Nie dać się czasowi

Mój mózg ma dzisiaj podobnie, bo u nas zimno jak cholera, rano 2 stopnie były :-/ Paatik ja w takim wypadku nie mogę oglądać żadnych rzeczy związanych z żarciem, bo tragedia

12.04.2019 DT
Człowiek planuje, a tam u góry ktoś się śmieje....
W teorii piątkowe popołudnie, wolne - mozna robić od 18 co się chce. Miał być ogień i dalsze wypalanie tłuszczu. Najpierw uległam Koszykarzowi, który męczył mnie o precle. Dobra - zagniotłam ciasto i pognałam na siłkę. Jak wrócę, to urośnięte będzie i upiekę. Na siłce plecki i barki - wszystko ładnie, pięknie, expresem i gnam na bieżnię. A tu zonk, prąd odcięli. Pomarudziłam jeszcze trochę na maszynach na klatkę (ale co to za klatka po barkach) i się zebrałam do domu. Jak wychodziłam z siłki to wiecie co sie stało? Prąd włączyli.

najważniejsze że w domu prąd był to precle ładnie wypieczone

Osiem? To jak to podzielisz na cztery człowieki i jednego czworonoga australijskiego?

Tylko dwunożne młode chłopy jeść będą:)

13.04.2019 DT
Miał być las, ale lasu nie było bo 2C za oknem. Mówię pass takim warunkom atmosferycznym. Pójdę wieczorem na basen albo popiłuję na orbitku - ale w taką pogodę las mnie nie zobaczy.
Siłka była, na szybko, bo obiad trzeba było do 15 zwodować. A każdy co innego chciał jeść...
Na siłce - ławka rzymska, trochę mobilizacji tyłka, MC (męczyłam 60kg próbując znaleźć sposób na kolana aby nie chciały sie schodzić do środka), suwnica (tu też szukałam na co naciskać palce/pięta aby dostawały 4ki/dwójki), bułgary (męczą niezmiennie), swingi (tak na dobitkę). Niby nic, ale jednak poczułam. Jak nie będzie kwaśno w 4kach to jutro przysiady idę męczyć.
W szatni próba dokumentacji formy. Waga stoi jak zaklęta, ale talia lepiej wygląda, wiec przeczekam. Tak sobie myślę, ze tez druga połowa cyklu zaczęła swoje robić...

Ze zdjęcia to panna lat dwadzieścia kilka. Super.

ajazy- dzięki:) Teraz jeszcze chirurga od facjaty dorwać i idę w świat:)

W rzeczy samej buźka niewyraźnie wyszła na tej miniaturę ( BTW, jaki ja już jestem ślepy, dawaj większe foty, niby widać, że laska tam stoi, ale jak przez mgłę )

Znowu bryle zgubiłeś?