Nie dać się czasowi

ta leniwce jedne , nażreć się i spać

niezłe śpiochy

TY Patiik jakiś olan obrałas tych działań domowych?

Bziu - ja Ci szczerze napisze, ze słowa PLAN nie ma teraz w moim słowniku. Ani w robocie ani w domu - wszystko idzie na wariata. Jeszcze do wczoraj miałam nadzieję na ławeczkę z cf - ale chłopaki tylko KB wypożyczają (moze chcesz?)... Nie chcą ławeczki dać.
KB jeszcze mam szanse mieć 2 nowe- wiec tez czekam. Chyba takie niezobowiazujące popierdółki teraz będą bo nie chce się planem stresować. Moze jak w robocie cos wejdzie na normalne tory?
Biegać w lesie chce 3x week i łaże na strych na MC z 60kg:)

Całą noc nie spałam tylko kombinowałam jak kupić potrzebne odczynniki - z rynku w europie wyparowało wszystko... Samoloty z przesyłkami nie latają - w Chinach, Francji - wszedzie dramat z dostawami.

Jak zaczynałem ćwiczyć to zamiast ławeczki używałem 3 ustawionych blisko siebie taboretów kuchennych. Pod koniec moje przygody z nimi robiłem na nich wyciskania na klatkę z dwiema sztangielkami 42,5 kg. do treningu można wykorzystać czasem dość abstrakcyjne rzeczy (taborety, ławeczki ogrodowe, deskę położoną na czymś wyższym - w piwnicznych siłkach były różne patenty; kto co mia pod ręką to używał).

Night - też żeśmy wczoraj z Koszykarzem próby z krzesłami robili, ale w domu typowych taboretów brak...
Jeszcze mi Młody takiego faceta pokazał - na wykończenie nóg:)
Pewnie i z 6kg hantelkami bym tu poległa.

Te przysiady ze sztangielkami trzymanymi na barkach to kiedyś bardzo lubiłem. A te pompowane wyjścia w górę - killer. Mozna zagotować nogi.

01.04.2020 DT
Bardziej reset głowy niż trening.

Wykroki chodzone: cc x 20, hantle 5kg x 3x20
przysiady z gumą 3x14/pompki max 6/6/5
KB 8kg x zestawik x 12 (MC z deficytu, MC do bazy, wyciskanie oburącz, swing, swing amerykański, halo dookoła głowy x6, halo dookoła tułowia x6)
KB 10kg x zestawik x 12 jw
KB 16kg MC z deficytu 3x12 plus MC do bazy 3x6, swing 3x16
OHP jednorącz KB 8kx 3x 8p
KB 10kg, przenoszenie za głowę w leżeniu 3 x14p
plecy z gumą fioletową - 3 x 14p
popierdólki na tricka i biceps, tricka zajechałam czachołamaczami z hantelkami 3kgx 3 x14

deficyt śmiechu wart, bo głupia Blondi nie pomyślała, ze talerze są potrzebne 2 i pozwoliłam Młodemu jeden zabrać - też cwiczył w tym samym czasie. Padło na encyklopedię:)

Wrzucam sobie bo mi facet wyskoczył na yt, na spokojnie sobie może HT jakie zrobię w weekend, jak głowę będę miała sprawną. Ciągle mam w myślach chociażby takie próbne podejście do jego wcześniejszego treningu na nogi. Wczoraj nie chciało mi się nic nowego robić - właściwie byłam wdzięczna, ze nie muszę myśleć i powtórzyłam poprzedni trenio.

Tak sobie pomyślałem że zamiast ławeczki mozęsz sobie kupić step z takimi dokładkami. U mnie na siłowni jak się da 4 albo 5 tych dokładek to się robi praktycznie niska ławeczka. A step można i do bułgarów wykorzystać i do deficytu. A i nie zajmuje dużo miejsca.

Jak mi brakuje normalnego MC że sztangą.. już nigdy nie będę marudzić, że mi się nie chce talerzy nakładać ja w ogóle nie wiem, jaki jest sens robienia MC z 16kg kettlem, kiedy w robocie masz możliwość robić z 60 kg?