daleka od drzew.

Dziś siła biegowa. 20 minut spokojnie, ćwiczenia na rozgrzewkę a następnie:
- 6x200m (3x skip a + skip b + podbieg, 3x wieloskok + skip b + podbieg)
- 3x100m zbieg
Nadal jakoś dziwnie mi się biega i katar mnie dusi, mam nadzieję że w końcu przejdzie całkiem.








Po powrocie krótki trening nóg. Nie było czasu na nic więcej, ten tydzień pod względem organizacyjnym jest kiepski. Mimo to 20 minut wystarczyło żeby zajechać nogi

Najpierw próby wskoków jednonóż na pufe. Lewa ok, weszło 5x, prawa niestety słabsza a do tego odezwało się kolano.

Następnie 5x obwód
- swing 20kgx15
- wejścia 10kgx15 na nogę

Na początku kolano przeszkadzało, a później się rozeszło i było ok.

2x
- nożyce 20x (10x na nogę)
- przeskoki przez pudło

I nogi jak z waty. Nadal czwórki czuje


I jeszcze obiad. Wspomniałam wiele razy że największą zaletą diety wegetariańskiej jest bogactwo i różnorodność warzyw, kolorowe posiłki i ciekawe połączenie produktów. Do tej pory używam wielu przepisów, ale dodaję do nich mięso Dziś były pulpety warzywno-miesne. Duża ilość różnych warzyw, jajko, soczewica i mięso mielone. To jest porcja na jeden obiad tyle wychodzi jak się doda warzywa do klasycznych pulpetów








Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-17 17:10:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
18.02 piątek

Dziś już lepsze samopoczucie i więcej siły było, nawet trening fajnie wyszedł

Dziś tylko góra:

- rozgrzewka (halo, barki z gumą)

3x obwód
- PP 20kgx10
- skakanka 50x
- zmiany rąk na kulkach 10x

3x obwód
- pompki na podwyższeniu 15x
- podciągnie z gumą 6x
- zmiany rąk na gibonach

3x obwód
- przyciągnie gumy siedząc 25x
- rwanie hantlą (10kgx8, 9kgx6, 8kgx8)
- ufo zwis ugięte 10sek + proste 20sek

3x na obwód
- noszenie 20kg na nunczaku 15sek
- noszenie talerzy 10kg 30sek
- kółko 10x
- skakanka 50x
- równowaga

W rwaniu za duży ciężar, lewą ręką nie dawała rady dlatego takie kombinacje.
Między ćwiczeniami starałam się nie robić przerwy, podobnie kiedyś kolejnym tym samym obwodem bez odpoczynku. Dopiero przy zmianie obwodu krótka przerwa, głównie na przygotowanie sprzętu.
Zmiany rąk na kulkach luz, z gibonami trochę się męczyłam bo ciężko trafić. Fajny trening, lubię takie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1874 Napisanych postów 1950 Wiek 28 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 13303
Super te obwody
Aż zapisałem na przyszłość może się przydadzą.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium