Nie dać się czasowi

Kabo - a coś pomiędzy?

approved

Paatik

Kabo - a coś pomiędzy?

Trochę więcej, niż 3 kg musiałabym wyciąć

Moze zaczniesz biegać?:)

Dorzućcie jeszcze rower i pływanie a będą z was ludzie

kabo9

Paatik

To chyba też zależy do czego kto się przygotowuje - inaczej do 1/2, maratonu - a inaczej do 5km.... Ale juz widać, ze Kabo bardziej pójdzie w sprint i kręci go, że szybko; a mnie, ze długo i daleko od domu:)

no to chyba oczywiste było od samego początku, ale dla zobrazowania foto:


zresztą 5km to podobno sprint jest

Wg Kryski Thibadeau, takie porównanie to bzdura
Po pierwsze...światowej klasy sprinterzy maja zupełnie inny rozkład włókien mięśniowych
Po drugie...sprinterzy trenują ciężkie siady, wl, ciągi, zarzut, maratończycy never

A dla Ciebie jako kulturysty amatora to spokojny bieg na 5 km 2-3 x week w przyzwoitym tempie chyba bardziej niż wystarczający,,chyba, że zmieniasz zainteresowania

ajazy

Wg Kryski Thibadeau, takie porównanie to bzdura
Po pierwsze...światowej klasy sprinterzy maja zupełnie inny rozkład włókien mięśniowych
Po drugie...sprinterzy trenują ciężkie siady, wl, ciągi, zarzut, maratończycy never

A dla Ciebie jako kulturysty amatora to spokojny bieg na 5 km 2-3 x week w przyzwoitym tempie chyba bardziej niż wystarczający,,chyba, że zmieniasz zainteresowania

nie bój żaby, prędzej Fans wróci na forum i do biegania niż ja na maratończyka się przekwalifikuję

Paatik

Moze zaczniesz biegać?:)

Tak, jak wszyscy skończą

Co do dyskusji o wolnym bieganiu, Panu S i innych takich.


Widzę że każdy wyciąga z książki to co chce

Swoją drogą to bardzo uniwersalna książka skoro można wyciągnąć sprzeczne wnioski. I oba okazują się prawdziwe.

Z tego co ja zapamiętałem O wolnych wybieganiach : Pan S porównywał wolne wybiegania do opakowania czy foremki na ciasto.

One same z siebie nie sprawią Że będziemy biegać szybciej, ale umożliwią realizacje ( w sposób bezpieczny )środków treningowych które są za to odpowiedzialne. Żeby biegać szybko trzeba trenować szybkie bieganie. Oczywiście nie cały czas, w odpowiednich proporcjach i każda faza cyklu treningowego ma te proporcje różne. Dlatego w jakims sensie BS są niezbędne -ale to nie one przekładają się na wyniki. Tu potrzebna jest dobrze wykonana jakość.

Ja przerabiałem wszystkie opcje:

Ciągłe grzanie w trupa, wolne BSy z nabijaniem kilometrów, mieszanie obu środków. Najlepsze rezultaty daje właśnie łączenie obu tych środków.

Ganianie w trupa dawało świetne wyniki ale zakończyło się kontuzją przez którą prawie Pół roku nie biegałem.


Klepanie wolnych BS-ów absolutnie nie poprawiło moich maksymalnych możliwości na dystansach 5 czy 10 km.... ale poprawiały tempo ...BS-ów. No szok. Trenowany paramatr uległ poprawie. A wiec okazało się że BS-y biegałem Przy tym samym HR w tempie 5:10 a nie 5:50( a wiec można powiedzieć że zacząłem biegać szybciej) ale nie poprawiło to moich najlepszych czasów- wręcz przeciwnie. Trudniej było mi osiągnąć wcześniejsze wyniki.





Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-05-19 22:20:43

Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-05-19 22:22:25

Jak ja się cieszę że jedyna książka którą przeczytałem o bieganiu to "Wielki Marsz" Kinga i "Bądź sprawny jak lampart" Starretta