@Viki - jasne, ale jak się człowiek sam ze sobą porównuje i regres tylko widzi...
Wrzucam, bo może komuś się przyda.
Ponieważ mam od listopada tego piep...nego ziarniniaka, a właśnie robi mi się nowy to postanowiłam złapać byka za rogi bo psyche siada. Jak sie w google wpisze to oczywiście zaraz wychodzi,ze to wczesna manifestacja nowotworu lub cukrzyca lub inne bógwico. W publikacjach, nie w dr google, nie ma żadnych dowodów. A wreszcie znalazłam też taką, która daje nadzieję. 32 pacjentów zdiagnozowanych klinice w Mayo śledzono przez 20 lat i co się okazało? Zdrowi jak rydz. Czyli ten problem zamierzam sobie z listy problemów wykreślić i nie szukać juz żadnych innych publikacji:)
https://jamanetwork.com/journals/jamadermatology/fullarticle/413684
"Results. The patients seemed remarkably healthy,
even in old age. No patient had granuloma annulare at
last examination. Interesting comorbidities are listed
in the Table. Most patients with conditions or diseases
had only ordinary ones such as hypertension,
hyperlipidemias, degenerative joint disease, and
atherosclerosis.
In summary, patients who develop granuloma annulare
usually heal, remain remarkably healthy, and do not
ordinarily develop other odd diseases"