SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1601624

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12189 Napisanych postów 22031 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627566
Heśka - no właśnie te spięcia z wyciśnięciem talerzyka nad głowę to jeszcze mogę robić. Nie nienawidzę tego tak bardzo jak całej reszty:)
Madzia - w zwisie to będą mnie ręce limitowały.
Nefretam - turka swojego czasu bardzo lubiłam, ale wymaga ode mnie duzo skupienia. I podczas wymagajacego siłowego juz mi pod koniec głowa siada i dobrze, ze mam tam rzeczy które z automatu robię - jakieś bicki, tricki etc.
Proste ruchy typu właśnie allaszki czy spięcia mają szansę, turek i te wygibasy na piłce lub TRX (znam, tez robiłam swojego czasu) będą bardziej męczyć ogólnie, nie tylko brzuch i będzie chciało się znowu bojkotować.
Wycwiel - ja nawet myślałam o takim spinaniu pozycji do pompki lub jakie.jś uproszczonej pompki - ale to też nie idzie u mnie z automatu...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-06-28 11:49:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3363 Napisanych postów 4361 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108253
A rob Patik fajne allaszki i planki dokladnie ze spieciem, na jakosc a niekoniecznie tylko na czas, to samo allachy z obciazeniem, dobrym zgieciem w kregoslupie a nie biodrze, i tyle, starczy ci. Robisz do tego normalnie ciagi, siady, stania, wszedzie core pracuje. Nie ma co kombinowac, sila w prostocie.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-06-28 12:07:26
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
"A i akita pobawiła się pojemniczkiem czarnego tuszu od drukarki na białej wykładzinie na pietrze chałupy. Akita ma czarny boczek i jedną czarną łapkę. Wykładzina mimo prób szorowania piorącym Karcherem do zerwania, albo do profesjonalnego czyszczenia."

o panie drogi :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12189 Napisanych postów 22031 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627566
Profesjonalne czyszczenie nie pomogło - będzie wymiana wykladziny. Na ciemnobrązową w ciapki - żeby nie było widać ewentualnych kolejnych wpadek obu psów…
Akita ma nadal czarna plamkę na boczku:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12189 Napisanych postów 22031 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627566
28.06.2022 DT

Upał niby zelżał, ale na siłce powietrze stało.... Szłam z nadzieją na trening góry, ale nie było żadnego z kolegów podawaczy, to zrobiłam nogi. Ech te przysiady i ta suwnica mnie wymęczą. I jeszcze do HT zapomniałam mojej pianki i używałam siłownianej, która już mocno zużyta i przy dużym ciężarze mało chroni. To 90kg x20p to dało mi popalić, szczególnie ze próbowałam na koniec zatrzymać się w spięciu u góry i policzyć do 20. Nie zawsze do 20 się dało:(
Przysiady szły - wiem, ze nie spinam pleców. Zadowolona jestem tylko z tego, że stopy już stoją stabilnie, kolana nie idą do środka i czasami udało mi się tyłek czuć przy kilku powtórzeniach. Marudziłam koledze, ze mnie kładzie - decyzja taka, ze poki co porobimy jeszcze trochę z SSB, zeby wzmocnić 4ki i przejdziemy na normalną sztangę. Ponoć na normalnej będę musiała bardziej plecy i łopatki zaangażować do trzymania sztangi. Tutaj też próbowałam klatkę bardziej wypiąć ale jak widać bez sukcesu. Nie zapomniałam, że tak powinno być - ale jakoś nie szło...
Za tydzień 42.5kgx 8p - ciekawe czy pójdzie?




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3363 Napisanych postów 4361 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108253
No nie spinasz plecow, fakt, na zwyklej sztandze bardziej trzeba spinac. A wez nagraj nastepnym razem przysiad z takim srednim obciazeniem, kilka repow tak zeby bylo widac stopy od tylu, bez butow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22606 Napisanych postów 11144 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356246
Hmm, a na wzmocnienie czwórek to nie lepiej fronty porobić?
Chyba, że Cię np. mobilność nadgarstków blokuje.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12189 Napisanych postów 22031 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627566
Ghorta - no ale ten tyłek też coś musi popracować... Na razie jest goblet i SSB i wykroki i suwnica. I juz nie kombinujmy bo zwariuję. Jak tylko trochę się koledze w robocie zwolni i ja wejdę w tryb spania chociaż 6 godzin przez kilka dni to trzeba bedzie razem pomęczyć na żywo te przysiady, a nie tylko na filmikach... Moze coś się poprawi jak mnie bedzie pilnował.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Paatik
Dziewczyny - dajcie JEDNO ćwiczenie na brzuch które według Was najtrudniej spieprzyć (robić nie brzuchem)....
Muszę sobie coś oprócz allachów zapodać. Szukam czegoś co da się polubić...



Ja bardzo lubię ab wheel i te ćwiczenia na piłce czy trx, ale tu rzeczywiście ręce trochę też pracują. Uginanie kolan czy wznosy nóg można oprócz wersji w zwisie robić też na poręczach, są czasem na siłowniach takie specjalne maszyny że opiera się całe przedramiona dzięki czemu ręce się nie męczą i można katować brzuch, tylko ważne żeby się nie rozhuśtać i unosić nogi brzuchem a nie siłą rozpędu.
Jak nie mam siły to lubię robić ćwiczenia na plecach, bo wtedy tylko się leży czyli np. dead bug, szczególnie z izometrią gdzie przytrzymuje kilka sekund pozycję. Albo jakieś spięcia. Polecam też brzuszki na ławce skośnej, można robić z ciężarem, fajnie wchodzą w brzuch. Robię też różne unoszenia nóg leżąc na plecach, nożyce czy unoszenia do świecy z bardzo wolnym opuszczaniem jak najniżej nad podłogę.
Jeśli chodzi o TGU to tyle się mówi o prawidłowej technice, że mnie te wszystkie szczegóły jakoś zniechęciły do tego ćwiczenia, tam można wszystko na każdym etapie zepsuć, jakoś tak zakodowałam że to za trudne.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium