Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607878
Szajba ostatecznie stwierdzilam że z dwoma zegarkami biegać już nie będę, skoro i tak zostaję przy Garminie to po co sobie głowę zawracać Polarem. Będzie co będzie Dzięki za wyjaśnienie.
Czołgu nie, ale mieszkam na 6 piętrze A do tego w pracy też trochę chodzę po schodach.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607878
Paatik jaki wózek, przecież Młody to duży chłop już Z zakupami to zawsze winda, ale jak tylko mogę to staram się wybierać schody. A Młodemu ostatnio spodobało się schodzenie i wchodzenie, póki co to dla niego atrakcja więc czasem nie mam wyjścia
O, przypominało mi się jak zrobiłam kiedyś trening 10x 10 piętro... ale to bolało
Szacuny
1768
Napisanych postów
4335
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1261544
Viki
Paatik jaki wózek, przecież Młody to duży chłop już Z zakupami to zawsze winda, ale jak tylko mogę to staram się wybierać schody. A Młodemu ostatnio spodobało się schodzenie i wchodzenie, póki co to dla niego atrakcja więc czasem nie mam wyjścia
O, przypominało mi się jak zrobiłam kiedyś trening 10x 10 piętro... ale to bolało
Pamiętam jak za czasów gry w siatkówkę biegałem po schodach w domku 100xparter->piętro->parter. Mama mnie goniła bo rozsiewałem woń i krople potu dookoła
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
Viki a jakby Ci się chciało to wrzuć wykresy HR z Garmina i z pasa Polara z tego samego biegu a najlepiej gdzie były interwały, albo cokolwiek co masz najłatwiej dostępnego, ciekawy jestem jak to wygląda
bo u mnie średnie też się zgadzają +/- 1-2 bity, a na wykresach to zupełnie różnie wygląda,
w Garminie dobrze wróży że HRmax też niewiele się różni
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 19/02/2020 07:46:19
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607878
Kabo w sumie to tylko raz w poniedziałek biegłam z dwoma zegarkami i to był akurat spokojny trucht. Nie widze sensu takich testów, bo akurat pomiar z nadgarstka mnie nie interesuje, zawsze używam pasa.
W poniedziałek jak już wspomniałam Garmin na początku pokazał wartość z kosmosu, ale to normalne w przypadku nadgrastka, zwykle te pierwsze minuty to totalne głupoty. Dopiero po czasie się normuje.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607878
19.02 środa
na chwile obecną:
- kroki 18 818 (wczoraj dobiłam do 19 tys., dzis pewnie będzie podobnie)
- piętra 28/38 (w górę/w dół)
Dziś mnie niestety poniosło Postanowiłam, że w dni kiedy robię trening na siłce/na przeszkodach biegam tylko lekko w pierwszym zakresie 30-40min. i póki co nie łączę intensywniejszych treningów biegowych siłowym.
Dziś rano siłka, później zakupy, trochę roboty w domu a po południu bieganie. Chciałam ogarnąć te interwały, zaplanowałam zabawę biegową ale z założniem że nie będę przyspieszać, albo tylko trochę żeby tętna nie podbić a i tak nie wszyło.
Trening - siłka
Najpierw siłka.
15 min. rozgrzewka - mobilizacje, halo, kijek, łpatkowe
15min. obwody
15 min. przeszkody
przeszkody 2x
- siatka swingiem
- lina pozioma
- ringi
- ścianka
- przejście z liny na linę
Zapisałam w Garminie jako własną aktywność, bo mi nie pasuje to liczenie powtórzeń i klikanie serii, wole sie skupić na ćwiczeniach a nie na zegarku Może jakbym miała dłuższe przerwy...
A takie mam ostatnio łapy, coś musze z tym zrobić
Przy okazji refleksja. Byłam dziś na cywilizowanej siłce, mnóstwo kobiet w szatni bo akurat jakieś zajęcia, na siłce tez sporo. Jak człowiek obraca się w środowisku wysportowanych dziewczyn w OCR czy tu na forum, to może wpaść w kompleksy, za to wystarczy iść na siłkę żeby się z tych kompleksów wyleczyć. Strasznie zaniedbane społczeństwo mamy.
Trening - bieganie
trucht 10' + zabawa 6x 1'/2' + trucht 15 min.
Udało się stworzyć trening na kompie. Samo układanie treningów znacznie łatwiejsze niż w Polarze. Musze jeszcze tylko rozkminić ręczne przechodzenie do kolejnej fazy, ma pewien pomysł jak to zrobić. W Polarze odkryłam po roku
Tym razem trening znalazłam w zegarku i bez problemu odpaliłam. I tu ogromny plus dla Garmina - kolejne fazy traktuje po prostu jak okrążenia, dzięki czemu wyświetla mi wszystkie dane dla okrążenia, w tym średnie tempo. Tego brakowało w Polarze. Wygląda na to, że się polubimy
Natomiast tętno jakieś dziwne wyszło, nie wiem czy zegarek połączył się z pasem, musze rozkminić czy za każdy razem przed aktywnością trzeba wybierac pas. W każdym razie jeśli to wskazania z nadgarstka to ok, ale jak z pasa to lipa, bo wyminiłam baterie a nadal głupoty.
Na koniec jeszcze - takie dodatki ostatnio lądują w moich koktajlach
A tu produkcja Najbardziej w domowych pączkach lubię to, ze nie trzeba szukac nadzienia z lupą a w faworkach specyficzny smak, który nadaje dodatek mąki owsianej i jaglanej. Nie, nie dodaje żeby było zdrowsze, bo coś co się smaży na głębokim tłuszczu zdrowe byc nie może, ale właśnie chodzi o smak. Pszenne tego nie mają.