Nie dać się czasowi

Ocun to była moja ulubiona magnezja na pole dance.

A tego Dmilla jakbym zobaczyła to bym pomyślała że ktoś strasznie kaleczy RDL ;p

Bez rękawiczek i jeszcze bez magnezji 67,6kg, które robiłam jako jedynkę w zeszłym tygodniu - poszło dzisiaj na strychu na 3. To 70kg na raz wymęczę w przyszłym tygodniu na strychu na 100%!!!

Paatik jak się sprężysz to w przyszłym tygodniu zrobisz nie 70kg a 75kg i to na luzaczku

ja tam wybieram KRÓWKĘ
paluszki się będą kleić to i patticzek z Paatik'owych dłoni się nie wyśliźnie

No i gdzie ta 40ka? W fifarafie się pochwalilaś a filmu ani wody ani słychu

Obiad robię.... będzie!

No mówiłem, złota żona. New PB, ale najpierw obiad
Ja przez dwa tygodnie nic w domu nie robię po nowej życiówce


Zmieniony przez - fanss w dniu 2019-10-12 14:36:52

Ponieważ Fanss się niecierpliwi wrzucam cały filmik, bo się okazało ze jest piękne story z kolegą współpakerem w roli głównej. Ale nie chcę koledze podpaść - bo uczynny bardzo - więc za godzinkę go wykasuję. A 40kg jak juz raz poszło, to i następny pójdzie:)





Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-10-12 15:42:43

Brawo.


ps. Fajny film.

12.10.2019 DT
Ostatnia "lekka" góra z planu. Starałam sie dołożyć na maxa gdzie mogłam, ale juz przy facepullach poległam. Przy okazji zaraz po wiośle zrobiłam podejście pod to 40kg w WL. Pierwsze standardowo zrolowane, ale drugie poszło. Współpaker dopomógł dobrym słowem i już wiem jak ciężkie jest 40kg. Teraz będę rzeźbić ściąganie tego 40kg, poleżę sobie z nim trochę i już żadnych rolek nie przewiduję:)
W tym planie moim ulubionym ćwiczeniem było chest supported row i rozpiętki wg. Bziu.