Nie dać się czasowi

Ja mam podobnie jak Tsu :)

Nadinka - cześć! Macie teraz kilka dni - dajcie rodzinie jeść....

29.12.2020 DT
Bywało,ze miewałam lepszą energię. Ostatni dzień kombinacji do splita - z którego chyba nic nie będzie jak przemyślałam sprawę. Miały być czwórki - ale po przysiadach i przysiadach wykrocznych, jak wzięłam się za wykroki chodzone z talerzem nad głową - to 4ki powiedziały BASTA! I trzeba było coś dołożyć - więc dobiłam barki.
Plus rozciaganie.
Chyba jednak będą powroty do FBW plus tyłek. Potrzebuję jakieś dni wolne na cardio...

Może jak na start dałaś za dużą objętość - stąd taka odcinka. Albo przerwy za krótkie między seriami.

Chyba jakoś lepiej się w tych siadach ustawiłam i poszło wszystko w czwórki. Tyle dobrego z przysiadów, które mnie zawsze męczyły ogólnie, ale nie czułam ani w tyłku ani w 4kach.
W nocy 4ki nieswoje, schodzenie po schodach rano tez jakieś niepewne:)

Paatik...podziel może tak
1. wl ciężko plus asysty (wiosło, drążek?, triceps, barki - lateral, side raise, biceps?, brzuch jedno ćwiczenie)
2 siady ciężko, jakiś rodzaj ciągów (rdl, dociąg, odwrotna pozycja niż podstawowa - sumo np. zamiast klasyka), dzień dobry, ht, brzuch jedno ćwiczenie
3 wl lekko - dynamika, albo zamiast 3-5 repsów np 6x6, 7x7, 8x8 - 60sek.rest, plus np. skos hantle, plecy - gumy, y prone raise, lateral raise ławka skos, brzuch jedno ćwiczenie
4 ciągi ciężko, czwórki - wykroki, bułgarskie, jakieś odwodziciele/przywodziciele, dwójki, tyłek, brzuch jedno ćwiczenie

Wybierz ćwiczenia, których będziesz się trzymać bez zmian przez 4-6 tygodni, potem daj inne na tą samą grupę. Proste i skuteczne. Nie przesadzaj z ilością ćwiczeń, ciężko, to zakres 1-5 powtórzeń, asysty 10-30, w zależności od ćwiczenia.



Zmieniony przez - ajazy w dniu 2020-12-30 09:45:00

Zmieniony przez - ajazy w dniu 2020-12-30 09:47:08

ajazy - dzięki, jakaś taka świeżość jest w tym co napisałeś:)
Rozpiszę sobie tak przez weekend na kolejne 6 tygodni, bo juz czas skończyć te zabawy - ale fakt,ze dały mi trochę radości.

30.12.2020 DT
Cycki i łapki na lekkiego wariata - bo po Szczeniarę jechaliśmy i trzeba było różne rzeczy zdążyć i poupychać w grafiku.
WL, przenoszenie KB12kg za głowę, rozpiętki hantle 4kg plus rozpiętki na TRX, tricek po różnemu, swing amer. i coś jeszcze było ale nie pamiętam.
Już sobie taki zgrubsza plan zaplanowałam - będę ten tydzień testować bo nie wiem czy nie przesadziłam w ilości ćwiczeń i czy sie z Młodym nie pozabijamy w walce o sztangę i ławkę.
Młody Szczeniarę zmonopolizował kompletnie - czekam kiedy nas do niej dopuści. Terier lata i szczeka - niby bez agresji, ale szczeka GŁOŚNO!!!

Jak jedna sztanga i dwa diametralnie różne treningi to bywa ciężko.

Paatik wrzuć fotki puchatej kulki miłości