Nie dać się czasowi

Nene - oczami duszy widzę jak podskakujesz w stroju cheerleaderki i pomponami machasz! I widzę też płaski brzuszek-wrrr -który moze nie rozumieć mojego brzuchola:)
Dziękuję za wsparcie, niech te ww wesprą trochę to zmęczenie potreningowe co mi czasami spać nie daje i będę mniej marudzić.

Paatik

będę mniej marudzić.

no!

No to jemy domowego chińczyka:)
Generalnie to samo bym jadła tylko bez makaronu…

Pomysl sobie ze kcal masz tyle same tylko zmienilas uklad makro, bilans jest bez zmian, jak na tamtym nie tylas to na tym tez nie utyjesz - mowie o realnym facie, bo akurat waga to moze ci podskoczyc o 1-1,5kg w najblizszych 1-2 tyg, ale to bedzie woda i sie szybko powinno ustabilizowac :)

Z tego co piszesz to ty rzeczywiscie nisko mialas te wegle bo widze ze masz lekka panike teraz, hehe, ale niepotrzebnie.

Jedzonko fajne, az mi sie zachcialo zrobic sobie jakas chinszczyzne :)

połowa porcji to cukinia i grzyby, które ukryły się pod wołem i indykiem:)
Miałam długą rozkminę rano ile makaronu mi się "należy":)

Należy się tyle, żeby:
- głodnym nie chodzić
- smaczne było
- nie przebiło makrosów więcej niż dwukrotnie.

Taa... to jeszcze i czekolada się zmieści:)
Kurczę - ta moja Ruda teraz cieczkowniczka to nawet nie mogę na jakiś długi spacer w weekend pójść żeby nowy zegarek w terenie sprawdzić.. I zarobić na czekoladę:)

Paatik ile jadłaś ww do tej pory?
Jak teraz dołożysz do pieca to forma życia będzie.

Nadinka - tak ok 100g?? Różnie bywało - ale na 100% powyższy posiłek zjadłabym bez makaronu. I wczorajszy łosoś z jajkiem tez miałby w najlepszym wypadku 1 kawałek chleba a nie 4..,