SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1612457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
To pewnie tak jak u mnie...

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679846
Paatik
Julietta - dopiero poniżej 60kg rusza się tłuszcz z brzucha..,,

A ja myślę że to trochę magia liczb jednak i pojawienie się 5 z przodu na wadze uruchamia od razu przychylniejsze spojrzenie.
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2209 Napisanych postów 6186 Wiek 53 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 311247
Ech baby...blondyna też się ufiksowała Gorzej jeszcze..ślubna też


Zmieniony przez - ajazy w dniu 2020-06-13 09:48:59
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22064 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627765
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22064 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627765
12.06.2020 LEŃ
Długo wyczekiwany dzień lenia nadszedł. W nocy spałam 3 godziny, od 4tej oglądałam film...To już jasne było że dzień przep... a trzeba było jeszcze Mamę z kuchni zwolnić i samemu wkroczyć... Narobiłam sie - pulled pork z udek kurczaczych, pity, coleslaw z modrej kapustki z własnym majo. No działo się - przedtem jeszcze na zakupy bo nic nie było z tego co potrzebowałam. Psu tez trzeba teraz rarytasy gotować - chudzina jedna - serduszka w rosołku z duża iloscią warzywek (obieranie tego sucks)...
Zachwyt rodziny i własnych kubków smakowych lekko nerwa utemperował.
Mogłam po południu iść na spacer, mogłam isć na basen - ale leżałam na kanapie i film oglądałam - The Affair - polecam.
Tak ogólnie podsumowując - to bolały mnie juz i kostki i kolana i pachwiny - więc przerwa od biegania może im dobrze zrobić. Dzisiaj siłka, bieganko jutro.

Z przygód miskowych - zapomniałam wykasować zapotrzebowanie z wesołej miski, i jak wczoraj przyszło do kolacji to patrzę - a tam mam jeszcze TYLE do jedzenia. Ruszam do kuchni kombinować - ale coś mnie tknęło... No i został twarożek z truskawkami i kilka rodzynek...

Waga w jedynym słusznym kierunku, acz w tempie BS:) Jak wchodziłam to franca nawet na chwilę 59 wyświetliła, ale zaraz się poprawiła...
Ta 5 z przodu jest pewnym żartem - ale na cel się super nadaje. Obserwacje w lustrze nie są tak 0/1




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
nightingal
Paatik
Julietta - dopiero poniżej 60kg rusza się tłuszcz z brzucha..,,

A ja myślę że to trochę magia liczb jednak i pojawienie się 5 z przodu na wadze uruchamia od razu przychylniejsze spojrzenie.



ach te liczby
niby nie ma różnicy czy 60,1 czy 59,8kg ale jedank jakoś cżłowiek inaczej patrzy na swoją wagę :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Haha a ja chciałabym 6 zobaczyć oj chciałabym bardzo :) :) uściskaj psiura niech szybko wraca do sił
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22064 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627765
Joanna - dzięki, psiul wyściskiwany jest systemowo przez całą rodzinę - jeszcze w kołnierzu chodzi i na łapie ma bandaż, wiec wszyscy pamiętają jaka bida z nędzą była kilka dni temu. Charakter paskudnego teriera mimo kastracji póki co nie uległ zmianie - i juz próbuje nami rządzić. Jeszcze ze dwa "terierowe" numery i suchą paszę mu do michy sypnę:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22064 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627765
13.06.2020 DT i spalanie
Jaka dziwna pogoda! Wisi taki ciężki kozuch - słońca nie ma, nie jest też za ciepło - dla meteopatów tragedia. Spadłaby mała burza i wprowadziła jakąś świeżość i ruch w interesie, a tak to taki marazm...
Siłka była, potem od razu rzutem na taśmę spacer do lasu.
Na siłce kilka powtórzeń przysiadów dorobionych dodatkowo z gumą na wysokości kolan - to jakaś masakra jest - ciągnie po bokach bardziej niż 4ki. Wiosło w oparciu, bardziej pionowo - coś tam się działo w okolicach pleców...
Po czwartkowym unoszeniu i opuszczaniu nóg - zakwasy na wysokości żeber męczyły w nocy, na siłce o nich zapomniałam.
Może jeszcze jakiś relax na basenie wpadnie jak 18tkowe suhi mi sie strawi.

Sushi liczone jak w aptece, ale ramen to tak na oko...







Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-06-13 20:16:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22064 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627765
14.06.2020 AEROBY
Doopny dzień - jedyne co mi się udało to wstać rano i pojechać na bulwar, kiedy jeszcze wczasowiczów nie było i sami biegacze/rowerzyści/rolkarze etc. Pierwszy przepiękny poranek - taki na krótkie szorty i koszulkę bez rękawów. Było bardzo przyjemnie, nie chciało sie wracać - ale w domu miałam rozbabrany obiad i nie miałam komu zaufać, ze go przypilnuje.
Bieg z założenia miał być powoli ale dłużej - wyszło za to jak zwykle na promenadzie...plus miałam pamiętać o kadencji i zamiast szybciej przebierać kopytkami, wyraźnie wolniej wyszło. Bieganie po przysiadach średnio mi służy, nawet jak przysiady są wagi śmiesznej:)
Potem cały dzień w kuchni plus wybitne kłopoty ze skomponowaniem miski - chciało się, działo się... wrr - straszne są takie dni.
Kończę III sezon The Affair - idzie nie w moim kierunku, jak to z kolejnymi sezonami bywa - przekombinowali.
A jutro poniedziałek i nie wiem kiedy kolejny dłuższy weekend na horyzoncie...




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium