Dorian Yates i jego rewolucyjna technika: Yates Row – ćwiczenie, które zmieniło kulturystykę

Dorian Yates i jego rewolucyjna technika: Yates Row – ćwiczenie, które zmieniło kulturystykę

Dorian Yates, sześciokrotny zwycięzca Mr. Olympia, znany jako "The Shadow", zrewolucjonizował podejście do treningu pleców, wprowadzając własną wersję wiosłowania sztangą, znaną dziś jako Yates Row. To ćwiczenie stało się kluczowym elementem jego programu treningowego i przyczyniło się do budowy jednej z najbardziej imponujących sylwetek w historii kulturystyki.

Geneza Yates Row

Tradycyjne wiosłowanie sztangą wymagało znacznego pochylenia tułowia, co narażało dolny odcinek pleców na kontuzje. Yates zmodyfikował tę technikę, przyjmując bardziej wyprostowaną pozycję, z tułowiem pochylonym pod kątem około 30 stopni. Dzięki temu zmniejszył obciążenie dolnych pleców i skupił się na intensywnej pracy mięśni najszerszych grzbietu.

Technika wykonania

  • Uchwyt: podchwyt na szerokość barków

  • Pozycja: tułów pochylony pod kątem około 30 stopni

  • Ruch: ciągnięcie sztangi wzdłuż ud do dolnej części brzucha

  • Zakres ruchu: pełne rozciągnięcie i maksymalne spięcie mięśni grzbietu

Yates podkreślał znaczenie kontroli ruchu i koncentracji na pracy mięśni, co pozwalało na maksymalne zaangażowanie mięśni pleców przy minimalnym ryzyku kontuzji.

Efekty i wpływ na kulturystykę

Wprowadzenie Yates Row do programu treningowego przyniosło Yatesowi niesamowite rezultaty. Jego plecy stały się synonimem gęstości i masy mięśniowej, co przyczyniło się do jego dominacji na scenie Mr. Olympia w latach 1992–1997. Technika ta została szybko zaadaptowana przez innych kulturystów i do dziś jest uważana za jedno z najskuteczniejszych ćwiczeń na rozwój pleców.

Dlaczego warto włączyć Yates Row do swojego treningu?

  • Bezpieczeństwo: mniejsze obciążenie dolnych pleców

  • Skuteczność: intensywna praca mięśni najszerszych grzbietu

  • Wszechstronność: możliwość dostosowania do różnych poziomów zaawansowania

  • Efektywność: szybsze osiąganie widocznych rezultatów

A teraz pytanie do Was, forumowicze: czy mieliście okazję wypróbować technikę Yates Row w swoim treningu? Jakie były Wasze doświadczenia i efekty? Podzielcie się swoimi opiniami i spostrzeżeniami!

Spalanie

Warto przeczytać

Komentarze (5)
blabrz

Czy on czasem nie zerwał bicepsa przy tej rewolucyjnej technice?

lordknaga

zerwal i to nie tylko biceps.

_Knife_

To nie od wiosłowania, tylko od raczej podchwytu. Pisałem.

Rozmaite kontuzje bicepsa i tricepsa wyeliminowały także 6-krotnego Mr. Olympia, Doriana Yatesa. 1994: zerwany lewy biceps w trakcie wiosłowania podchwytem (~206 kg), w 1997 r. zerwał lewy triceps w trakcie przenoszenia sztangi za głowę połączonego z wyciskaniem.

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/art/Trening/Przy_kt%C3%B3rych_%C4%87wiczeniach_na_si%C5%82owni_najcz%C4%99%C5%9Bciej_zdarzaj%C4%85_si%C4%99_kontuzje_-a8006.html 

_Knife_

Najszerszy mi się wydaje że Dorian miał rozbudowany nie od wiosłowania tylko od innych ćwiczeń które wykonywał. Między innymi na maszynie Nautilus.

maksikal

30% od wyprostu to mniej angażujemy najszersze
30% to trzeba od podłoża liczyć, ale w tedy oczywiście nie dorzucisz takiego pokaźnego ciężaru, ale przynajmniej skupisz się bardziej na pracy, rozciągnięciu - a dolny odcinek będzie się wzmacniał wraz z progresem,a za tym będzie mniej podatny na kontuzje
co do techniki robię i jedno i drugie zależy od mej dyspozycji i chęci