Paatik u mnie inaczej pokazuje w aplikacji na telefonie a inaczej na kompie
różnica 36 vs 67
25.10 niedziela
Dziś porządnie pochodzone, w sumie w dwóch lasach bylismy. W pierwszym trochę ponad 4km, w tym kilka górek i chodzenia poza ścieżkami. W drugim niecałe 2km. Odkryłam przy okazji trochę nowych tras. Było szukanie grzybów, był tez spacer.
W pierwszym lesie tym razem poszlismy w mniej uczęszczana okolicę, gdzie jak sie okazało ścieżki bywaja mocno zarosniętę lub zawalone i często nie dało się przejść. Ogolnie to i tak mnóstwo ludzi było, pierwszy raz tyle tam widziałam. I jakoś mi teraz lżej na myśl o bieganiu, bo jednak ten las nie taki dziki jak mi sie wydawało na poczatku.
Z tej wyprawy i ja i mąż przyniesliśmy po kleszczu. Tyle biegam po lasach, łąkach, polach, w wysokiej trawie czy krzakach i nigdy, nawet po zawodach nie złapałam kleszcza. Na szczęscie tylko wędrowały i jeszcze sobie miejsca nie znalazły.
Wrzucam fotki, m.in. muchomory - najlepsza atrakcja dla Młodego, szukanie czerwonych trujaków i robienie im fotek
Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-10-25 20:26:56