no

no wiem, własnie konsumuję 8-)

no ja o sobie mówię, z takim brzoskwiniowym mniam..

no nie ma lekko

no ,ostatnio spoleczenstwo rozchorowane ja sie od miesiaca nie wyleczylem, katar nontoper . Siema

no i trzeba się powoli brać za robotę

no talon

no nie wiem właśnie

no nawet na pewno

Odczuwalna różnica polega na tym że w porównaniu do sokowirówki wychodzi mniej klarowny sok i jest go podobnież więcej. No i prędkości są mniejsze przez co nie ma podnoszenia temperatury i wg ulotki wychodzi zdrowiej ;-)

Nie no może Ty nie xp

no!;P jak tam wieczór mija?

No zdarza mi się czasem coś w tym stylu napisać %-)

chociaż nie no...osoba nie trenująca tak wiele snu w sumie nie potrzebuje.

Ja to dopiero w technikum miałem mega nauczyciela od angielskiego no i granie w LOL'a jakiś czas dużo mi dało %-)

w liceum najwięcej angielskiego miałam;-) no cośtam chyba na tych plecach rośnie%-)

No widzisz, jakoś mnie tak natchnęło %-)

no jakoś ta masa chyba idzie;-) i lody sobie mozna pojeść przy okazji,a nie się samym kurakiem z ryżem katować:-D

no prosze Cię, cudów nie ma, zawsze i tłuszczu przybędzie, nie mówię, że mi nie przybyło

Nie no, ale ja wyglądam jak na fotach z początku dziennika prawie. Za miech-dwa będzie identiko, a planuję jeszcze 4 miesiące masować. Ale jeszcze 2.5 kg wody przybyło przez estro. ;P

Na next redukcję płacę tadzikowi. Przy okazji wyłapię kilka jego trików i ogarnę sposób w jaki analizuje dany przypadek ;p No, ale oporność anaboliczna jest przy sporym BF-ie. Chociaż Ernest Matysek ładnie przywalił mimo to :-D