Szacuny
11124
Napisanych postów
51316
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przysiady ze sztangielkami wykonuję na dwa sposoby: -trzymając sztangielki wzdłuż tułowia,
-trzymając je na barkach.
Dlaczego kiedy wykonuję to ćwiczenie pierwszym sposobem, łatwiej mi je wykonać niż drugim sposobem ( przy użyciu takiego samego obciążenia)? Czy to normalne? Czy może robię coś źle technicznie?
Ps. Dlaczego kiedy zaczynam nowy temat, to wyświetlany jest on w pogrubieniu, skoro ja nic nie pogrubiam?
Zmieniony przez - nikita84 w dniu 2011-04-02 10:29:17
Szacuny
5
Napisanych postów
390
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2284
To najnormalniejsze w świecie . Wiadomo , ze łatwiej Ci będzie utrzymać równowagę trzymając sztangielki wzdłuz tułowia , tzn chyba w najbardziej naturalnym z mozliwych ułozeniu rąk .
pzdr
"Nie walczysz - przegrywasz ,walczysz - wygrywasz lub przegrywasz .Wybieram to drugie "
Szacuny
3
Napisanych postów
719
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
16783
Z tego co mi wiadomo to tak jak z przysiadem ze sztangą trzymaną z przodu - mniejsze zaangażowanie dwugłowych uda, prostownika grzebietu - mniej się da podnieść. Ale nie jestem pewien
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Dokładnie tak jak pisze s_1994 - wtedy ćwiczenie działa jak przysiady przednie, tyle że są bardziej hardcore'owe, bo tu hantle musimy utrzymywać każdą ręką osobno a nie jak sztangę blokować na klatce i barkach, poza tym tutaj ciężar mamy przed sobą i trudniej utrzymać pion.