Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Paatik
A swoją drogą za ten fun też mnie kiedyś krytykowaliście ...
ta krytyka była za "niestałość w miłości". Nie można robić zbyt wielu rzeczy i robić je w dodatku w różnoraki sposób. Trzeba w tym znaleźć pewną stałość. To i tak będzie dawało radość - a w dodatku będą efekty.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607886
Paatik a ile razy w tygodniu planujesz biegać?
I jak ten Wasz sprawdzian z Kabo będzie wyglądał? Bo powinniście mieć podobne warunki. Może jakiś parkrun?
No i Night ma rację. Nie mówię, że nie masz w tym funu. Ale właśnie im ambitniejsze cele, im bardziej wymagający plan tym mniejsza zabawa. Bo nagle się okazuje, że nie robisz tego co lubisz, tylko robisz dany trening bo musisz i tak jest w planie. Ja np. najbardziej odczułam w planie brak długich, spokojnych wycieczek biegowych. Bo to dla głowy było ważne, dla formy może niekoniecznie.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Paatik
Szajba - chyba za bardzo do głowy nie wzięłam, w tym sensie w którym Ty piszesz.
Pisałem o ambicji. Nie o chorej ambicji (zesraj się a nie daj się) tylko o normalnej zdrowej sportowej ambicji.
Jak już będziesz biegać te 5km w 30 minut bez wypluwania płuc po drodze, wtedy przyjdzie czas na ambicję.
Póki co wstrzymam się komentarzami dotyczącymi biegania i dopingując pozostanę obserwatorem
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
No właśnie to robienie czegoś bo tak jest w planie - jest ok jak idziesz po medal, po pudło na zawodach. Ale dla rekreacji i przyjemności zabiera radochę z aktywności. Każde niewyrobienie założeń frustruje - a o to nie trudno jak się nie żyje tylko sportem i ze sportu. Na początku przygody z każdym sportem klucz to zabawa - zresztą jak ktoś trafi na swój sport to ta zabawa jest cały czas. Ja mam fun cały czas - już się cieszę na trening który dziś zrobię. A nie będzie na nim rekordów bo to są nogi i wróciłem do klasycznych siadów - które z uszkodzoną czwórką idą jak krew z nosa. Ale to nie ważne - bo ważne że robię trening, robię nogi. A że na ciężarze o ponad 100 kg mniejszym jak mój rekord - pal licho. Jara mnie sam trening i to że i tak mnie zmęczy bo zrobię wszystko żeby tak się stało.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12209
Napisanych postów
22064
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627771
Viki - parkrunów póki co nie ma bo korona, coś wymyślimy. Ma być 5km i ma być handicup dla słabszej płci i bardziej posunietej wiekowo:) Resztę dogramy - znajde płaskie na wyścig - nie wpakuję się w górki, o nie.
Szajba - pisz, komentuj - lubię Cie czytać:)
Nadinka - ja generalnie tak własnie robię i nie mam planów o których Viki pisze- wychodzę i robię to na co mam ochotę.
Night - ta niestałość to juz chyba mi zostanie - teraz też kusi mnie las bardziej niż iron balcony:)
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-05-20 09:47:38
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22625
Napisanych postów
11153
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356336
Mam poczucie, że kręcimy się w kółko od kilkudziesięciu stron.
I że ta dyskusja już się kilka razy odbyła, a pomysł, żeby sobie nie komplikować i po prostu biegać 3x w tygodniu i czasem zrobić jakieś przebieżki też się pojawił.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22625
Napisanych postów
11153
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356336
Ja regularnie zaglądam, ale tu najwększy ruch jest zwykle w godzinach pracy biurowej, a pisanie z telefonu ssie, więc się nie rozgaduję. A jak w końcu po pracy przeskoczę na komputer, to zwykle jest już prawie wszystko napisane i nie ma co powtarzac po innych. ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12209
Napisanych postów
22064
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627771
Ghorta - chociaż tak sobie własnie przypomniałam o KB materiałach na redukcję, które dostałam od dobrej duszy jak nie redukowałam. Teraz mają szansę paść na bardziej podatny grunt jak ta redu się zatrzymała, małpa jedna. Jak się pogoda nie poprawi to wchodzą.