Nie dać się czasowi

Też biorę bez K2.

chwyt czy nie chwyt ja tam wolę nie mieć problemu z przyswajaniem wapnia, więc daję się złapać
ale nie ma to w zasadzie żadnego znaczenia bo suplementacja D3 kosztuje grosze zarówno z jak i bez K2

Wit. d3 w suplementach....jest, albo nie, ile też nie wiadomo
Dawka 2000 to placebo dla dorosłego.
Vigalex - drogi, od 1000 do 4, ma rejestrację leku OTC. i tu już zupełnie inna bajka, tu się musi zgadzać.

Ibuvit tez jest otc...

Też :)

Moim zdaniem jak już ktos bierze witamine D3 to razem z K2,bo nie przyswaja się tak jak powinna.Tutaj akurat trochę siedziałam w temacie.2000tys jednostek to jest za mało,szczególnie jak ktoś ma niedobory to trzeba brać przez jakis czas spora dawke i potem zmniejszyć a nie codziennie 1000 czy 2000tyś jednostek,bo to nic nie daje.
Chwytem marketingowym w tym przypadku moze być sprzedawanie tabletek w jednostce 1000mg albo 5000 gdzie pisze brac co 5 dni...taka dawka nawet dla dziecka moze być za mała.

Jajo Węża - nie zgadzam się, ale każdy z nas ma prawo wierzyć w co chce:)
Jak tu chodzić na siłkę kiedy tak fajnie jest po prostu patrzeć...

Jaka ona jest urocza:D

Ale fajny maluch

Takie coś mi wyskoczyło o K2, więc nawiązując do ostatniej małej dyskusji wkleję:
https://www.facebook.com/465169683596500/posts/3809037799209655/

Co prawda badanie w innym kontekście, ale widać że K2 też się przydaje .