Nie dać się czasowi

Paatik

Night to bardzo dobry pomysł. Tylko pytanie dołożyć to jako osobną jednostkę, osobno od tego treningu "siłowego"? Czy moze jako ostatnia seria po tych zabawach z jedynkami i wyciskaniem do rolki? I od jakiego %max zacząć? Pewnie jakieś 30kg? Mam tylko nadzieję, ze nie piszesz o tym jako o wyłącznym typie treningu przez jakiś czas? Bo ja juz siebie znam, i wiem ze potem znowu długo nie wrócę do maxów...

Zaraz poszukam jak wygląda JMPress i sprawdzę czy jest jeszcze łamany gryf na naszej siłce - dawno nic nim nie robiłam. Byłaby fajna odmiana.
Jeszcze raz dzieki!!!

W sumie mogłoby to być i po zasadniczym treningu na niskich zakresach ale nie jedna a ze 2-3 serie bym osobiście zrobił - nawet jeśli w kolejnych będziesz musiała obniżać wyciskany ciężar.

Czasem na tym łamanym gryfie trzeba troszkę szerzej niż to łamanie łapać - wszystko zależy od gryfu. Natomiast nawet wtedy nadgarstki lekko i tak się ułożą w wygodniejszym niż prosty gryf położeniu. Nie ma też moim zdaniem przeciwwskazań żeby stosować w tym ćwiczeniu małpi chwyt. Wiem że część osób powie że to niebezpieczne ale ja uważam że w tym ćwiczeniu jest marginalne ryzyko a korzyścią jest lepszy angaż tricepsów.

Takie fajne chwile się czasami zdarzają

Dubel



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-07 16:46:05

Ruda super, bardziej mój typ

Ruda ma w sobie więcej kota, Ojka jest sensatka, bardzo uczuciowa i emocjonalna.
Viki - no i Rudzielca to namówisz na jakieś 7 km biegu plus możesz chodzi po lesie ile chcesz. Ojka - sapie po 5 km spaceru i po pol km biegu zabiega Cie od przodu i skutecznie hamuje.
Z Rudą nie wyjdziesz do miasta - dzikus jest, wiadomo pandemiczny nabytek, wychowana w lesie. Ojcia umie się zachować w restauracji.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-07 20:34:38

Na psiej fali…


?si=uoEDRn8A9oIhlaOs

Wczoraj i dzisiaj siłką, ale jakoś słabo mi idzie. Wychodzi na to że obite plecy nic robić nie dają…. Trochę tyłka w piątek, trochę klatki dzisiaj.
HT 130-140 kg mnie pokonały, bstnce RDL z 26 kg też lekkie nie były. Potem suwnica - tutaj bez rekordów, ale ciężko bo przynajmniej plecy wsparcie miały. Na końcu trochę uginania dwójek i ucieczka do domu.
Dzisiaj trochę klatki - nie dałam rady 47.5kg do rolki na dwa razy zrobić. Popróbowałam na koniec 30kgx15x3s - i spuchłam. Po 3 min na wioślarzu też spuchłam.
Idę na saunę plecy grzać bo nic mi nie idzie dzisiaj…
A i okna trochę pomyłam.


?si=DZcQsTPDGspGxX1Z


?si=cn_XfFJPzSL0viIa



?si=2xYB217ODJYJ4nNm


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-08 17:24:47

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-08 17:25:22

?si=HGyMMuXIteiaBTkX


?si=eUmjvPRSkVQLC5j1



?si=Sn2CRTZ9nMFwube_



?si=fFnHdgq0B0IAcv1L


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-08 17:26:31

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-08 17:27:06

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2025-03-08 17:27:37

10.03.2025 DT
Musiałam wypróbować to "deptanie kapusty". Fajne!!! Chociaż u mnie to czwórki bardziej paliły niż poślad.
Były siady na Hack squat maszynie odwrotnie - zrobiłam całe dwie serie na 100kg i powoli czuję się z nimi oswojona. W dobry dzień pewnie i 5p wejdzie na kilka serii - wczoraj było 4p/5p. W międzyczasie jeszcze mnie chłopaki na walenie w oponę zawołali - więc było dodatkowe, niepotrzebne zmęczenie, przed seriami na 100kg. Ale walić w oponę lubię i sobie nie mogłam odmówić tej radochy.
Potem siady na Smith, 35kg ciężko, ale zrobione.
Odkrycie roku - ławka rzymska ze sztangą trzymaną szeroko! Fantastycznie poczułam poślady - ileż lat można robić z talerzem 15kg, który jest o wiele mniej wygodny od sztangi. Na filmiku 20kg, ale potem jeszcze z 25kg robiłam i szybko będzie 30kg na kolejnym treningu.
Potem jakaś drobnica na tyłek na wyciągu i do domku leciałam.


?feature=share


?feature=share


?feature=share

W tym deptaniu to trzeba popróbować np stawiając szerzej kroki, ciągnąć wyżej kolana, czy wreszcie zapinając mocniejszą gumę. Tak czy inaczej można tym zaorać pośladki solidnie.

Można też spróbować iść do tyłu - niektórym osobom to najmocniej angażuje pośladki.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2025-03-11 09:36:10