SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1601306

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
Ooo dziekuje Patik za te plecki, mam nadzieje ze koledze sie podobaly
Tak jak Viki i Night pisza, wybierz sobie to na co masz ochote zebys chetnie robila, jak dobrze zrobisz blok silowy to przeciez to tez super hipertroficznie dziala, a jak sila sie poprawi to tez bedzie wiekszy potencjal do lepszej rozbudowy.
Rzeczywiscie taki objetosciowy trening to jednak chyba bardziej meczacy, no ja czuje sie o wiele bardziej zmeczona, miesnie tez jakby bardziej odczuwaja, bardziej obolale. Ja wole robisz takei silowe zakresy.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 30.09.2022 09:01:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Z kronikarskiego zacięcia:
30.09.2022 AEROBY i FIKANIE
Miałam mieć grubo ponad godzinę czasu, ale skończyło się na tym, ze zrobiłam 15 min. orbitka, trochę prób do podciagania, trochę rolowania i dobrze do stania na rękach się nie rozgrzałam - a tu telefon i trzeba się zwijać... Przechlapane. Za to film wieczorem fajny zaczęłam oglądać - Wanderlust - polecam:)

01.10.2022 DT - góra
Mój ulubiony trenio, ale na siłkę dotarłam po 20.00. Zdecydowanie nie moja pora, zresztą czułam wpływ lampki wina wypitej o 16 do obiadu. Nie rozegrałam tego dobrze. WL 40kgx1 strasznie ciężko szły. Zrobione, ale nie mogłam nic z siebie wykrzesać. Natomiast potem na hammerze 8-12 szło jak złoto. Plecki, barki i tricki - tak trochę pod objętość robiliśmy. I to już szło.

02.10.2022 DT-dół
Tutaj w miarę wszystko zagrała - siłka znana, pora dnia w sam raz, no i dupka była robiona.
MC trapek - doszłam drabinką do 105kgx1p. Zajęło mi to trochę (50x12, 60x12, 65x12, 70x8, 75x8, 80x6, 85x5, 90x3, 95x1, 100x1, 105x1). Zadowolona jestem, gorzej że pęcherze znowu rozerwane. Nawet mogłabym spokojnie przy 95x3 zrobić. Nawet ta 100 lekko się oderwała. Tak wiem, ze jak idę po jedynki to nie ma co rozgzrzewać się na 8-12p, ale nie podejrzewałam siebie ze się rozkręcę:)
RDL - drabinka na 12px5s
Uginanie na czwórki 4sx12p
ławka rzymska - odwrotnie: 3x25p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
Jezu, a po co tyle tych serii i repow w tym trap barze, takie zalozenie bylo? No strasznie duzo, tym bardziej ze jak piszesz szlas po jedynki, sama z siebie tak robisz czy trener kazal? No nie wiem, moze masz z tego jakis profit, ale to chyba oslabia troche potencjal na jedynki. Potrzebne w ogole te serie na 65, 75, 85kg? Spokojnie co 10kg mozesz chyba podnosic. Chyba ze tak po prostu lubisz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Madzia - wiem. I też się o to kłóciłam wczoraj - po prostu miałam taki dzień, ze nie czułam ze gdziekolwiek dojdę:) I chciałam mieć coś chociaż na objetość zrobione. Nawet bałam się ze nie dojdę do 100kg, które podnosiłam w połowie ostatniej siły. Ale jak widać głupia byłam.
Juz dalej tak nie będzie, obiecałam:)
Ajazy tez mnie za to ganiał i w końcu się dostosowałam. Teraz już tez będę grzeczna.



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-10-03 11:51:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3361 Napisanych postów 4359 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108241
Ale po co ci objetosc na takich drobiazgach, malo ci da, jak tam do upadku to moze ze 20 repow :) To tylko czysto rozgrzewkowo wyjdzie i takie male cardio, a zmeczysz sie tylko niepotrzebnie na wieksze ciezary ktore ci wiecej dadza. Sluchaj sie trenera na drugi raz, nie kloc sie, z tego co mowisz o zna sie gosc i jeszcze mu zalezy na twoim progresie, to jak tu klocic sie z takimi argumentami :)
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
03.10.2022 Active Rege
Trochę orbitka - 15 min, trochę jogowania i stania na rękach. Obolała byłam i dobrze mi takie rozciąganie zrobiło. Szpagacik zrobiłam, ale ponapinana jestem wszędzie strasznie... Muszę trochę jednak tego rolowania wrzucić.

04.10.2022 DT
No to skonkretyzował się plan na rozbiegówkę siłową. Zaczynam wolno i kombinuję taką hybrydę: siła w WL i MC, reszta bardziej 8-12p. Przysiad to w ogóle tak jak Szef zarządzi, tu się nie wtrącam zupełnie.
Póki co WL i MC zaczynam według 5-3-1. Będziemy trochę modyfikować jak zacznie się ściana. To generalnie wolny program jest. Fajna jest ta właściwa seria robocza z amrap. Dawno nie robiłam amrap więc mnie cieszy.

DT góra
cardio orbitek 5min., aktywacja z gumami, podciąganie podchwytem z asystą 2sx3-5p
WL
Week 1:

•5 repetitions at 65% of training max.
•5 repetitions at 75% of training max.
•5+ repetitions at 85% of training max.
20kgx10px2s; 25kgx5p, 30kgx5p, 35kgx9p (5+4p)

Wyciskanie leżąc hantle: 8kgx12p, 10kgx12p, 12kgx12px3s
Wiosło na maszynie: łącznie 20kgx12p, 30kgx12px3s plus ściąganie drążka - 2sx12p, dla rozciągnięcia pleców
Barki środek: 1kgx20p, 2kgx12px3s
Francuz oburącz: 8kgx12p, 10kgx12p, 12kgx12px3s
Allachy 54kgx25px3s
Rolowanie pleców

W tricku i cyckach te same obciążenia - a jedno i drugie było relatywnie ciężkie, te ostanie powtórzenia to już walczyłam - moze nie o życie, ale o przyzwoitą formę na pewno. Znaczy się cycki takie słabe a tricek silny? Zobaczymy jak będzie z dokładaniem, pewnie w tricku już dużo nie podokładam i trzeba będzie dodać inne ćwiczenie.
Barki tak kulturystycznie robiliśmy, zeby naprawdę jak najwięcej wyizolować, na spięciu robić, bez kapturów, bez pochylania do przodu - no namęczyłam się, nie każde powtórzenie było idealne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Paatik

No to skonkretyzował się plan na rozbiegówkę siłową. Zaczynam wolno i kombinuję taką hybrydę: siła w WL i MC, reszta bardziej 8-12p. Przysiad to w ogóle tak jak Szef zarządzi, tu się nie wtrącam zupełnie.




Moja ulubiona strategia. Ja jeśli idzie o siłę to też uważam że najopłacalniej jest skupiać się na progresji w maksymalnie dwóch obszarach/parametrach. Zawsze mi to przynosiło najlepsze efekty. jak się próbuje dołożyć wszędzie ciężaru to niestety mocno obrywa i ciało i układ nerwowy. A tak da radę się odpowiednio regenerować i zyskiwać fajny progres.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Night - jak to przeczytałam 2 dni temu to pokiwałam głową na znak zgody i nawet tak sobie pomyślałam, ze to przecież nie do pomyślenia robić siłę i np. jedynki na jednym treningu w dwóch ćwiczeniach...
No, ale życie jak zwykle pokazało, ze nic nie jest pewne.

06.10.2022 DT
Na ten trenio szykowałam się cały dzień. Miało być pod dupkę, z MC w ramach 5-3-1 i potem HT, wykopy i moze cos lekkiego na 4ki. No ale na trening dotarłam po 20. I dowiedziałam się, ze cały kolejny tydzień będzie trenio bez trenerskiego wspomagania:( A już odwykłam od samodzielnego trenowania. No i kto to słyszał, zebym wtedy przysiady robiła! Więc Szef zarządził przysiady. I pojechaliśmy do 62.5kgx1! Ostatnim razem doszliśmy do 57.5kg, więc oboje zadowoleni. Tylko tak byłam po tym wymęczona!!! Zadowolona, ze coś dalej poszło i że wcale nie miałam wrażenia,ze nie wstanę z tym ciężarem - ale nadal skwaszona bo "przeciez nie lubię siadów":)
Ale ciagów nie umiałam odpuścić, więc zrobiłam z myślą, ze to przeciez pierwszy trening z planu - więc będzie light. Nie był light - moze za późno, moze te siady jednak dały za bardzo popalić... I sił starczyło juz tylko na trochę brzucha i odjazd do domu. W domu padłam na nos.
Poranna kontrola wagi: 62.2kg

orbitek 5min

glute bridge cc z gumami 2x25p
glute bridge cc - one leg x25p
przysiad cc 2x12p

przysiad: 20kg, 25kg, 30kg, 35kg, 40kgx6p, 45kgx5p, 50kgx4p, 55kgx3p, 60kgx1p, 62.5kgx1p

MC 5-3-1
20kgx10p, 60kgx5p, 67.5kgx5p, 75kgx5p, 50kgx5sx10p

brzuch: spięcia z talerzykiem 5kg, 20px2s
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Paatik
Night - jak to przeczytałam 2 dni temu to pokiwałam głową na znak zgody i nawet tak sobie pomyślałam, ze to przecież nie do pomyślenia robić siłę i np. jedynki na jednym treningu w dwóch ćwiczeniach...
No, ale życie jak zwykle pokazało, ze nic nie jest pewne.




Jedynki są nawet bezpieczne jeśli osoba je robiąca regularnie ma duży potencjał tylko blokuje ją np. głowa lub jakiś zaniedbany obszar/mięsień, który łatwo można nadgonić. Niemniej jednak nie warto ich w dłuższej perspektywie młócić w każdym ćwiczeniu, bo prędzej czy później coś "sfatygujemy" ponadnormatywnie i zwiększymy ryzyko jakiejś kontuzji. ja może jedynek jakoś nigdy nie uwielbiałem - raczej wolę robocze serie w zakresach 3-6 powtórzeń, ale mam znajomych, którzy w ten sposób zakończyli przygodę z siłownią na zawsze. Z tym że to ciśnięcie na niskich zakresach u takich osób dotyczyło w zasadzie wszystkich ćwiczeń - a tak się nie da. Da się na jednym treningu poprawić swoje wyniki we wszystkich ćwiczeniach - tylko dla bezpieczeństwa lepiej żeby to jednak nie były jedynki. Już nawet dwójki są dużo bezpieczniejsze - jeśli operuje się ciężarami na granicy swoich realnych maksów. U Ciebie na bank jest nadal spory zapas i wierzę że jesteś na tyle świadoma, żeby nie przekraczać cienkiej czerwonej linii kiedy poczujesz zmęczenie materiału, bo to w zasadzie kluczowa sprawa. Tą cienką linię cały czas przesuwasz - i bardzo dobrze, ale jednak trzeba mieć z tyłu głowy żeby przy tym minimalizować ryzyko. I pisze Ci to ktoś kto, na serio uwielbia ryzyko na treningu. U mnie problemem jest bardzo duża tolerancja na ból - nie mam takiego hamulca bezpieczeństwa, lub może bardziej mam, ale dużo słabszy od przeciętnej, że jak boli to trzeba uważać lub nawet przystopować. Jednak innych przed tym przestrzegam, bo kilka rzeczy sobie w ten sposób jednak uszkodziłem i później mnie blokowały w treningu przynajmniej przez jakiś czas.
3

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium