Nie dać się czasowi

Paatik

(naleśniki gryczane z serem kozim i musem z pigwy, mniam)

Mus z pigwy brzmi bosko - przepis jakis?


Zmieniony przez - Teapot w dniu 9/17/2018 1:36:57 AM

Tea - sorry ale dostałam słoiczek od kolegi z pracy. Wiem ze dał goździki, imbir, cynamon i słodził stewia. Pierwszy raz jadłam coś ze stewia - oczekiwałam jakiegoś posmaku - ale nie było. Musiał mało dac bo kwaśne było - ale bardzo mi ta kwaskowosc w pigwie podchodzi! On taki ciężki do przepisów jest....

Paatik jak czytam te teksty to aż się boję, ciekawe co mój Maluch będzie gadał za kilka lat

To Zespół Aspergera generalnie gada za niego... Trudno, trzeba przełknąć. Drugi, neurotypowy, zarzuca mniej oryginalnym tekstami typu "Daj spokój", "Czepiasz się" etc. Nic ciekawego... nie robi takiego wrażenia:) Więc chyba tak "fajnie" nie będziesz miała:)

Odkryłam ze w Gdyni organizowane są co soboty parkrun-y. Póki co sie podpaliłam, ale czy jak przyjdzie rano do wstawania w sobotę to wstanę???

Oj młodzież potrafi podnieść ciśnienie!! Na szczęście (albo i nie...?) nie mam z nimi do czynienia na co dzień

Ja mam dużo do czynienia z młodzieżą - w pewnych aspektach jest gorzej niż np przed 10-15 laty, ale też jest bardzo dużo fajnej młodzieży. Strasznie to koreluje z tym jakich mają rodziców. Ci którymi się rodzice interesują i wychowują a nie chowają są bardzo w porządku. Niestety jest część których rodzice tylko chyba ich karmili i na tym się skończyło rodzicielstwo. Strasznie potrafią przeszkadzać i utrudniać życie innym. Zero jakichś społecznych zachowań i wszystko nastawione na destrukcję.

Paatik parkrun to fajna sprawa. Ja od dawna chciałam się wybrać, żeby sprawdzić swój czas na 5km, ale ciągle nie ma kiedy Musze się w końcu zmobilizować i przy okazji mobilizuje Ciebie Wstawanie rano, żeby pobiegać jest naprawdę fajne. U mnie parkrun jest o 9.00, to i tak lepiej niż trening o 5:30 czy zawody o 7:50

Night - ja teraz patrzę na kolegów mojego syna z prywatnej podstawówki - wszyscy rodzice płacili grubą kasę i wygadywali na zebraniach monologi o wychowaniu dzieci. Jedna z takich mamuś utkwiła mi w pamięci - aktualnie chłopak na imprezy przychodzi z ziołem i skrzynką piwa. Plus popala - no ale przecież to w wieku 16 lat norma. Póki co mój Koszykarz nie ma na to czasu... A drugi "chłopiec z dobrego domu" wyzwał na fejsie cudzego trenera, za wyznaczenie treningów w czasie kiedy młodzież zaplanowała imprezę... Wniosek z tego jeden - łatwo było wychowywać w podstawówce. Trzeba jednak ten proces kontynuować, co nie jest wcale takie łatwe. Najłatwiej powiedzieć sobie, ze przecież dziecko jest juz prawie dorosłe, to nic nie mogę zrobić. Zawsze można, tylko trzeba czasu swojego dać (a potem umieć nerwy ukoić)...

Viki - parkruny niby wszędzie w Polsce są o 9.00 w każdą sobotę. Póki co się zarejestrowałam - na tyle mi zapału starczyło. Tobie chodzi o sprawdzenie czasu na 5km, a mi o sprawdzenie czy ukończę....

Paatik super, to juz jesteś o jeden krok dalej Ja mam akurat teraz w sobotę zawody, ale może w następną...