Nie dać się czasowi

Ja tam sie facetów niższych ode mnie nie boję:) Tylko Szczypior i Fans mnie przerażeniem napawa...

Odszczekuje tego ziębę i przepraszam wszystkich urażonych nie to było moją intencją. Postaram się poprawić.

Paatik

Ja tam sie facetów niższych ode mnie nie boję:) Tylko Szczypior i Fans mnie przerażeniem napawa...

Zawsze to lepsze niż nie wzbudzać żadnych odczuć

fanss

ps bardzo niewiele brakowało a zamiast odpowiedzi, założyłbym temat w lejdiskach kto te opcje tak blisko siebie umiejscowił

to chyba by nie przeszło tak jak i za pierwszym razem

kabo9

fanss

ps bardzo niewiele brakowało a zamiast odpowiedzi, założyłbym temat w lejdiskach kto te opcje tak blisko siebie umiejscowił

to chyba by nie przeszło tak jak i za pierwszym razem

Nie chcieli fansa, co zrobisz, jak nic nie zrobisz.


Zmieniony przez - fanss w dniu 21/07/2018 18:55:41

Paatik

Ja tam sie facetów niższych ode mnie nie boję:) Tylko Szczypior i Fans mnie przerażeniem napawa...

za słabo się starałem....

Czołgu! Ciebie tez się bałam:) prawie tak jak tej sztangi z 37,5 kg z która mam siadać a się boje!!!!!!
Wracaj. Co słychać?

Ja śleedzę Was z partyzanta i zastanawiam się nad sobą, co zrobić, żeby się calkiem nie spaść.

Po prawie euforii na bieżni po wyjściu w teren czekało mnie zderzenie ze ścianą. Tak jak wróżył to fans, bieżnia zupełnie się nie przełożyła na teren. Zaczynałem więc od 10 min truchtu w terenie ale po kilku tygodniach odezwało się lewe kolano. Na początku olałem chcąc być twardym i to się zemściło. Po 3 tygodniach walki ledwo już chodziłem i nie było mowy nawet o siłowni.

2 miesiące bez żadnego ruchu i oczywiście sporo kg w górę. Od 2 tygodni powrót do FBW i marszów ale wszystko mocno rekreacyjnie bo ciężary malutkie. Zostało mi 3 tygodnie do urlopu na którym chcę się spiąć i porządnie zacząć z siłownią i dołożyć rower. Prawo Fansa niestety górą - nie dla mnie bieganie...


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2018-07-21 20:02:22

Czołgu, jak bizony nauczą się latać, to i my posiądziemy umiejętność biegania. Co komu pisane. A taki talent do dźwigania jak Ty masz, to bardzo rzadko się zdarza. Połowa pakerów z forum po kłuciu dupska przez dwa lata wozi się na wynikach nawet nie zbliżających się do Twoich. A Twoje zrobione naturalnie i jakby od niechcenia.

ps. zakładaj dziennik, burza minęła, maski opadły, wiemy co o kim sądzić, to trzeba powiększać "naszą pakę" żeby trzymać poziom

Czołgu.. posłuchałeś 80 kilogramowych chudziaczków i masz Teraz załatw sobie oponę, młot, dwie walizki, i jeżeli chcesz cardio, to w taki sposób... A resztę zrobisz trzymając miskę i spacerując/jeżdżąc na rowerze (bez przesady )