SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1602993

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
I brak przerw w ogóle i przerwy po 8 minut mają swój sens - jeśli się je stosuje po coś konkretnego. A ogólnie to warto wypróbować wszystkie opcje - choćby po to żeby poznać jak reaguje na to nasz organizm. Przydaje się później przy układaniu kolejnych planów treningowych.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108302
Paatik, ja bym moze chetnie sie tym zainteresowala glebiej, ale nie mam juz czasu na to niestety, szkoda teoche, bo temat interesujacy, a tak to tylko zajmuje sie tym co mnie bezposrednio dotyczy

Wg mnie to wiekszosc parametrow treningowych troszke trzeba zindywidualizowac, ale po to wlasnie trener by trening byl optymalny pod cel.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
08.02.2022 AEROBY
30 min na orbitku, 30 min fikania. Właśnie odkryłam, ze nowy zegarek nie ma aktywności "gimnastyka" - polecialam na jodze. Jeszcze mam duzo do poustawiania i posprawdzania.
Macie próbę miski z ww. Jutro będzie lepiej:)
Młody ciacha bananowe robił - to se jedno zjadłam po powrocie z siłki:)
Nie liczę warzyw - czyli sałatka do obiadu nie liczona, jakies pomidorki, papryczki etc.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108302
Generalnie z kcal i makro jest tak ze najwazniejszy jest bilans czyli 1. kcal, potem 2. rozklad makro, 3 mikroskladniki, blonnik, woda, 4. timing. Jak dobrze ogarniesz 1 i 2 to bardzo duzo, 3 pewnie z automatu masz ogarniete bo raczej nie jesz syfu tylko pelnowartosciowe rzeczy. Jak utrzymasz to odpowoednio dlugo i konsekwentnie to bedziesz miala wnioski i wynik.

Jedz generalnie to co lubisz, zeby w makro sie miescilo, syfu nie jadasz wiec pewnie wszystko sie nada, jak lubisz slodkie to jedz bardziej na slodko, jak lubisz chleb to jedz chleb jako zrodlo W, ja mam takie podejscie. To przeciez nie ma byc ‘dieta’, tylko normalne odzywianie
Nie wiem jaka masz metode na liczenie makro, czy myslisz na co masz ochote i co bedziesz jadla i dopiero wtedy wpisujesz do aplikacji?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108302
Aha, tak napisalam o tym jedzeniu, bo piszesz ze bedzie lepiej z tym jedzeniem, tak jakby to co podalas bylo slabe, ale tabelka calkiem dobrze wyglada przeciez, jak ci troche bialko sie przekroczylo to sobie skoryguj na nastepny dzien i tyle, ladnie wszystko wyglada, nie badzmy jakimis dietetycznymi talibami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Madzia - hasło "juto bedzie lepiej" nawiązywało do kolacji - która była wieloetapowa i składała się ze skyru wypitego po treningu na siłce, ciastka bananowego zjedzonego jeszcze w ciuchach siłownianych po wejsciu do domu i dobitce kabanosów przed samym pójsciem spać jak się zorientowałam ze troche tych cal za mało. Taka zbieranina:)

Dostosowuję sie do tego co Mama rodzinie zrobiła na obiad i co znajde jako ewentualne resztki do zabrania do pracy - dwa pierwsze posiłki w pracy jem. Zwykle śniadanie jest "moje" w 100%, lunch to kombinacja resztek znalezionych w lodówce, obiad 100% tego co na stół Mama da i kolacja na wyrównanie białka:) Lubię nabiał i mogłabym właściwie żyć na chlebie i skyrach/twarogach/mozzarelli etc. No ale staram się do takiej monotonii nie dopuścić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
I jeszcze jedno - ja mam tak z Garminem i Fitatu dogadane, ze własciwie to co oni mi pokazujują na "0" to się od roku zgadza:) Czyli jak w grudniu chciałam trochę przyciąć to pilnowałam żeby było mniej kcal niż w apce i 2kg sobie poszło. Teraz nic nie zmieniam w ustawieniach - tylko pilnuję zeby było na plusie - czyli fitatu bedzie pokazywał na czerwono, ze za duzo zjadłam. Więc to białko to akurat tak mniej więcej jak powinno wyszło.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108302
Aa, ok :) no jak masz swoja metode to tak rob jak masz takie obserwacje, ja takich nie robilam i nie robie wiec nie wiem jak to dziala, ja po prostu nie zwracam uwagi na zadne wskazniki na zegarach czy apkach, trzymam trening wg planu i stale makro i co tydzien robie pomiuary i ew. dopiero wtedy jest modyfikacja makro i aktywnosci.

No u mnie napewno nie przeszloby jedzenie co mama zrobila, bo to byloby nie do ogarniecia co tam jest i ryzyko bledu pomiaru byloby za duze :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Mama wyszkolona - mięcho mam zawsze zważone, więc wiem ile dokładnie. Gorzej jak jakieś buraczki czy inne miksy - bo zawsze mają "tylko troszeczkę masełka" i cukru "tylko do smaku":) Ale juz wiem czego unikać.
U nas zawsze jest jakieś mięso/ryba jakoś pieczone/gotowane i warzywa do tego. Więc staram się zgarniać to co miało najmniejsza ingerencję maślano-cukrową. Np. gotowany kalafior:)
Przez lata nabrałam wprawy:)
As jak widzi jakąś breję typu zapiekanka/gulasz - czy inne danie w którym nie moze zidentyfikować składników to się czepia - więc z konieczności jemy "czysto".


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-02-09 11:17:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108302
Haha, z moja mama jest to samo, jakies buraczki, zupa, gulasz - tylko troszke cukru albo maselka, albo mowi ze w ogole nie ma,a jak naciskam to w koncu przyznaje sie ze jednak troszke dodala :) a ja wiem ze to jej troszke to jest pozadna lycha, bo wiem jak ona gotuje i nie zmieni tego :) ale jak przyjezdzam w odwiedziny to po prostu ja gotuje wtedy i jest spokoj, a ze jestem nie za czesto to nie mam tego problemu :)


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 09.02.2022 11:27:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium