Nie dać się czasowi

Paatik

O to to to!!!! Ego cierpi:)

Ej, ale poniżej 50 kg w WL to nie można mieć ego, co najwyżej ambicje na poprawę.
A tempo spaceru to masz solidne, 8:30 to ja kiedyś robiłam truchtem solidnym jak zaczynałam biegać. No i spacer to ruch, a nie żadna strata czasu psze pani. Możesz sobie zawsze dorzucić jakiś audiobook do tego, jak Cię męczy, że "łomadkonicnierobiem" - ale to nie jest prawda. ;)

Oplułam monitor .... Ja mam wielkie i ego i ambicje - tylko wyniki niewielkie. Ale co tam, grunt że się jeszcze dobrze bawię.

Od tego wczorajszego marszu to mnie doopa boli.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-16 09:18:54

Paatik

Od tego wczorajszego marszu to mnie doopa boli.



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-16 09:18:54

Przypomniało mi się jak kiedyś była moda na forum na power walk w ramach cardio Też robiłam i w połączeniu z treningiem siłowym dobrze na wygląd tyłka to wpływało

madzia_666

Ja to właściwie stosuje jeden chwyt, mnie się wydawało że coś pomiędzy wasko szeroko, ale niektórzy twierdzą że ten mój rozstaw to jest właściwie waski. Tak naprawdę szeroko to właściwie chyba nigdy nie wyciskałam.

Teraz nie ma "trendu" na bardzo szeroki rozstaw przy wyciskaniu. Coraz więcej osób wyciska sporo węziej niż palec wskazujący na znacznikach. Czy to lepiej czy gorzej - to można dyskutować. Myślę że koniec końców trochę zdrowiej niż na maxa szeroko.

Trudny tydzień....
Wywaliło mi coś w podłodze, najpierw było podejrzenie że rurka od ogrzewania podłogowego poszła, teraz raczej od kaloryferów... Walka o fachowca, który ręcznie odbije kafel po kaflu, a [potem o hydraulika, który coś z tej plątaniny rurek zrozumie... Jestem daleko w lesie z odkryciem gdzie to cieknie...
Szybki trening - mieliśmy godzinę - postanowiłam zrobić najpierw WL dynamicznie, potem fronty, potem dupke. Ale na fronty musiałam długo czekać i okazały się trudniejsze niż myślałam... Na pewno nie ma sensu próbować 40kgx5x5. A dupka po środowym chodzeniu jeszcze mnie "uwiera", więc za dużo nie zdziałałam.
ajazy - zastanawiałam się gdzie tracę szybkość - wydaje mi się że jeszcze to 35kgx5p, z założeniem że jeszcze 3+ powtórzenia zrobię - szło w miarę szybko. 37.5kg pewnie bym 5p zrobiła relatywnie dynamicznie, ale to na pewno @9. Zaraz filmiki wrzucę.



?si=6CSKkxHmfhpyePBT



?si=TxURGcUX9DJsp_mg






Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-17 21:47:29

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-17 21:48:08

A taka fajna Ojcia jest

18.05.2024 DT plus aeroby
Pełen zawrót głowy, wszystko na tempo i na ostatnią minutę....
Marszobiegi 5km po lesie z górkami. Najpierw 3km bieg,potem miałam przejść do marszu, żeby jednak te większe wzniesienia zrobić marszem i myślałam że już nie wrócę do biegania - a jednak jak tylko się trochę teren "wyprostował" to nogi pobiegły. I to jest dobra wiadomość bo zawsze u mnie te marszobiegi nie wychodziły, bo jak już zaczynałam iść to nie umiałam się zmusić do biegu... Następnym razem już zostawię na zegarku bieg, nawet jak bedzie przeplatany marszem.
Potem siłka - wychodziłam równo z Panią zamykającą. Szybki trening - chciałam zobaczyć to wąskie wyciskanie - i gdyby nie zapisany rpe 6 to chyba bym podeszła pod 37.5kg. Nogi dodatkowo jeszcze były jak dwie kłody drewna po tym bieganiu i frontach dnia poprzedniego...
ajazy- wwl u mnie to wychodzi na kciuk odległości od świecącego na sztandze:) Ujdzie? Na pewno nie jest to wyciskanie pod triceps, ale coś tam w cyckach inaczej pracowało - więc generalnie jestem zadowolona. Próbować stricte pod tricek?



?si=D9XVtlTJ1JcsRcq7









Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-19 11:12:23

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-05-19 11:18:04

Ciut szerzej niż gładkie jest ok

Uff! Bo nawet mnie się podobało:)

Check stylowki na siłkę - chyba w życiu takich pantaloniastych portkow nie miałam…
Całe życie w rurkach.. a na starość tak.