[...] 2 regresy, max dopięcie w kazdej serii i kontrolowane ruchy 31-41-45-45 + 2 regresy Wycisk sztangi na "smithie" z martwego punktu 3x15 + ost seria drop 45kg staly A)Przenoszenie hantli zza głowe 3x15-10 21kg staly B)Rozpiętki poziom MTUT 3x15-20 7kg staly Filmy: brak :-D Jedzenie: 5500kcal Komentarz dnia: Dobry trening, w wycisku na smithie [...]
Zaległy trening pleca niedziela: wioslo sztanga rampa 8, konczylem na 150x8 i regres: 100x30p wioslo jednoracz na hummerze 4x15 + 1s oburącz, wszystkie serie z max spieciem i dosc dobrym czuciem wioslo polsztanga na maszynie lezac 3x20... cos srednio mito weszlo %-) Przyciaganie chwtu V wyc.dolnego 3x12-14-20 Sciaganie drazka 4s po 10p + regrtes [...]
Z dziennika Feli czemu my lubimy te cholerne słodycze.......albo czemu nei mamy takiej przemiany materii żeby móc je jeść bez konsekwencji Nie ma bezkarnego jedzenia słodyczy, tak samo można powiedzieć że istnieje bezkarne jedzenie arszeniku, zawsze każdy zapłaci za nadmiarowe jedzenie słodyczy i lekka nadwaga to "małe miki"
Tak się właśnie zastanawiałam, czy ciągłe jedzenie tych płatków jest ok, ale widziałam w innych dziennikach, że dziewczyny czasem mają przez dłuższy okres powiedzmy taką samą kolację. W takim razie postaram się zróżnicować dietę. A czy jedzenie białka w proszku w moim przypadku jest ok ? Tak naprawdę namówił mnie znajomy, od którego dostałam [...]
Ydgard proces redukcji, to chociażby w jakimś tam stopniu ograniczenia w dostarczaniu pewnych składników. I z tego powodu nie warto zaczynać tego teraz, przy rechabilitacji. Jednak , jeżeli zachwujesz sie jak przeciętny zjadacz chleba i wcinasz normalny pokarm, który często szanujący sie człowiek nie powinien dotykać(pizza, hamburgery itp), to na [...]
Sorry - ale to chciałam usłyszeć. To następnym razem jak bedziesz sięgał po jedzenie zapytaj się siebie - czy jestem głodny czy to moja psyche woła... Jak psyche woła - to zimnej wody, spaceru, przysiadów itd. Jak bardzo woła - to marchewka, jabłuszko.... Jedzenie nie jest od leczenia psyche i zrozumienie tego zwykle trwa kilka miesięcy... Albo i [...]
Witam. Tak grubass to jest fajne że człowiek lepiej się czuje już po dniu dwóch, chociarz ta moja dieta pozostawia jeszcze pewnie wiele do życzenia, ale lepsze to niż jedzenie typu: zupka błyskawiczna + do tgo kupa białego chleba, a potem pytanie co mi jest? ćzemu ja się tak fatalnie dzisiaj czuję? Ale przedemną wiele jeszcze wyzwań, jeszcze nic [...]
Rano dziś "Kravka", to samo co w dwóch dniach poprzednich. Zajeło mi to dobrą 1 godzinę i 15 minut ( wraz z rozgrzewką i rozciąganiem/wychładzaniem po sesji ). Jutro dzień wolny od treningu/ćwiczeń ale nie od diety. Muszę tak jak jutro to chyba uciąć kalorie bo w tym dniu nie ćwiczę więc i zapotrzebowanie na kalorie mi się zmniejsza [...]
Dzięki chłopaki. Grubass ja też obserwuję twój dziennik lecz nic nie piszę tam, po prostu mam za mało wiedzy aby doradzać więc się powstrzymuję ale śledzę i widzę u ciebie ogromny postęp. Obwodów dziś niestety równerz nie podam, nie byłem u rodzinki dziś więc nie wziąłem kartki, jutro będą napewno, ale już dziś podam że straty masy mięśniowej [...]
Dziś nie ćwiczyłem, daję regenerację dzisiaj, bo mam ucisk w lewym boku i boje się że to przepuklina. Czułem to jak robiłem pompki już, ale dziś czuję bardziej. Myślę że jeden dzień odopczynku pomoże. Jak nie to nie obejdzie się bez konsultacji z lekarzem. Jedzenie: I posiłek śniadanie godz.08:00 -Białka z jajek 200 g. -płatki owsiane 50 g. [...]
Wpis za poprzednie dni, Sorki Wielkie chłopaki, lecz myślałem że mi internet odłączyli bo nie opłaciłem tam jednego rachunku. Gdyby tak się jednak stało to wówczas nadal będę prowadził ten dziennik, poprostu pisał bym raz w tygodniu zbiorczo za cały tydzień a za dany dzień prowadził bym notatnik na bieżąco aby coś ważnego mi nie umkneło i zniego [...]
Nie o Sogi tutaj chodzi ani o tzw. "Słodzenie" bez słusznej oceny. Jesteś jak najbardziej pozytywna postacią tutaj myślę Demolub. Dzisiaj już lepiej a i wpis robię tak jak się należy. Na dzis zaplanowałem sobie że wstanę o godzinie 5:00 i przed pracą zrobię od początku " Kravkę" i rozciąganie wg. planu Lipena. Jednak usnąć nie [...]
Pokrótce.. PLAN (klik!) Są produkty które powodują stan zapalny w organizmie (łapiemy wtedy wodę, puchniemy i mamy różne schorzenia). Są to produkty reaktywne. Po 3 dniach oczyszczenia zaczynamy testować produkty, które są podane (jest menu na 20dni!). Oczyszczenie, to nie post, spoko :) Codziennie rano należy się ważyć. Waga powinna spadać (niby [...]
MaGor - jaki był pogląd Gacy na to do jakiego stopnia może odchudzić się osoba o kolosalnej tuszy? Otóż to. Slogan i stwierdzenie główne: "Otyłości nie można pokonać, ale można ją okiełznać". To gdzieś tam zawsze się pojawiało w tle. Miałem szczęście szczerze rozmawiać i z Konradem i z jego współpracownikami. Uświadomili mnie, że cały ten program [...]
Lecę na ryj. Ale było warto. Pobiegane zgodnie z planem. 12 km spokojnego rozbiegania. Feralny dystans. Primo: po 4 km wbiegłem w chmurę dziwnego dymu. Jakiś syfiarz palił w piecu CO nieznaną substancję. Dosłownie odebrało mi dech. Nie mogłem - jeszcze ze dwa kilometry - nabrać powietrza do pełna. Secundo: płacę za marne buty forsą co się zowie... [...]
Dzisiaj nietreningowy. Boli mnie wszystko coraz bardziej, jestem wykończona po tym wczorajszym treningu. A jutro czekają mnie nogi, mam nadzieję, że przeżyje to Obym się szybko wdrożyła w te treningi, bo naprawdę wypruwają flaki. Ale trzeba być twardym a nie miętkim. Muszę udowodnić pewnym osobom, że tak też da się schudnąć i będą o wiele lepsze [...]
Miałam iść dzisiaj na trening.. ale wyczołgałam się z pracy na kolanach dosłownie... Pracuję w administracji, bawię się w papierkach, a dzisiaj miałam robotę fizyczna i taki zapierdziel przez 3 godziny albo ponad, że nie miałam siły potem nawet zjeść i połowa posiłku wylądowała w kuble... Miałam wtedy jeszcze nadzieję, że jakoś dojadę na [...]
[...] katowałam się. Ale nadrobiłam wszystko co osiągnęłam I teraz zaczynam znów od zera, ale inną drogą O tak, kompleksy są najgorsze.. Człowiek się przejmuje wszystkim czym nie powinien i się tylko dołuje. Falo - ja zaliczyłam jedną GIGANTYCZNĄ wpadkę i już mi ich wystarczy na najbliższe 10 lat I przyznam, że strasznie wsparcia potrzebuję, bo w [...]
WTOREK: 13.04.2010 r. Poniedziałkowy trening nóg tak dał w kość, że dzisiaj z trudem podnoszę się z krzesła i wykonuję cokolwiek nogami, co wymagałoby odrobinę większego wysiłku. Zakwasy sięgnęły nawet pośladków. Chyba tylko łydki są nietknięte Pomimo tego zmęczenia, wymyśliłam sobie w swej mądrości, że pójdę dzisiaj na rower. Myślałam, że uda [...]