Nie dać się czasowi

Paatik

Kris - ja używam Gremlina trochę inaczej - własciwie tylko do treningów. W ciągu dnia, po pracy lezy sobie na szafce....Wiec ani kroki, ani sen etc. nie są monitorowane. Miałam na poczatku moment fascynacji monitorowania wszystkiego plus cukier - i odpusciłam sobie bo się za bardzo wkręciłam - monitorowałam monitorowanie - a życia nie było:)
Ten sen głęboki to też jakiś algorytm lekko z czapy jest bo mierzy czas kiedy rękoma nie ruszasz - a jak masz sen o tym że boksujesz:)?

co do boskowania to chyba w fazie REM bys ie pojawilo, a nie w glebokim,. Ale wiadomo zegarek nie meirzy naszej aktywnosic w mozgu, takze to tylko podglad, byc mzoe z duzym bledem.

Anyway, ja tez to trzymam pod kontrola, na poczatku analizowalem, ale stwierdzilem, ze nie ma to sensu jak czuje sie ok. Odlozylem nawet garmina na jakis czas, ale pozniej swiedzilem, ze garmin nie moze rzadzic mna i zalozylem z powrotem. Sprawdzam kalorie, ale reszte rzeczy bardziej z ciekawosci. Czasami patrze na stres zeby tak jak kiedys sie nie zagalopwac z aktywnosicami, obowiazami itd. Musi byc czas na trening i na netflixa :D




Zmieniony przez - kris4real w dniu 2/29/2020 12:16:57 PM

Tego netflixa to zdecydowanie za dużo..... ale oznajmiam, ze po wczorajszym maratonie film skończyłam i juz na jakiś czas wychodzę z Netflixa. Tydzień kanapowania z czekoladkami, lodami, winkiem przełożył się na ciążę spożywczą i absolutny brak siły na siłce. Cieszę się, ze poszłam, ale trening słabiutki...

29.02.2020 DT
Ulubiona góra.
Założenia przy WL absolutnie nie zrealizowane.... ale uczciwie na dzisiaj tylko na to było mnie stać.

Byle do wiosny... bo się całkiem zapasiemy

Ja się cieszę że nie mam netfixa i nie oglądam wcale TV Strasznie dużo czasu się marnuje.

Ja tez nie mam i dzieki Bogu, bo bym chyba z domu nie wychodzila...

01.03.2020 DT
ładna pogodna u nas, powinnam pójść do lasu - ale takie zaległości w siłowych w tym tygodniu, ze jednak siłka. No i był trenio z martwym, więc chętniej szłam niż na przysiady:)
MC 70kg x4 - walka o życie, zresztą pozostałe siedemdziesiątki też...

Ładnie poszło :)

Kagen - dzięki, ale juz strasznie wolna ta sztanga się robi przy 70+....

grawitacja zaczyna działać

Było dodać, że na sztangę