Nie dać się czasowi

Ja jakos nie lubie jedynek, ale tez nigdy z jedynkami nie trenowalam, ale takie 3-4 repy to bardzo lubie.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-10-07 12:00:22

I Patik, gratulacje tego przysiadu! Bomba!

Madzia - dzięki, szefo twierdzi, ze 70kg też bym usiadła, gdybym nie wiedziała ile na kiju mam:) Tak sobie mysle, że czas mnie nigdzie nie goni i spokojnie możemy stopniowo do tego 70kg wędrować.
Lubię jedynki bardzo:)

Ja to sie boje ze pewnie predzej czy poznoej to bym mogla sie uszkodzic jlakbym sporo jedynek miala, bo ja czasem cisne mimo ze cos strzyknie albo pobolewa, jak mam kulka repow to sie z ciezarem nieco hamuje, a przy takiej jedynce to bym mogla napakowac za duzo. Chyba musialabym miec kogos kto by za mnie myslal, jak ty masz tego swojego trenera

A widzisz bo jedynki są nie dla wszystkich:) Jedynki sa dla takich tchórzyków jak ja, a takie czołgi (czy walce drogowe, jak wolisz jak Ty i Viki to jedynek nie powinny robić:)

Ja jedynki to tylko przy sprawdzaniu maksów robiłam

Ale tu dokładnie jest tak że nasza "jedynaczka" ma cholernie wielki zapas w tych siadach )i nie tylko w nich) i trener to wie. Dlatego jedynki są mało ryzykowne w takim układzie. Oczywiście do momentu kiedy się nie dojdzie do realnej swojej "czerwonej linii".

Paatik

Madzia - dzięki, szefo twierdzi, ze 70kg też bym usiadła, gdybym nie wiedziała ile na kiju mam:) Tak sobie mysle, że czas mnie nigdzie nie goni i spokojnie możemy stopniowo do tego 70kg wędrować.
Lubię jedynki bardzo:)

Napewno by tak było bo Ciebie blokuje głowa jak mnie :)

Night - uśmiałam się:)
Marta - wiem i mało co mogę z tym zrobić. I też dzisiaj zdałam sobie sprawę z tego, ze mam tendencję do rozbiegówek-drabinek. To znaczy wiedziałam, ze tak lubię - ale wydawało mi się, ze to wybór bo lubię, a nie konieczność. Dzisiaj według planu w WL miałam przeskok 27,5kg-32.5kg-37.5kg. I juz kombinowałam jak dać coś pomiędzy. Dobrze, ze "plan to Pan":)

07.10.2022 active rege i fikanie
orbitek 20 min, dużo rolowania, trochę fikania

08.10.2022 DT
Trenio góry, WL już według planu 5-3-1 "Boring but Big" - zobaczymy jak to pójdzie. Jakby co będziemy modyfikować. I nawet kreatynę wypiłam pod tą siłę - nie mogę wejść w stałą rutynę picia- tak popijam kiedy sobie przypomnę.

orbitek 5min,
aktywacje z gumami
podciąganie z asystą nadchwytem - 4p/3p

WL
rozgrzewka: 20kgx10px2s; 25kgx5p
siła: 27.5kgx3p, 32.5kgx3p, 37.5kgx5 (3+)
objętość: 5x10px27.5kg

Barki - wyciskanie hantli siedząc 6kgx12p, 8kgx12px3s, wznosy w opadzie na tył barku: 1kgx3sx20-25p
Plecy- wiosło KB 10kgx3sx12p
bicek - hantle 6kgx12p, sztanga 10kgx12px3s
brzuch - mix

Po barkach taki głód mnie dopadł, ze szybko kończyłam. W ogóle cały dzień dzisiaj jestem głodna, chociaż zjadłam przyzwoicie.
28.10 mam imprezę i dobrze byłoby nie przymasować:)