Nie dać się czasowi

bziubzius

Tak więc masz w tym ćwiczeniu rozpchac łokcie i wyciskać w to samo miejsce co w narmalnym bench pressie
tak, żeby miało to przełożenie na Twój wynik potem w WL

czyli wyciskanie wąsko klatkowe a nie tricepsowe, przynajmniej ja to tak sobie odróżniam, ale jak zwał tak zwał
jak chcę bardziej angażować trica to robię tak jak Fanss opisał

kabo9

bziubzius

Tak więc masz w tym ćwiczeniu rozpchac łokcie i wyciskać w to samo miejsce co w narmalnym bench pressie
tak, żeby miało to przełożenie na Twój wynik potem w WL

czyli wyciskanie wąsko klatkowe a nie tricepsowe, przynajmniej ja to tak sobie odróżniam, ale jak zwał tak zwał
jak chcę bardziej angażować trica to robię tak jak Fanss opisał

ale przy tym jak napisalam triceps tez płonie
tyle, że wazny jest ruch odkręcania łokcia przy wyiskaniu

Jak ja lubię walory edukacyjne tego forum - głupia myślałam, ze jak wąsko to na trica - a tu może być "klatkowe":) I jeszcze odkręcanie łokcia ? to chodzi o to spojrzenie na zegarek?
Ile to trzeba, żeby ten coach był zadowolony... no trudno - kiedyś bedzie, być moze trzeba duużo czasu...

Ja mam często problemy z tym waszym babski opisem więc potrzebuję rozjasnienia. Rozumiem, że po prostu zalecasz siostrze zawęzić chwyt? Tak?

Si, patik, jabys chciala na zegarek spojrzec

Obczaimy to w czwrtek dla jasności

Paatik

Ile to trzeba, żeby ten coach był zadowolony... no trudno - kiedyś bedzie, być moze trzeba duużo czasu...

no mi tez pisze coś o CIERPLIWOŚCI
co to kuźwa jest ...ale niech będzie , kiedyś ogarnę

My chłopy to prosta konstrukcja, jak wąsko tzn robimy triceps, jak zawęzić chwyt to zawęzić



Zmieniony przez - fanss w dniu 2019-11-05 21:40:19

Trening na klatę zrobiony. Fajnie było. Walczyłam z trickiem na TRX. Pomijając kwestię, ze jakiś madry człowiek powiesił TRX na maszynie Smitha to czy o to Ci Bziu chodziło?

si o to, ja odrobine inaczje trzymam łokcie, ale generalnie tak
powinno wchodzić jak szalone w tricka

ok było, jak juz doszłam:) - ale co sie namęczyłam z ustawieniem - było i takie, ze łokcie mnie napie....
I kurczę naprawde ta sztanga na dole przeszkadzała w Smithie. Jedna z trenerek (ta blondynka) powiedziała, ze to chyba TRX kogoś prywatny - i stad nie wiedziałam czy mogę go przewiesić na wyciąg.

I wiesz co? Był taki jeden bardzo silny facet, który robił to Twoje Agile tak, ze mi szczeka opadała. Przy takich "udkach" to dynamika tych ćwiczeń była niesamowita. No, ale głupio gapić się na cudzego przystojniaka, nie?:)