Nie dać się czasowi

Według mnie przebiegłam więcej niż zegarek on pokazał - do skończenia kolejnego okrążenia brakowało mi 50m - czyli według zegarka powinno być 2350...

więc jest 2350:) Naprawdę rewelka.

zdecydowanie za szybki strat. Ale to standard. Teraz przynajmniej wiesz na czym stoisz i kolejne Coopery będziesz mogła sobie precyzyjnie zaplanować żeby pobić rekord.



Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-06-02 21:32:25

I z tej rewelacyjnej okazji wpadła lampka szampana:)
I w tym tygodniu juz same spokojne bieganie plus siłowy - cieszy mnie ta perspektywa:)
Miska wygląda małowato - ale były pieczone skrzydełka, niby uczciwie wliczone, ale coś tak nie ufam - palce z tłuszczyku oblizywałam, ze aż miło.

Kundla ciągle mi nie dają.... ponoć się goi i ponoć nawet rosół zjadł (nie mogę w to uwierzyć, bo paskuda nie ruszał samego rosołu)

Turoń - kolejne Coopery to nie wiem kiedy bede chciała powtórzyć...
Porównując do poprzedniego razu -kilka lat temu - tym razem z głową walczyłam bardziej, żołądek zachował się z większą godnością, pęcherz niestety nie wie co to duma... ale biorę to na klatę jako dowód, ze się starałam.

Świetny wynik. Wiedziałam że po płaskim to wyjdzie dobrze, te górki w lesie zamulają Jak pobiegasz trochę po płaskim to będzie jeszcze lepiej.

Zupełnie inny krok wychodzi na płaskim , ja ciągle go zapominam i włącza mi się górkowy i muszę poprawiać. I kadencja naturalnie na bieżni wyszła jak na mnie wysoka, bez myślenia o niej.
I ciągle kompletnie nie umiem czuć tempa i nie umiem zerkać na zegarek, żeby to tempo zobaczyć. Tu muszę coś wykombinować, bo będę się spalać zawsze na początku.

Świetnie, koleżanko Paatik
Wyglądasz na tej bieżni jak milion dolarów, bez dwóch zdań.

Viki, górki nie zamulają. górki budują siłę

Szajba nawet do biegów górskich trenerzy polecają robić część treningów na płaskim, bo tam się pracuje nad szybkością. Górki owszem robią siłę, ale zamulają jeśli biega się tylko po górkach. To o czym Paatik wspomniała - inaczej się biega, inny krok.
Dlatego warto nawet w spokojnych biegach zrobić kilka przyspieszeń na zbiegu, żeby nogi nie zapomniały że można też szybko.

grubo poszło, fiu fiu, gratulacje bo wynik zacny
muszę zacząć w końcu trenować, znowu motywujesz


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-02 22:02:59

Nie neguję biegania po płaskim. Po prostu uważam że biegi pod górki nie zamulają a budują siłę. Zamula niebieganie, tego jestem pewien