SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 508303

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
U mnie było 45km, później 50km, teraz dobijam do 55km I myślę że 60km to jest mój maks , pewnie będę trzymać w okolicy 50-55km. W tym tygodniu możliwe że będzie 60km bo mam urlop więc więcej czasu na bieganie Oprócz kilometrażu zwracam też uwagę na przewyższenia i staram się żeby trochę biegania po górkach było.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Środa
Spokojny bieg, płasko i po asfalcie, dobre tempo Oprócz tego rolowanie i rozciąganie.






Czwartek
Dzisiaj podbiegi, ciężko było. Łącznie wpadło 16km i wcale nie jestem zmęczona, jedynie tyłek mnie boli tak, że nie mogę siedzieć
W dobrym kierunku to wszystko idzie. Na finale GPK w marcu jest o co walczyć, jak dobrze pójdzie to będzie podium w kategorii wiekowej i w Iron GPK Dlatego trzeba trenować.















Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-15 16:11:32

Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-15 16:12:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Piątek

Dzisiaj robię odpoczynek od biegania, bo nie jestem przyzwyczajona do 6 treningów biegowych i nie chce żadnej kontuzji, a nogi zmęczone i pospinane. Jeszcze mnie czeka bieganie w sobotę i niedzielę.

W końcu ładna pogoda i słońce, więc zrobiłam trening na świeżym powietrzu.
Było m.in.
- rdl jednonóż z gumą + wejścia na murek z kamieniem
- przysiad + odwodzenie w tył z gumą
- ćwiczenia dynamiczne + ćwiczenia z gumą dla biegaczy
- obwód na górę i brzuch 6x
Pompki
Inverty
Spięcia brzucha
Pompki
Przyciągnie kolan w leżeniu
Inverty






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
Wiocha fajna! Jak się patrzy chałupa, podwórko - tylko miastowa pani przyjechała i wydziwia. Kto to słyszał kamloty bezproduktywnie podnosić i zabytkowy murek rozwalać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Paatik żaden zabytkowy murek dawniej tam był gnój, teraz kompostownik dodatkowa motywacja żeby trzymać równowagę i nie wpaść do środka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
17.02 sobota

Z samego rana przed wyjazdem trening biegowy. BS w terenie + setki.
Lubię biegać rano, jak jest cisza i spokój i wszystko dopiero się budzi, ale jednak trochę strach bo o tej porze roku tak rano sporo zwierząt można spotkać w lesie. Trochę pobiegałam z sarnami po polach
















18.02 niedziela

Ciągły 6km. Tym razem dla odmiany w terenie, trochę błota i trochę asfaltu. Tempo całkiem fajne wyszło.
















Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-18 22:01:56


Podsumowanie tygodnia. Wyjątkowo większy kilometraż ze względu na urlop.
W kolejnych tygodniach będzie luźniej, szczególnie że teraz co weekend jakieś starty - za tydzień Hyrox (którego najchętniej bym odpuściła), później GPK, XRun i NH 10km.




Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-19 12:52:39

Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-19 12:53:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Poniedziałek wolne, dobrze się złożyło bo w niedzielę zmarzłam i w poniedziałek po południu dopadło mnie osłabienie i ból głowy.

Dzisiaj już trochę lepiej, zrezygnowałam z podbiegów które były w planie i pobiegałam spokojnie. Jakoś ciężko się biegło i sił nie było. Zobaczymy jak będzie jutro, jeśli ok to zrobię dzisiejsze podbiegi, jeśli nie to znowu BS i podbiegi mi przepadną bo w sobotę Hyrox. Jakoś zupełnie o tym nie myślę, bardziej się skupiam na GPK i XRunie.




Poza tym dość już mam ciągłego błota. W sumie od jesieni nie było na tyle sucho w terenie, żeby nie topić się w błocie. Nie lubię biegać po asfalcie, ale w takim błocie to naprawdę dramat.





Czy ja już pisałam, że uwielbiam air fryera?







Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-02-20 19:01:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Środa

Zrobiłam podbiegi, miało być 8-10 więc zrobiłam tylko 8. Tempo bez szału.

Czwartek

Cały czas boli mnie głowa i lekko gardło. Ze względu na Hyroxa w sobotę odpuszczam dziś bieganie.

Jutro wg planu wolne a w sobotę start ale dość późno, 15.30. Nie lubię zawodów o tej porze, lepiej rano.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
Viki - jaka jest przerwaga takich szaszłyczków z AirFryera w porównaniu z piekarnikiem? Ciagle sie zastanawiam czy potrzebny mi ten gadzet?
Coś Cię bierze? Zawody lepsze od rana, bo tak to pewnie się stresujesz i czekasz kiedy już trzeba wyruszyć etc. I tak nic do południa nie zrobisz...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Paatik nigdy nie robiłam w piekarniku bo w sumie szkoda mi było grzać piekarnik na kilka sztuk. A tu nic nie muszę grzać, wrzucam na 10-12 minut i gotowe. Dla mnie największą zaletą jest to że można robić małe porcje, nawet coś na szybko dla jednej osoby i nie trzeba długo czekać.


A co do zawodów, nawet nie chodzi o stres bo akurat zupełnie się tym nie przejmuje i nie zależy mi na wyniku. Większy problem to ogarnięcie jedzenia bo do 15 to pasowałoby zjeść coś porządnego, ale też nie można przesadzić żeby nie było problemów z żołądkiem. Przy zawodach rano jedzenie mam ogarnięte a tu w sumie nie wiem. Nie lubię jak jestem głodna podczas startu, nie lubię jeść "lekkiego" dla żołądka syfu. Nie wiem jak to rozplanować.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium