Nie dać się czasowi

Paatik przy tak dlugich nogach to nie wiem jak bys miala inaczej usiasc... moze ktos mnie poprawi
Czy ty masz tak chude nogi ze legginsy nie sa na Tobie obcisle??? Figure masz modelki

Dla mnie ten goblet wygląda bardzo dobrze. To nie jest tak że w goblecie tułów będzie całkiem pionowo. Będzie po prostu bardziej pionowo niż przy ciężarze na plecach. Albo jak kto ma krótki tułów to może mu i wyjdzie pionowo ale to nie jest jedyny wzorzec.

Z kijkiem spoko. Pracowalabym tylko nad tym żeby się nie odbijać na dole. Wtedy cały ruch będzie bardziej kontrolowany i więcej pracy mięśni wykorzystasz. I wydaje mi się że wtedy też łatwiej Ci będzie jak masz przysiad z ciężarem na głową żeby kontrolować uciekanie sztangi do przodu. Braku mobilności to Ci nie można zarzucić. ;)

Dziewczyny - dzieki.
@Maria, może mam za duże legginsy?:)
@Paula, fajnie że napisałaś że goblet ok. Muszę sobie znaleźć taką formę przysiadu, której techniki byłabym w jakimś stopniu pewna, żeby włączyć na normalnych zasadach o planu. To "odbijanie się" to myślałam, ze taki rodzaj "procy" jest o której pisał Fanss, ze potem przy cięzkim przysiadzie pomaga wstać. A ja muszę zejść bardzo nisko, zeby to odbijanie/procę poczuć.

ZDJĘCIE - OSTRZEŻENIE!
Osoby o słabych nerwach i wielkiej miłości do maseł orzechowych nie powinny czytać.
150g orzeszków laskowych zmiskowałam z kakao, trochę kokosowego dla poślizgu i słodzika. Wyszła pyszna masa a la nutella, ale wyszedł tego malutki słoiczek!
Takiej ilości orzechów na raz czy na 2 razy bym nie przejadała. Zwykle jem 20g orzechów na porcję. A w tym przypadku zjedzenie połowy słoiczka (całego chyba też) nie stanowiłoby problemu. Do czego zmierzam? Może tylko ja tak mam - ale nie wyobrażałam sobie tego przełożenia ilości orzechów na słoiczki maseł orzechowych. Dobrze, że nigdy kupne mi nie smakowały...





Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-10-14 20:17:49

hmm, no mi nie straszne ani cale orzechy, ani sliczki
zarlabym bez opamietania - stad wole nawet nie zaczynac
ile kakao i slodzika?

Strumyk - mocno na oko. Kakao na pewno koło łyżki, póltora. Słodzika chyba trochę mniej. Czekaj, pójdę do lodówki posmakować:)

Kiedyś zrobiłam nutelle z avocado...tyle, ze z orzechów ziemnych i miod zamiast słodzika. Zła nie była, ale tez nie tak wciągająca, jak tradycyjna.

Ja z awokado robię mieszankę: awokado + kakao + syrop klonowy.
Polecam.

Pisałaś gdzieś wcześniej że Twój koszykarz uszkodził nadgarstek. I jak się skończyło - jakieś szyny, gips? czy tylko jakieś przeciwzapalne środki. Ja ze swojego doświadczenia polecam popracowanie nad przedramieniem - można samemu z twardą piłeczką albo drugą ręką konkretnie rozmasować całość bardzo głęboko albo u jakiegoś fizjoterapeuty. Może w znacznym stopniu pomóc na bolesność nadgarstka o ile to nie było złamanie lub jakieś pęknięcie.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-10-15 08:30:05

Night - poki co ma usztywniony bandażem elastycznym i smarujemy altacetem itp. Bo przez 2 dni miał bardzo spuchniętą łapę. RTG nic nie wykazało, jeszcze znajomy ortopeda zerknął i twierdzi, ze skręcenie. po 7 dniach powinno być git. Muszę go dzisiaj ta piłeczką przećwiczyć... Boli go wyraźnie w nadgarstku. Dzisiaj rano opuchlizna już z grubsza sobie poszła, został ból.
Dzieki!!!