Nie dać się czasowi

Paatik ale Cię poniosło

27.03.2020 MISZ MASZ z gumami i KB
Hantle z Lidla przyszły - nie jest źle, mają takie męczące zaciski - ale pewnie się trochę wyrobią. Łącznie mamy z Koszykarzem 4 hantle i 20kg obciążenia. Czyli mogę martwy na prostych robić po 10kg na łapkę. Plus na barki arnoldki mam czym robić...
Już mam obcykane co mogę robić, nast. trenio już nie na wariata. Ten, podobnie jak poprzedni- na zasadzie co mogę to robię:)
Były wykroki, zakroki, przysiady z gumą, martwy z KB, swing, halo, wyciskanie KB nad głowe, arnoldki, uginanie na tricek i tricek z gumą, face pull i kombinacje na plecy. Próby kółka i wyciskania z GB jak na filmiku od ajazy - kurcze brakuje tego zakresu ruchu w dół.
Odnośnie gum na plecy - wrzucam filmik. Plecy czuję - ale mam 2 gumy z każdą inaczej - nie wiem, czy to jest ok?

to cwiczenie to chybaj wersja "sensual"


Zmieniony przez - kris4real w dniu 3/28/2020 9:25:51 AM

Sensual, nie sensual - ale plecy dzisiaj czuję - nie wiem czy po tych cudach z gumą, czy po "pływaku" na podłodze:)

28.03.2020 REGENERACJA W LESIE
No to żeśmy się dzisiaj z Gremlinem nie dogadali - według niego leżałam na kanapie i ewentualnie kilka razy nóżką majtnęłam - a ja swoje 6km przetruchtałam/przemaszerowałam. Ba - nawet jakieś "odcinki" szybsze na początku próbowałam...
Generalnie nogi i tyłek po wczorajszych KB nie chciały nieść, serducho waliło jak głupie przy tych szybszych kawałkach - a Gremlin mówił "Spoko, tylko 80 uderzeń", głowa też jakby taka "refleksyjna"...
Podsumowując - w lesie piknie było i tylko to się liczy.
Teraz idę zabić Asa bo pisze charakterystykę Kmicica bez czytania książki.... "Każdy bohater Sienkiewicza jest taki sam..." - nie warto gadać. Usłyszałam też "Mamo, musiałaś mieć bardzo smutne dzieciństwo - skoro te wszystkie lektury czytałaś". Viki - dawaj Strażaka i zepsuty czajnik - biorę w ciemno! Weźmiesz Asa? Jak dasz mu kompa to nie zauważysz ze jest w domu:)

ja bym usiadł dalej żeby napięcia na gumie nie tracić ;)

ja swojego czasu robilem 4sekundy pull, 4 sekundy push. Trenng ten jednak obciaza podobno niezle uklad nerwowy. BTW tez bym usiadl troche dalej

Paatik podobno im starsze tym bardziej pyskate, więc nie skorzystam Jakoś przeżyję te zabawy w strażaka

28.03.2020 - wieczorem rolowanie, szpagaty, fikanie i inne ciągutki.
29.03.2020 SAME DRAMATY - tyłek bolał nie wiem po czym, plany były na trochę domowych aerobów bo za oknem mróz i wiatr, a potem miała być góra. Najpierw Gremlin potwierdził, ze nie zmienił zdania i nie zamierza połączyć się z pasem HR - wiec kombinacje ze zmianą baterii etc. To nic nie dało, wiec Gremlin odrzucony w kąt i miała być chociaż góra, ale jak TRX wyjęłam to usłyszałam HUK. As wywalił kolanem szybę w szafce w kuchni i była akcja sprzątanie i próby wyjmowania szafki z zawiasów, które się nie powiodły. Więc wszystko okleiłam taśmą i zamierzam pomyśleć co z tym zrobić "jutro". Juz tylko nalałam lampkę wina i poszłam spać. Generalnie weekend przep... z wielu powodów.
Mam nerwa i nie wiem jak się go wyzbyć.

B, jak najbardziej B!!!!