Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Dokładnie tak.

Viki ... po jaki uj sie meczysz z takimi tymi czymis .... na stole ? 10tki to minimum dla Ciebie, a nie takie tam ten ...tegesy :):)

Fighter, Paatik skoro tam funkcjonują jak w starożytności to niech nie straszą konsekwencjami na miarę naszych czasów

Kebul to są pompki konkursowe Konkurs w wiadomym dziale, wg wiadomych wytycznych to i wykonanie jest jak widać
Poza tym nie zrobię większej ilości normalnych pompek.



I jeszcze taka refleksja odnośnie nawadniania. Z racji że męczę się właśnie z jakąś jelitówką to od wczoraj wjechały apteczne elektrolity. I w porównaniu do tych wszystkich sportowych izotoników to te elektrolity są obrzydliwe słone, pomimo że też mają węgle a nawet jakiś smak dedykowany na opakowaniu. A ja ani smaku ani cukru nie czuję, tylko sól a podana na pudełku osmolarność mieści się w przedziale "idealnym" jaki jest podany w książce natomiast nie znalazłam info co do osmolarności sportowych izotoników, przynajmniej tych które sprawdzałam. To tak w ramach ciekawostki

17.12 piątek

Miały być dwa treningi i jutro luz, a będzie dzisiaj luz. Jutro może się uda nadrobić. Nie mam siły na trening, jelitówka mnie dopadła. Może dziś się już uda wrócić do normalności.

Póki co to sobie siedzę i przeglądam kalendarz biegów. Imprez przybywa, na większość ruszyły już zapisy.

https://www.biegigorskie.pl/kalendarz-2022/

Do 28-29.05 (UTM) mam już wszystko zaplanowane, tydzień później jest XRun który zupełnie mi nie pasuje bo trzeba biec długi dystans 38km i nie wiem czy dam radę po UTM.
W czerwcu i lipcu startów nie planuję, chyba że się tafi jakiś OCR
W sierpniu chciałam 50km Chudego, ale na razie nie ma żadnych info i zapisów. Za to pojawiła się ciekawa alternatywa - Bieg Zbója 60km Kusi taki dystans, wpisowe też całkiem przyzwoite. I teraz się zastanawiam...


Ps. Mała jednak nie ma kwarantanny. Chore dziecko było ostatni raz w piątek, więc kwarantannę mają tylko Ci co też byli w piątek. Nas akurat nie było.

Biegłem Bieg Zbója w 2019, dystans coś ponad 40 km. Bardzo polecam. I org mega i trasa bardzo urokliwa. Punkty odżywcze dobrze przygotowane, na mecie też miło.
No i właśnie oni jeszcze nie odlecieli z cenami za pakiet. Jak patrzę na niektórych to ...
Na Chudego cały majdan musisz taszczyć ze sobą, punktów mniej i nie tak wypasione. Pakiet na bank będzie droższy. Chudy kusi tym, że możesz w trakcie zdecydować i polecieć dalej na 80 km :)
Org od Chudego to ten sam co od Tri City Trail, ostatnio coś ogłaszali, że będzie drogo, a za opłatę tylko medal (co w przypadku Chudego jest kamień z wstążeczką)


Zmieniony przez - Maniek_78 w dniu 2021-12-17 21:08:04

Bardzo dziękuję za opinię Koleżanka też Bieg zbója chwaliła, od niej wiem że taki bieg jest. A ile było punktów na 40km? Bo nie znalazłam teraz w regulaminie żadnego info o punktach.
Chudego zawsze mogę spróbować w kolejnym sezonie i wtedy już 80km
Wogóle to jest tyle biegów że ciężko zdecydować i coś trzeba odpuścić, wszystkiego na raz się nie da

Szczerze to już nie pamiętam, na trasie maraton+ były co najmniej 3 punkty. Spokojnie starczało żeby uzupełnić dwa flaski po 350 ml w wodę i izo.
Biegów obecnie jest sporo, no i dobrze. Konkurencja wymusza wyższe standardy

Dzięki wygląda na to, że to dobra opcja na pierwszy dłuższy bieg. O Chudym kiedyś czytałam, że ma długi limit czasowy więc dobra opcja na początek, ale fakt że tam jest tylko jeden punkt odżywczy na 50km.

A tak poza tym, lubię oglądać te filmiki z biegów zawsze to wygląda jak dobra zabawa






Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-12-18 08:15:53

Bo to jest świetna zabawa, no chyba, że lecisz walczyć o czołowe miejsca. Długie biegi przyciągają różnych dziwaków . Na starcie nie znasz nikogo, a na mecie wszyscy są już Twoimi najlepszymi przyjaciółmi

Forma za słaba żeby się ścigać, ale ambicja i tak każe walczyć o jak najlepszy czas i miejsce


Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-12-18 13:22:07