Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

ja je układałem chyba niecały rok. Po prostu leżały rozłożone na szafce i jak miałem coś do przemyślenia w pracy to sobie stawałem i układałem. Czasami udało się jeden lub dwa ułożyć a czasami siadałem bez żadnego postępu

Na początku myślałem, że ułożymy je z siostrą w jedną noc ale w środku nocy daliśmy sobie spokój mając ułożoną ramkę i może z 50 puzzli

Wow, to długo to trwało. A ile elementów?

1000

Tysiąc to już fajna zabawa

U mnie dziś znowu lenistwo. Kolejny raz nie dobiłam nawet do 5 tys. kroków. Wpadło tylko jakieś 10 podciągnięć na pałkach bo nagrywałam filmik dla drużyny.
A tak to sporo leżenia albo siedzenia. Zaraz dostanę zaniku mięśni

Zaczęłam zabawę z nowymi puzzlami, ledwo stołu starczyło i czuję że będzie zabawa na dłużej







Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-03-21 22:04:40

22.03 niedziela

Mąż rano upiekł bułki... jak tak dalej pójdzie to zaraz w drzwi się nie zmieszczę
Rano marszobieg. Zauważyłam, że jak przed południem wyjdę na spacer czy pójdę pobiegać to później czuję sie dobrze, a jak siedze w domu to dopada mnie koszmarny ból głowy i jestem w stanie tylko leżeć

Swoją drogą, żeby wlepiać kary za bieganie po lesie, to trzeba mieć kondycję

Puzzle - stary numer od ramki zacząć:) Ja zawsze zaczynam od jakiegoś wyraznego szczegółu i buduję dookoła niego. każdy ma swój sposób...

Tsu no właśnie chyba że patrole będą konne

Paatik ja zawsze od ramki zaczynam. A później jeśli jest to niebo, uwielbiam układać niebo

Póki co powoli, ale do przodu. W końcu mam wyzwanie na trochę dłużej niż dwa dni







Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-03-22 22:16:20

23.03 poniedziałek

Wpadł tylko szybki, krótki marsz.
Były plany na trening siłowy w domu, ale na planach się skończyło Wciągnęły mnie puzzle i nie mogłam się oderwać A kolejne już czekają w kolejce, tym razem mąż mi kupił takie nietypowe, nawet ramki nie ma. Będzie zabawa.










Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-03-24 08:08:19

A ja taki prezent dzisiaj dostałam od koleżanki:)