Nie dać się czasowi

Z czuciem tyłka problemów nie mam w tych cwiczeniach o których mówimy

Więcej nie znaczy lepiej, w końcu mięśnie nie rosną w trakcie treningu tylko w trakcie regeneracji, a trening to jedynie bodziec.
Patrząc na te konkursy które kiedyś były w dziale (z cyklu "Shake your ass") to fajne efekty dawało połączenie ciężkich ćwiczeń z takim dniem gdzie było machanie nóżką czy ćwiczenia z gumami i cc na dużą liczbę powtórzeń i zabawy z tempem. Fajny bodziec a nie obciąża za bardzo CUN i nie wpływa negatywnie na inne treningi.

Akurat w różnych planach tyłkowych 3 treningi na tydzień polecają. A na dodatek ja nie mam tych 2 dni dołu tylko tyłkowych przecież...
Viki - po webinarze ostatnim mam ochotę powiedzieć gumom bye bye... Głuchowski je wiąże z przeciążeniami gruszki a poslady mało jesli w ogóle przy nich pracują. To czucie tyłka z gumą to raczej czucie gruszki. Przynajmniej tak twierdzi. Zawsze gumy miałam - to i nic się nie stanie jak teraz zrobię sobie od gum wakacje.

Wg mnie na pewnym etapie zaawansowania tylka nie zrobisz gumami w takich typowych wersjach, musi byc jakas progresja a z guma o to trudno, zmeczyc sie mozna, cos tam sie czuje, ale czy zrobic miesien? Mozna na dobicie, ale czy to nie jakas strata czasu? czy nie lepiej kilka mocnych cwiczen, dobrze przepracowany plan z tylkiem 2x w tyg. Mozesz i 3x w tyg, ale dasz rade robic regularny! teening 5x w tyg?

Paatik ale są przecież różne ćwiczenia z gumami. Skoro na wyciągu robi się różne odwodzenia to czemu w wersji z gumą mają być gorsze? Albo czemu np. donkey kick ze sztangą jest ok a z gumą już nie?
W każdym razie pamiętam że przy okazji konkursów przewijało się, że tyłek lubi różnorodność, zarówno duży ciężar z mniejszą liczbą powtórzeń jak i mniejszy ciężar i dużą objętość.

Przy okazji każdy trening to kwestia ustalenia pewnych priorytetów. Ciężko łączyć kilka celów na raz

Oo i to ostatnie zdanie jest b.wazne czasem warto na 3-4-6 miesiecy skupic sie na jednym celu i wszystko pod to dopasowac by efekt miec super, a potem wrocic do swoich altywnosci ulubionych ale nie kazdy tak umie i przede wszystkim chce, bo wazniejszy jest sam fun z treningu a nie jakis cel, rozni jestesmy i tyle.

Guma rozni sie ewidentnie od szatangi czy wyciagu bo mozesz zmienic opor na wyciagu czy dodac kg do sztangi, a guma? I jeszcze opor w gumie nie rozklada sie rowno przeviez, ja w ogole gum nie trawie i nie uzywam

Ja akurat gumy lubię, szczególnie że ćwiczę głównie w domu wiem że inaczej ciężar się rozkłada ale chodziło mi o sam fakt, dlaczego np. odwodzenie w tył na wyciągu jest ok a z gumą to już ma powodować przeciążenia i brak pracy pośladków

Paatik a masz w planie ćwiczenia jednonóż? Rdl na jednej nodze, wznosy bioder z nogą na ławce/piłce, wejścia przodem i bokiem na skrzynię? Może trzeba bodziec zmienić?


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-02-22 14:08:02

Viki to jest pomysł - moze własnie na ten dzień dodatkowy? Myślę intensywnie:) - a robota sama się nie robi...

Micha z dzisiaj, więcej juz nie przejem...
Potknęłam się o hamburgery z Lidla - wychodzi że jeden ma 21g białka i 21g tłuszczu! No i miska mi się z tłuszczami nie zgadza... A prochu mi się nie chciało, więc i kurczak i twarożek, wszystko się z tym tłuszczem pozbierało... Jak ta Madzia to robi ze ma 3500 i 70g tłuszczu???
Trenio jutro wpiszę, git było.

Madzia liczy tłuszcz tak jak ja z pełnowartościowych produktów :) pewnie jakby zliczyć tłuszcze z płatków itp wyszło by więcej tego