Nie dać się czasowi

A jak u Ciebie żona późno wraca to śpisz?

Nie, a jak juz sie drzemka przytrafi, to energie do wykorzystania przez sen wyczuje

terapia na zbyt rozwiązłe posty ^^

Bziu, no nie zdążyłam jeszcze znaleźć tej terapii. Najwyraźniej człowiek wyjdzie z gimnazjum, ale gimnazjum z człowieka nigdy.

Paatik

Bziu, no nie zdążyłam jeszcze znaleźć tej terapii. Najwyraźniej człowiek wyjdzie z gimnazjum, ale gimnazjum z człowieka nigdy.

O to, to właśnie... chociaż w moim przypadku to jeszcze gimnazjum nie było, wiec obawiam się, że podstawówka

Paatik, Tsu tak, biorę jeszcze AD (do końca tygodnia), ale w mniejszej dawce. Zresztą to akurat nie kwestia supli. No bo jak mozna wykorzystać nadmiar energii o 22.00? Na to nie trzeba brac żadnych kapsów Trening to naprawde ostatnia rzecz, o której bym pomyslała, nawet z moim adhd

Paatik pewnie specjalnie tak posty pisze, a potem udaje niekumatą, że to niby my tylko tylko o jednym

Tsu, No co Ty??? Ja??? Stateczna matka dzieciom??? Viki - suple, suple - tylko się przyznać nie chcesz:)
A tak w ogóle to na cross fit ide za godzinkę...

A był apel Nadinki, żeby od matek nie wyzywać.

15.01.2019 DT
Na zajęcia dotarłam, ludzi było 32 sztuki. Dramat, w grudniu jak zaczynałam było nas max 12-14 osób. Od strony teoretycznej były przysiady z kettlem - goblet, fronty i wykroki. Dla mnie super temat, ale ilość ludzi uniemożliwiała jakiś sensowny kontakt/kontrolę przez trenera (a było dwóch i się faktycznie próbowali jeszcze rozdwoić).
Dopóki ten nawał ludzi się nie skończy - ograniczam grupowy cross fit do jednego w tygodniu, za to umówiłam się na prywatę - będzie ciekawie.
Jak mnie odwaga nie opuści to dzisiaj włażenie na ławkę.
Zastanawiam się nad efektywnością tych moich postępków treningowych - i pewnie normalny trening siłowy według rozpiski byłby lepszy dla sylwetki niż grupowy cf w grupie 32 osób i włażenie na stołek przez 1 godz. (jeśli dam radę). Jak dodać te experymenty do experymentowania przez 10 dni w grudniu to robi się już ładny 1,5 miesiąca zabawy... Ale jest też 2 strona medalu - ciałko i głowa dostają coś nowego. I jak tu żyć???