SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1602761

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627586
24.09.2018 Aeroby
50 minut terapii Młodego wykorzystane co do sekundy! Do parku i z parku droga niestety przebiega obok komendy policji, ale chyba najciemniej jest pod latarnią i nikt mnie za przekroczenie prędkości nie zatrzymał:)
Pierwsze bieganie "na zimnym". W ogóle nie wiedziałam jak się ubrać - w końcu wzięłam 2 bluzy i czapkę z nart. W szczególności ta czapka mi sie na 10C przydała. Młody straszył, ze mnie zleje bo chmury czarne nad parkiem wisiały, ale udało się nie doświadczyć jeszcze deszczu podczas biegania. Fakt, koło 3km marzyłam o tym aby zaczęło kropić...
Plan na trening był taki - biegam te 45 minut łącznie jakie mam i próbuję złapać jakiś "krok", który nie bedzie truchtem ala very slow jogging. I pewnie tak będą wyglądać poniedziałki, jeśli sie okaże że w parku palą się jakieś światła...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627586
Przez Dział 35+ przetoczył się niby huragan, a niby zefirek. Z odmętów różnych postów wynurzył się mi.in. temat diety z przewagą tłuszczów. Aby nie śmiecić w innych dziennikach, bo nie wszyscy lubią kilometry spamu - o swoich doświadczeniach w temacie postanowiłam szybko skrobnąć u siebie.
Generalnie mam tą cechę, ze zapalam się do różnych rzeczy szybko, ale i nudzę szybko - stąd różne zaburzenia odżywiania, skrajne diety, nałogi etc.- zwykle wpadają do mnie na trochę - a potem grzecznie wracam na ogólnie akceptowane tory. Ot taką mam psyche, lubie sobie spróbować. Mam tez kłopot z autorytetami - tzn. mam kłopot z uznawaniem kogoś za autorytet. Oglądając filmiki na yt takich "autorytetów" jest całe mnóstwo, niektórzy wydają się nawet z sensem i logicznie gadać - tylko jak któryś zaczyna coś sprzedawać to ja już mam taki autorytet w 4 literach.
Podejść pod tłuszczówki miałam kilka właśnie pod wpływem yt autorytetów. Potem jak się okazało ze Mama ma problemy z cukrem, podejście do tłuszczówki się zmieniło - bo i motywacja inna. Na serio próbowałam w maju - poległam. Ale ta klęska jest chyba moim największym sukcesem - załapałam, ze tłuszcz jest smaczny:) Zaczęło się dowalanie śmietany, karkówki, boczku i liczenie makro. Czyli taka tłuszczówka na skróty, dla Grażynki i Janusza:) Ale i przyszło w międzyczasie mierzenie poziomu cukru i zobaczyłam co z cukrem robi chleb a co ciasteczka/lody ze sklepu. I tu było wielkie zdziwienie.
No, a teraz najlepsze - bo jestem już na etapie bardziej sophisticated - odkryłam ze można mieć cały talerz owoców i warzyw i pestek i orzechów i jakieś źródło białca do tego (serowate, jajo, mięska kawałek etc.) i polać to olejem lnianym/konopnym/oliwa etc. i nie liczyć kalorii. I to mi się strasznie spodobało. I wychodzą bardzo różnorodne dania. Ponieważ musiałam nauczyć Mamę tak jeść - nauczyłam i siebie. Nie jest to żadna ketoza - bo nie zamierzam sobie odmawiać warzyw i owoców, które lubię. I ziemniak się trafi, i kasza, i ryż i kawałek chleba (i ciastka widzieliście) - ale nie wszystko jednego dnia, zawsze w towarzystwie tłuszczu. Chciałabym po 3 miesiącach takiego jedzenia pójść na badania krwi i zobaczyć jak cholesterol. Chociaż też nie mam przekonania aby był to jakiś bardzo miarodajny wskaźnik... Paznokcie rosną i się nie łamią. Cykl jak w zegarku. Waga na miejscu. Instynktów morderczych w stosunku do chłopów w domu jakby mniej. Generalnie odczucia na dużym pozytywie.
Czyli - do diety z dużą ilością tłuszczu trzeba sobie samemu powoli dojść.
Powyższe jest tylko i wyłącznie moją refleksją. Wcale nie uważam, ze każdemu będzie z tym dobrze. Mi aktualnie jest.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trzeba próbować i doświadczać, żeby ostatecznie moc stwierdzić, co nam służy najlepiej. Ja mam nawet trochę ochotę spróbować post przeprowadzić u siebie, żeby sprawdzić co to za licho
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Tsu, ale taki post 24h czy IF?


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2018-09-25 09:06:11

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627586
Tsu uparta jest wiec dałaby rade - ja zwykle pękałam w okolicach obiadu. Nie mogłam nigdy znaleźć właściwego uzasadnienia - a po co ja to sobie robię? Wieki temu zresztą...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nene87
Tsu, ale taki post 24h czy IF?


Taki 24 h, np w DNT, kiedy mam dwa pod rząd w sobotę np. Muszę spróbować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Tsubame33
Nene87
Tsu, ale taki post 24h czy IF?


Taki 24 h, np w DNT, kiedy mam dwa pod rząd w sobotę np. Muszę spróbować


sobota bez jedzenia? u mnie raczej w tygodniu w DNT by się sprawdziło. Też myślałam o tym, ale sama nie wiem

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2001 Napisanych postów 2999 Wiek 43 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 78076
Paatik

odkryłam ze można mieć cały talerz owoców i warzyw i pestek i orzechów i jakieś źródło białca do tego (serowate, jajo, mięska kawałek etc.) i polać to olejem lnianym/konopnym/oliwa etc. i nie liczyć kalorii.


Weszlas na moja skrzynke email?

A co do huraganu czy tam zefiru w +35, to byl bardziej bialkowy bak
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627586
Nene - a jak zapytasz się siebie "dlaczego?" to co ci przychodzi na myśl? Ja liczyłam na "niesamowitą energię" - i do obiadu jej na pewno nie czułam:) IF - to inna bajka, generalnie przyjmuję wytłumaczenie, iż nasz organizm musi odpocząć po tak ciężkiej pracy jak trawienie. I staram się mu dać te 12-14 godz. Zresztą w starych medycynach chińskich, tybetańskich i etc. są dobowe rytmy pracy poszczególnych organów - także coś może być na rzeczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627586
@Fanss - ja stary haker jestem:) Różni ludzie, różnymi drogami dochodzą do podobnego celu. Niektórzy maszerują głośniej, inni ciszej:) Ale smacznego Ci życzę, bo to naprawdę smaczne może być.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium