Nie dać się czasowi

Pan sprzątacz to załatwi z zarządem wspólnoty bo powie jak w marcu, ze się boi tam sprzątać...
Tak zrobił wiosną...
I wspólnota wywiesi kartkę ze zamknięte - a ja się wkurzę i pójdę i na nerwie będę robić. I po 2 razach powiem sobie ze piep... i pójdę w domu ćwiczyć..
Tak jakby mam już doświadczenie.

Aha - no to faktycznie słabo.

Paatik

19.12.2020 DT
stres covidowy i podwójne mazanie - tak wyglądał mój zeszły tydzień. No i najadłam się za wsze czasy-bo przecież nie wiadomo co będzie jutro...

a co tu się wyprawia? Czemu Paatik tak się stresujesz i na okrągło wymazujesz? objawy czy omamy?

Dookoła mnie się dzieje- w pracy współpracownica na +, dziewczyna mojego syna tez....

To tak jak u wszystkich chyba teraz. U mnie też w koło same +

U mnie rodzice , tacie przedłużyli kwartanne naszczescie już dziś ma tylko l4 więc mogę jechać na święta ale zaatakowało ciotkę wujka dzieciaki i dziadka z dziadkiem najgorzej póki co

Szaleństwo jakieś... A my wigilię firmową mieliśmy...

niesttet coraz więcej osttanio zachorowań, coraz bliżej krąży

21.12.2020 DT
W piwnicznej izbie....
Góra, z założeniem że jutro albo rozciąganie albo dół na normalnej siłce. Zobaczymy jak wyjdzie.
WL, OHP mała sztanga ok. 12kg, rozpiętki 4kg, przenoszenie KB12kg, swing amerykański z 16kg, z martwego KB oburącz "do bazy" z 16kg, unoszenie talerza 5kg przed sobą.

22.12.2020 DT
W piwnicznej izbie cd.....
Tyłek w roli głównej i jedynej: HT, GM, monster walk, wymachy do tylu z gumą, rzymska. Aż na końcu miałam wrażenie, ze mam "pompę":) Stąd trochę rozciągania...
Jutro w planach wyrwać się na pro siłkę od rana, z nadzieją ze mało ludzi będzie i zrobić plecy i 4ki na maszynach.
Piernik x 2 upieczony, Mama jedną kapustę z grzybami, drugą z śliwkami a trzecią z grochem zrobiła. I już śledzia też ogarnęła. Zaczyna się szaleństwo...