SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1600913

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12185 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627535
Taki jest plan, ze maszyna idzie w odstawkę. Wiosło będę robić, ale nie na siłę - muszę prze kilka miesięcy oszczędzać/popilnować łokci, inverty i właśnie to opuszczanie....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Zgadzam się z Nene - żadnej maszyny, bez gum, samo powolne opuszczanie + izometria. Poczytaj też tu, nawet jest plan treningowy pod nauke podciągania https://www.facebook.com/polishstrengthcoach/posts/2107920896109262 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień dobry, czy ja mogę tu czasami pozaglądać?
Bo do Viki zaglądnąłem a do Ciebie nie i trochę mi wstyd z tej niesprawiedliwości.
Wszystkiego dobrego.

ps. Chętnie bym skomentował ten drążek ale się lękam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12185 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627535
Cześć! Widziałam Cię u Viki.
Dawaj - jak mam się poprawić jak nie dzięki specjalistycznym komentarzom Garpa:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paatik
Cześć! Widziałam Cię u Viki.
Dawaj - jak mam się poprawić jak nie dzięki specjalistycznym komentarzom Garpa:)


No koniec świata, Paatik i szydera.
Zapytaj Viki ile razy i ile czasu poświeciła na podciąganie z gumami. I na jakiej podstawie twierdzi że to nie miało sensu.
Coś jednak doprowadziło ją do miejsca w którym jest i obstawiałbym że gumy się jednak do tego przyczyniły.
Wiosła jednorącz nie robi się ponad drążek, to co tez bez sensu. Może się powtórzę ale szklanką wody można się napić ale można też się w niej utopić.
Tak też jest z gumami i tak jest ciśnięciem na maksa i negatywami. To elementy treningu które trzeba rozsądnie poukładać.
A że drążkiem nie można się przetrenować, to odważna teza.
ps. nie mów u starszaków że ja tu się zapędziłem.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-05-21 22:21:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
paawo

Zapytaj Viki ile razy i ile czasu poświeciła na podciąganie z gumami. I na jakiej podstawie twierdzi że to nie miało sensu.
Coś jednak doprowadziło ją do miejsca w którym jest i obstawiałbym że gumy się jednak do tego przyczyniły.



wtrącę się, bo bym nie była sobą, gdybym tego nie zrobiła ja ani razu nie użyłam gumy w nauce podciągania robiłam powolne opuszczanie ot tyle + ćwiczenia takie "normalne" na plecy.

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nene87
wtrącę się, bo bym nie była sobą, gdybym tego nie zrobiła ja ani razu nie użyłam gumy w nauce podciągania robiłam powolne opuszczanie ot tyle + ćwiczenia takie "normalne" na plecy.

Nene, ja też niby nie, ale hm... już pewnie miałaś trochę mięska zbudowanego, jak patrzę na Twoje plecy, to mi się zdaje, że mogłabyś zrobić ze 20 podciągnięcie nachwytem bez zadyszki i ogólnie masz silną górę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Tsubame33
Nene87
wtrącę się, bo bym nie była sobą, gdybym tego nie zrobiła ja ani razu nie użyłam gumy w nauce podciągania robiłam powolne opuszczanie ot tyle + ćwiczenia takie "normalne" na plecy.

Nene, ja też niby nie, ale hm... już pewnie miałaś trochę mięska zbudowanego, jak patrzę na Twoje plecy, to mi się zdaje, że mogłabyś zrobić ze 20 podciągnięcie nachwytem bez zadyszki i ogólnie masz silną górę.


ja zawsze miałam plecy najmniej otłuszczone i to się tak wydaje, że tam nie wiadomo ile mięcha jest nie ma tak mocnej góry o czym świadczą moje podciągnięcia, mam pracę siedzącą przy biurku 8h i strasznie pospinaną górę, bolącą szyję i to ma ogromny wpływ na te podciągnięcia pewnie :-/ też nie jestem do końca pewna czy ja dobrze sie podciagam, ale to nie temat w Pati DT

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12185 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627535
Paawo-"Wiosła jednorącz nie robi się ponad drążek" - ale tego nie złapałam. Co miałeś na myśli?
Dziewczyny, Garp (wolę stare pseudo) - przez rok napatrzałam się na dziewczyny próbujące się podciągać na siłce, na te z gumą i bez gumy i na te na maszynie (jak ja). Żadnych spektakularnych sukcesów - te z gumą - jak robiły z gumą tak robia dalej. Inna sparwa, ze to sa te co rzadko coś na plecy robią - wiosła sztangą u żadnej nie widziałam, ew. na maszynie drązek z góry na 20kg pociagną, nie wiedzieć czemu za kark najczęściej...
Ja jak zaczynałam byłam skini fat na 100%. Dziwiło mnie jak ktoś pisał, żeby poczuć mięśnie, spiąć etc. Dopiero jak po roku coś sobie tych mięśni wypracowałam - mam co spinać i czuć:) Niektóre "ciężary" to nie wiem czym ciągnęłam - ale chyba stawami...
Stąd myślę, że bez silnych pleców nie ma opcji że się ktoś nauczy podciągać z gumą, z negatywami czy z maszyną. Wszystko takie samo g. Jak tego mięśnia trochę bedzie to z kolei wszystkie te gadzety mogą pomóc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12185 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627535
21.05.2018 Aeroby

Młody na zajęciach, a ja do parku na pobieganie. No dobra - potruchtanie jak emeryt. Ale 6 kółek wokół parku zrobiłam, 5 minut na słoneczku posiedziałam i po Młodego. Odkryłam plac zabaw z drążkiem. Następnym razem może się pobawię. Jakiegoś fikołka sobie zrobię :) Najpierw były tylko dzieciaki, ale potem przyszli faceci/chłopaki i kombinowali jakąś kalistenikę.
Miałam pasek Polara, ale się nie włączył, wiec nie wiem jak serducho. I to mnie wku... bo specjalnie starałam się stabilnie truchtać, żeby utrzymać sensowny puls (140 w założeniu), a nie umierać na 180...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium