Nie dać się czasowi

Ale jak patrzysz w górę to momentalnie wygina Ci się kręgosłup

Czy ona patrzy w górę?




Nie patrz w górę

Moze w gore zeby jakos lepiej dopiac lopatki jak puszczaja i sie gora destabilizuje? Nie wiem
Ja staram sie patrzec na jakis punkt przed siebie, jak Marta, ale staram sie trzymac brode cofnieta i cala glowe ciagnac w gore, jakbym chciala wydluzyc caly kregoslup w gore

Paatik

No ponoć przy cięższym to lepiej broda w górę... ale czy ja to będę umiała wszystko zapamietać???
Mam niestety manierę zamykania oczów na dole...

Mysle ze to nieporozumienie takie, nie chodzi o to by patrzec w gore, tylko glowe jakby wydluzac w gore, ale z cofnieta broda i wzrokiem skierowanym przed siebie.

Dopytam się - faktycznie Pani na filmiku nie patrzy w górę. Ale ja faktycznie zamykam oczy na dole i potem jak je otwieram to pierwsze co widze to widzę podłogę .....
Moze hasła w górę są nie tyle w górę na sufit co w górę, nie na podłogę??

Całkiem możliwe że chodzi o to, żeby nie patrzeć pod nogi na podłogę. Do góry to jakoś dziwnie, najlepiej jak Marta i Madzia przed siebie.

Patik, a jak tam twoja dieta? dawno nie pisalas jak to high carb ci idzie :)

No właśnie nie powinno się patrzeć w podłogę. Chociaż znam osoby siadające dużo i patrzące w ziemię. Taki nawyk, który niektórym w niczym nie przeszkadza. Ważne że trzymają odpowiednio głowę i i górę grzbietu.

Madzia - bo w rozjazdach jestem. Ledwo na treningi się wyrabiam. Napisze na spokojnie jsk złapie chwile.
Kręcę się w okolicach high carb

Ciekawe o co koledze chodziło. Może za mocno w dół z tymi zamkniętymi oczami patrzyłaś? :p
Bo broda w górę nijak nie brzmi dobrze. Czubek głowy może :p