Nie dać się czasowi

Night - mi się wydaje, ze to tak nakręca apetyt na więcej i trzeba zluzować bo albo załamka przyjdzie albo kontuzja. I dobrze mi ten tydzień zrobił, dzisiaj już wydrukowana kartka z treningiem - chce się iść. Żeby tylko życie łaskawie pozwoliło i niczym nie zaskoczyło...

Apetyt na więcej to bardzo dobra rzecz. Byle się nie stał obsesją - to będzie ok. Sporo już takich osób poznałem, które od zapału jak pożar rafinerii po jakimś czasie przechodziły do rozczarowania i zniechęcenia. Ale Ty już tyle ćwiczysz że Tobie to raczej nie grozi.

Night - jak przychodzi zniechęcenie to Wam tu marudzę i jakoś mi się poprawia:)

25.10.2021 DT
Powrót do planu:)
Miał być super trenio, a wyszło tak sobie. Poniedziałek, wszystkie chłopy ławkę robią. A ta na skosie jest tylko jedna więc co chwilę pytania ile serii mi zostało etc. I spaliłam ten max z poprzedniego razu. Trudno, zrobię jeszcze za tydzień podejście na spokojniej do tej ławki - byle nie w pon. Reszta już ok.

Po tym placu zabaw w niedzielę z przysiadami na boxa i przysiadem w pasie spodziewałam się czuć czwórki - ale w pon rano było wszystko ok. Nawet trochę zdziwiona byłam - za to popołudniu jak poczułam.... Skąd w człowieku taki masochizm, ze lubi czuć zakwasy?:)

Rozgrzewka:
barki z gumą, rotatory z hantlami 2 x25px2kg, halo z talerzem 5kgx12p w obie strony i 10kgx12p w obie strony

WL na skosie +: 20kgx5px2s, 22.5kgx5p, 25kgx5p, 27.5kgx5p, 30kgx3p, 32.5kgx2p, 35kg fail, 32.5kg x1p, 30kg x 3p

wiosło na maszynie z podporem na kl. piers.: 20kg x8p, 25kg x8p, 30kgx8px3s (ciężko)

ściąganie linek wyciągu górnego w klęku: 12p x10kg, 15kg, 20kg, 25kg (ciężko), 20kg, 15kg

Hammer:10kgx12p, 15kgx12p, 17.5kgx10px3s (jeszcze szło, ale ciężkawo)

ściąganie warkocza na tricka: 15kgx25p, 20kgx20p, 25kgx15px3s (ciężko)

face pull 15kgx25p, 20kgx15px3s

Brzuch spięcia z wyciśnięciem 2.5kg talerzyka: 3x15p

to moż eustaw sobie dni inczaej, żeby nie robić łąwki jak wszyscy robią ławkę?

a o do zakwasów, czlowiek lubi namacalnie poczuć, ze coś zrobił

@Bziu - wiedziałam ze w poniedziałek musi byc klata... Tylko naiwnie założyłam, ze płaskie ławki zajmą...

26.10.2021 active rege
Porozciagne, pofikane i jakieś szpagaty weszły. Mostka mi się nie chciało. Troche popodciągałam się z gumą jak się miejsce zwolniło...
W staniu na rękach odkrywam jak bardzo do przodu trzeba się wychylić żeby złapać pion i móc balansować palcami. W staniu na głowie jest dokładnie to samo, tylko że tam jakoś samo wyszło, bardziej nieświadomie. Tutaj jednak organizm sam się "broni" i juz widzę jak czasami barki instynktownie cofam do tyłu, co uniemożliwia wejście w stanie tak, aby ciężar ciała mieć na palcach rąk, a nie na nadgarstkach.... No mam zabawę na długie lata:)

dla mnie jest ogromna różnica midyz staniem na głowie , a na rękach
w tym pierwszym czuję sie swobodnie i mogę balansować, w tym drugimi zero wyczucia :P

No jest, ale pewnie do czasu. Na poczatku stanie na rękach, a juz w ogóle podciągnięcie nóg bez podskoku wydawało się nieosiągalne. Przyszło z czasem, tylko szybciej niż na rękach...

27.10.2021 DT
Max Efford Lower Body
Super poszło! Trochę dałam ciała i zapomniałam swoich zabawek - gum i poduszki do HT, ale martwy mi to wynagrodził!
MC trap bar:20kgx5p, 50kgx5p, 60kgx5p, 65kgx3p, 70kgx3p, 75kgx3p, 80kgx2p, 85kgx1p, 87.5kgx1p, 90kgx1p, 92.5kgx1p, 95kgx1p PB
HT 3 x amrap, 50kgx30/30/30
Box squat: do boxa położonego niższym bokiem: 8px20kg, 22.5kg, 25kg, 27,5kg, 30kg, 32.5kg
ginekolog: 30kgx
3sx15p
allachy: 3x50kgx25p
Przy MC95kg coś lekko poczułam w dole pleców - nie chciałam przeginać - chociaż mam wrazenie,ze 97,5kg bym oderwała od ziemi.
Przy box squatach - ciężar mały, ale wreszcie czułam że coś czwórkami robię, bo normalnie to nie wiedziałam nigdy co mi ten przysiad męczy poza głową.
Coś tam jeszcze stopy nie do końca dobrze chciały stać, prawa się jakoś dziwnie gibała :)















Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-10-27 21:46:38