Na szybko sprawdziłam - autor ukończył nauki medyczne i uzyskał prawo do wykonywania zawodu, po czym otworzył własną klinikę.
6.03 poniedziałek
Trening na raty, chociaż planowałam zrobić od razu cały. Niestety w trakcie musiałam przerwać i dokończyłam wieczorem. Nie udało się też zrobić ćwiczeń i rozciągnia. Zawsze robię w trakcie zajęć starszego jak na niego czekam, a tym razem był dzień otwarty i można było wejść na salę ćwiczeń dlatego nie miałam jak poćwiczyć.
Rozgrzewka, m.in. maczugi
1. Pompki
przy stole 8x, bsu 10x, przy stole 8x, izo na mini poręczach 2x45sek
2. Inverty na trx
12x, bsu 8x, 8x, izo nachwyt 30 sek, izo podchwyt 35, sek
3. Pike
6x, izo 3x10 sek
4. Brzuch w zwisie
3x 10 sek l-sit + 20 sek ugięte nogi
5. Brzuszki bsu 12x
6. Dead bug, burd dog, holow body, plank
Holdy w invertach fajnie symulują pracę na low rigu, łapy szybko się męczą i pompa duża. Widać też progres w stosunku do poprzednich treningów
7.03 wtorek
Rano bieg, najpierw ok. 45 minut spokojnie a później 8x 10 sekund krótkie podbiegi. Łydki po weekendzie jak kamienie, mega spięte i nie mogę rozluźnić. Ciężko się biegło na początku.
Wieczorem
trening nóg:
1. Rozgrzewka, m.in. swing 20kg x15, pchanie sanek czx15
2. Pchanie sanek z gumą
2x: cz + ziel 8x
+ Wejścia na stołek 10kg 2x 20x na nogę
3. Ciągnięcie sanek z gumą
3x: cz + ziel 8x
+ Wskoki 10x
4. RDL jednonóż ze sztangą 15kg
2x10 na nogę
5. Łydki
2x: jednonóż 10 kg 10 sek + 5x, 30kg obunóż 10 sek + 10, 10kg x15