SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1602934

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Spróbuj w ten sposób, że pod górki przechodzisz do bardzo wolnego biegu lub marszu a z górek lecisz swoje. Taki Galloway pod ukształtowanie terenu

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Przechodzenie do stricte marszu nie jest opcją - bo wygodnicka jestem i od razu mi się włącza "to moze juz starczy i teraz sobie pochodzę", lepiej nie poczuć o ile łatwiej jest maszerować niż truchtać.
Próbuję na te górki albo krótszy krok, albo dłuższy - ale wolniejszy - nie wiem jeszcze co działa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Dlatego zaproponowałem marsz pod górki, ze względu na wygodę takiej formy biegu
Wziąwszy pod lupę mój wczorajszy bieg (możesz rzucić okiem na Stravie), na dystansie 6km, ponad 600m zrobiłem w marszu
Jeśli zegarek pokazuje Ci średnie tempo załóż sobie że np dystans 10km pokonasz w 70 minut. Zacznij bieg a gdy poczujesz że potrzebujesz przerwy, przejdź do marszu obserwując średnie tempo, gdy zbliży się do 7min/km, wznów bieg. Jak uciułasz trochę zapasu, marsz .....
Marsz oczywiście energiczny a nie spacerek

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Paatik z własnych doświadczeń i z tego co trenerzy mówią, to pod górkę dłuższy krok jest bardziej męczący, wymaga więcej siły. Jeśli nie robisz typowego treningu podbiegowego czy siły biegowej to lepsze będą krótkie kroczki i wolne tempo. Za to zbieg możesz wykorzystać, żeby choć na chwilę przyspieszyć i wydłużyć krok, żeby się nie "zatuptac".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Viki, Szajba - to jak juz tu jesteście to mam takie bardzo opisowe pytanie - jak na blondynkę przystało.
Generalnie chodzi mi o pozycję bioder - jak czuję się zmęczona, pomaga mi podkulenie ogona pod siebie, wtedy jakby opuszczam niżej środek ciężkości, mam wrażenie ze mam krótsze nogi - ale i silniejsze. Czy to ma jakiś sens? Czy tylko moje gdybanie? Czy robię sobie kuku w ten sposób? Moja miednica naturalnie jest raczej jest ustawiona odwrotnie niz hiperlordoza - tzn. mam za mały a nie za duży łuk w części lędźwiowej... Jak stoje/chodzę to fizjo nawet kazał próbować robić hiperlordozę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
stań prosto zrób sobie pobłębiodą lorodę, potem podwiniętą pod siebie miednicę, a potem spróbuj ustawić się po środku między jedna a drugą pozycją
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Nie bardzo wiem o czym piszesz (sam mam problemy z przodopochyleniem miednicy) ale podejrzewam, że biegając utrzymujesz prawidłową sylwetkę lecz angażujesz głównie mięśnie czworogłowe. Gdy poczujesz zmęczenie, siłą rzeczy lekki obrót miednicy do tyłu pozwala Ci zaangażować bardziej pośladki i tył uda.
O tak sobie wymyśliłem na poczekaniu
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Paatik ja nie pomogę bo mam zupełnie odwrotny problem i jak jestem zmęczona to pochylam się jeszcze bardziej w przód.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
29.04.2020 Trochę Rege, Trochę DT
Było rolowanie, piłeczkowanie, rozciąganie. Były próby do pompek według Wycwiela - pierwsze 4 jedynki jakoś poszły, potem juz się wyginałam, kombinowałam...
W końcu się zdecydowałam wyjść na balkon - ale zimno było i bardzo nie zachęcająco... Musiałam się mocno przełamywać, no i wyszło co wyszło:
RDL 40kgx10x10 - pompa na tyłku, ale nie ma co porównywać trudnością do MC50kgx10x10 z poprzedniego razu
wiosło sztangą 25kgx10x10
OHP 15kgx10x10 no juz po 5 serii było nieprzyjemnie przy ostatnich powtórzeniach
talerz 5kg dookoła głowy w obie strony 15x3s
unoszenie talerza 5kg przed siebie+ tricek oburącz zza głowy 15x3s
I jeszcze włączyłam zegarek po 2 serii RDL...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium