Nie dać się czasowi

szkoda, że to się nie nagrało

Dobra riposta!
Ja zwykle olewam i nawet się nie odzywam, szkoda czasu na takie dyskusje z głupkami.

ja oczami wyobrazni widzę nawet co to za trener i co to za typ chuderlaczka cwaniaka

Patik z takimi to nawet nei ma sensu rozmawiać
ale brawo Ty!

Niby wiadomo ze trzeba olewac takie teksty, ale jednak mysli sie o tym potem i nerwa sie ma, rozumiem dobrze, wiele jest niestety takich ludzi z kompleksami, co lubia komus po prostu wbic szpile i dokuczyc, zamiast powoedziec komplement czy pochwalic. Ty tam Paatik rob swoje jak robisz bo fit kobitka jestes z potencjalem na duzo wiecej, twoj tramwaj to dopiero nadjedzie, hehe :)

Ale ripostą ładną go dziabnęłaś, na pewno poszło w pięty Na wk***a polecam bieganie, szybkie dwa kilometry i nie masz siły się wk***iać

Nie ma się co przejmować d****ami.
Moja koleżanka (Paatik wiesz która, ta prawie 20 lat starsza ) po tym jak zerwała więzadło na zawodach to usłyszała od lekarza - a Pani widziała swój pesel? Na szczęście to taki charakter, że takie teksty ma w d... i nic ją nie rusza. I dowalić odpowiednim tekstem też potrafi Zawsze się znajdzie ktoś kto zazdrości.

Wiecie jak jest... niby mam wylane, ale mi zmarnował trening doopek jeden.
Dzisiaj idę dół robić to mnie wymęczą ciągi i machnę ręką na ten tramwaj. Na tej zasadzie to już mi odjechał wiele razy.
Juz Wam kiedyś pisałam jak znajoma Białorusinka powiedziała ze u nich to po 40 urodzinach kobiety zaczynają zbierać na czarną sukienkę? Ja się dopytuję "taką małą czarną na każdą okazję?" - "Nie, do trumny."
No więc Viki biorę przykład z tej Twojej latawicy, co ją widziałam i zapamiętałam (nie da się zapomnieć jak laska ze skręconą nogą o treningach gada i kolejnych startach).
Hesia - za zimno, nic z tego. Ale mówię Ci, mam sposób na orbitka, ze normalnie czuję ze biegnę.
Ruski - też żałuję że nie nagrywałam. Żałuję tego stania ale wolałabym chyba głupie gęby zobaczyć, bo w głosie mieli lekkie zdziwko...może szczęki zbierali. A stanie w końcu opanuję na mur beton. Kwestia czasu. A jeszcze kilka latek mam.

13.01.2021 DT
Jeden z tych dni, kiedy masz ochotę zawrócić już sprzed drzwi siłki, a potem cieszysz się że jednak nie zrobiłaś tego. Tylko ja mam takie jazdy?

Absolutne przerażenie, ze mam na 10x1 zrobić MC z 80kg (tak jakoś dodawałam po 5kg i powoli szło). Były nawet myśli, zeby może dodać tylko 2,5kg etc. Ale po 2 seriach się rozkręciłam i szło. Nie, nie było to już DYNAMIC, szczególnie z ziemi. Więc chyba czas wrócić do lżejszych ciężarów, ale z drugiej strony, na walkę z tą własną głupią głową to bym jeszcze 82.5kg za tydzień spróbowała.
Z przysiadami juz rozgrzewkowych nie pisałam, bo duzo tego było. Kombinowałam ustawienie, spięcie góry etc. Próbowałam zrozumieć co się dzieje jak "łokcie w dół" - plecy się spinają po bokach, tak? Ot problemy blondynki...
I głupi pomysł ze mam GM na tym samym treningu (zamienię miejscami z HT), bo bolała mnie góra od ustawiania się pod sztangą.
Nene - ambicja mi uszami wychodziła, a dałam radę tylko 30p dead buga - licząc po Twojemu to tylko 15p. Za to kazde powtórzenie było strzałem w brzuch:)
całość bez rozgrzewki - 1 godz. 15 min. juz na żadne fikanie jednak siły nie miałam.


Dynamic Day Lower Body
Rozgrzewka: monster walk z gumą 25p, przysiad z gumą cc, cable pull through x15p x2s

MC 10x1, 30sek. przerwa
Week1 70kg (poszło)
Week2 75kg (poszło)
Week3 80kg (poszło, dynamit tylko przy dopięciu)

Anderson Squat
Week1 drugi level z góry 40kgx5px3s,50kgx5px2s, 60kgx5p (chyba to 60 robić)
Week2 trzeci level od gory:x5, 20kg, 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 40kg, 30kg
Week3 drugi level 50kgx5x5, trzeci level 30kgx5x5

GM
Week1 12x 20kg, 25kg, 30kg, 32.5kg, 35kg (32.5-35kg robić)
Week2 12x25kg, 3x12px35kg
Week3 12x25kg, 3x12px37.5kg (chyba za ciężko, skracam zakres ruchu)

Suwnica
Week1 plus łącznie 30kg, 5x15p (dodać kg)
Week2 plus łącznie 40kg, 5x15p (dodać kg)
Week3 plus łącznie 50kg, 5x15p (dodać kg)

Dead bug
Week1 2xmax 25/20
Week2 2xmax 25/25
Week3 2xmax 30/25

Trener Ci najlepiej podpowie, ale wg mnie jak poszlo to 80kg to po co chcesz zmniejszac? Tym bardziej ze sama piszesz ze masz problem by glowe ogarnac przez paniczne mysli ze to pewnie za duzo.
Lokcie w dol to lepsze spiecie lopatek, depresja, stabilniejsza gora. EDIT: tzn jak dobrze zepniesz najszerszy i istawisz lopatki to lokcie po prostu pojda w dol, to taka jest sekwencja, to nie chodzi o branie lokci w dol tylko zeby byly w dole, to jest raczej konsekwencja tego wlasnie dobrego spiecia, ja to tak rozumiem.
Sama z siebie nie zamieniaj moze cwiczen w planie, bo taka kolejnosc moze miec glebszy sens, niby GM i RDL to podobne, ale GM jest lepsze jak masz problemy ze spieciem gory.

A takie dni ze sie nie chce a potem trening wszedl jak zloto to normalka



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-01-14 08:48:06

Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-01-14 08:57:31

Madzia - bo założeniem tej jednostki jest "dynamika", a nie maxy... To moje 80kg w żadnym wypadku się nie wpasuje w dynamikę.
Z tymi łokciami to ok, tak właśnie jak piszesz to wczoraj kombinowałam.
Zamiana HT versus GM to jest w ramach przyznanych mi od Szefa uprawnień:)