Nie dać się czasowi

W domu.... jakoś się nie cieszę. Wszędzie zaległości, wszędzie bałagan... I wszyscy w pracy się pytają:"Wypoczęłaś?" - kurczę JASNE, tylko czemu oni biorą 2 tygodnie urlopu żeby wypocząć!!!
Dobra, dzisiaj siłki nie ma. Jestem za zmęczona. Korzystam ze według załozenia mam do końca tygodnia labę i zamierzam jeszcze pouprawiać turystyke siłownianą. Są w trójmieście 2 siłki o których słyszałam, ze są super - to póki Ojka na wakacjach u Babci - zamierzamy w weekend zwiedzić.
A ja sobie planuję przyszły plan:)
Zrobiłam zestawienie tego WL od ajazy - w takiej formie łatwiej mi to kontrolować.
No i kombinuje żeby podobnie w zakresach 8p-1p zrobić na te siady na SSB - może chociaż kilka tygodni wytrzymam z siadami 3 x w tygodniu?

Nowy dzień, tableteczka zadziałała i człowiek się rano wyspał. To aż głupoty się chce robić typu samoj**ka przed pracą:)





Zmieniony przez - Paatik w dniu 2024-08-02 08:47:17

Ja bym nie siadał jeszcze 3 x w tygodniu w taki sam sposób. Pierwszy dzień możesz zrobić trening sbd...czyli squat, bench, deadlift plus 1-2 akcesoria, ale raczej jakiś prehab. Ławka i siady w ten sam sposób, martwy raczej na 5 x 3, i tu progresował bym na razie powtórzeniami. zrobisz 5 x 5 i dokładasz.
Drugi trening to heels elevated trap bar squat, curtsy split squat, cos takiego..3-4 x 8. Trzeci dzień ssb squat, piątki, ale tu robisz podobnie jak ławkę, czyli 5 na rpe 6 w pierwszym tygodniu i z tygodnia na tydzień progresujesz rpe ( czyli ciężarem). Drop sety to -5% do 10%, np. 3 x 5
na czwartym treningu bułgarskie 4 x 6, progresujesz cieżarem. Co 4-6 tygodni zmieniaj ćwiczenia..zamiast zwykłych siadów pin squat albo z pauzą na dole, na tempo..pozostałe też zmieniaj. Zamiast heels elevated trap bar squat np heels elevated goblet sq, zamiast curtsy split squat mozesz front foot elevated split sq..zamiast bułgarów np nordic hamstring iso hold albo staggered stance single leg rdl..potem możesz wrócić do poprzednich albo wybrać kolejne na dany obszar.
Ty potrzebujesz ciągle nowych bodźców, a 4-6 tygodni to dobry czas, zeby progresować w danym ćwiczeniu. W dzień pierwszy robił bym zwykły low bar
Proste, ciekawe, unikasz nudy, działasz wielowymiarowo

A, właśnie. Ławke pociągnij w obecnym układzie do końca sierpnia, potem 1 dzień zostaw jak jest, ale zamiast wlw np larsen press lub spoto press, a zamiast dynamiki zrób z 3 sekundowymi pauzami na dole, Przez kolejne 4-6 tygodni. A potem zobaczymy.

zaraz coś sobie rozpisze jak mają być 3 rodzaje siadów. Ale sbd nie dam rady - musi być dzień ławka + ciag, albo ciąg w ogóle osobno...
Czy ja już Ci DZIĘKOWAŁAM? WIELKIE DZIĘKI!

Spróbuj...skąd wiesz? Możesz wtedy w ogóle zrezygnować z akcesoriów. I długie przerwy między seriami. Ale to tylko propozycja

A mogę mieć póki co tego trapka podwyższonego, SSB i siadanie na Smith tak jak Madzia pokazywała (stopy daleko z przodu, tułów jak się da prosto)?

Nie lubię całej trójki na raz bo często się w głowie przepalam jak mam robić cięzko. No i zwykle mam treningi dzień po dniu i przerwa - więc lepiej nie zmeczyć wszystkiego żeby mieć coś swiezego na następny dzien. Góra/Dól najlepiej się sprawdzało...

Ale nie robisz wszystkiego ciężko Ale jak mówię, to nie jest obligatoryjne, jeśli wiesz, że nie, to nie

Paatik

A mogę mieć póki co tego trapka podwyższonego, SSB i siadanie na Smith tak jak Madzia pokazywała (stopy daleko z przodu, tułów jak się da prosto)?

Jak najbardziej. Tylko jak pisałem, na 4-6 tygodni. Koniec progresu - nowy zestaw.