
Nick Walker imponuje potężną formą przed startem w Pittsburgh Pro 2025
Nick Walker, jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w kategorii Men's Open, wraca na scenę w wielkim stylu. Przed zbliżającym się startem w prestiżowych zawodach Pittsburgh Pro 2025, zaprezentował aktualizację sylwetki, która wprawiła fanów kulturystyki w zachwyt. Jego forma wygląda wręcz spektakularnie – ogromna masa mięśniowa, wyraźna separacja i dbałość o detale to cechy, które ponownie czynią z niego poważnego pretendenta do tytułu.
Powrót po kontuzji i długiej nieobecności
Nick opuścił scenę Mr. Olympia 2023 z powodu zerwanego ścięgna podkolanowego – kontuzji, która mogła zakończyć jego karierę. Zamiast tego wrócił silniejszy, wygrywając New York Pro, choć ten triumf wywołał niemałe kontrowersje. Rok później, w 2024 roku, zrezygnował z udziału w Olympii, by skupić się na regeneracji i budowie idealnej formy.
Ogromna motywacja i jasny cel
Aktualna aktualizacja formy Nicka wskazuje na to, że przygotowania idą zgodnie z planem – jego sylwetka jest pełna, nabita, a jednocześnie bardzo estetyczna. Sam Walker nie ukrywa, że jego celem jest nie tylko zwycięstwo w Pittsburgh Pro, ale przede wszystkim powrót na szczyt w Mr. Olympia 2025:
„Nie wracam, żeby po prostu wystartować. Wracam, żeby wygrać. To moja era.”
Rywalizacja z czołówką świata
Na liście zawodników Pittsburgh Pro znajdują się również takie nazwiska jak Derek Lunsford czy Samson Dauda – obecny Mr. Olympia. To oznacza, że zawody będą czymś więcej niż tylko przetarciem – to będzie bitwa gigantów, a dla Walkera okazja, by udowodnić, że należy do ścisłej światowej czołówki.
Skupienie na detalach
Nick Walker otwarcie mówi, że przez ostatni rok najbardziej skupił się na poprawie proporcji, szczególnie talii i pośladków, by uzyskać bardziej estetyczny i klasyczny wygląd. Jego trenerzy również podkreślają ogromny progres, jaki poczynił, zarówno pod kątem mięśni brzucha, jak i ogólnej prezentacji scenicznej.
Czy to rok Walkera?
Forma, motywacja i głód zwycięstwa wskazują, że 2025 może być przełomowy dla Nicka Walkera. Pittsburgh Pro będzie pierwszym prawdziwym testem i jednocześnie pokazem siły przed jesienną Olympią.
