Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12294
Napisanych postów
22158
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628441
22.05.2024 Aeroby Marszobiegi w ramach przygotowań do Rossman Run.Miałam wrażenie, ze ciągle było pod górke i pod wiatr....
Jak weszłam do domu i zobaczyłam się w lustrze po tym "bieganiu" to się załamałam - stara indianka- czerwona buzia utrzymywała się jeszcze ze 2 godzinki....
I jak tutaj dzisiaj siady robić? Chyba zrobię ten trenio z trapkiem - żebym jakoś do soboty się podniosła:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12294
Napisanych postów
22158
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628441
Rossman Run zaliczony - ae rozbiło mi to tydzień siłowych. Inna sprawa że miałam ciężki tydzień…
Jest nadzieja że od jutra będzie lepiej i siłowy wraca zgodne z planem.
Nie nadaje się na jakiekolwiek zawody - spala mnie myślenie już dwa dni wcześniej a co jeśli coś pójdzie nie tak?!? Bez sensu…
Dla pełnego obrazu sytuacji - z 5 osób z najbliższego kręgu które miały biec pobieglam sama. Wszyscy zostawili na ostatni moment rejestrację zakładając że limit osób nie zostanie osiągnięty. A tu klops.
Młody ma dzisiaj wieczorem pobiec dyszkę „za darmo” - czekam na info czy zmieści się w 45 min.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22710
Napisanych postów
11185
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356683
Paatik
Ghorta - też się zarejestrowałaś?? Prawie dyszka pękła!!
Nie, ja na razie nie biegam, za ciężka jestem. Na rodzinne obiady robię sobie spacer 9 km co drugi/trzeci weekend, akurat tyle mam od siebie do rodziców. Przy kuchni mojej mamy, to powinnam pewnie potem wracać piechotą jeszcze, żeby to spalić, no ale..
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12294
Napisanych postów
22158
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628441
Przerąbane - kują mi podłogę w kuchni - miał być jeden kafel - nie mam już srodka kuchni... I wszedzie mokro, ale skąd tego nie wie nikt...
26.05.2024 DT Próba jakiejś siłki, nóg się jeszcze nie odważyłam. Filmiki wrzucę potem.
Rano mi Mama wstała z opuchnietą połową wargi, aż karetkę wołałam bo myślałam że udar - tak mi przez telefon mętnie zeznawała... Chyba ją w nocy jakiś komar dziabną od wewnątrz, albo co innego i tak ją alregicznie wywaliło... Puchła w oczach. Także, ten teges - nowy front walk się otwiera i czasu ni ma...
?si=gfEIkYoPIX_7W0nq
?si=jGG-pZxJxKIrSI1e
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-27 14:36:01
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-27 14:36:37