SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1604967

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Przede wszystkim tak jak Jawor mówi biegało się zawsze i dużo. Teraz jak nagle po 20 latach siedzenia i nic nie robienia ktoś postanawia zacząć biegać to jest w odrobinę gorszej sytuacji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 22611 Napisanych postów 11144 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356261
Już chyba niemal wszystko o płaskich kapciach do biegania i braku amortyzacji zostało tu napisane, ale co tam, dorzucę swoje 3 grosze.

Ja mam jedne buty minimalistyczne, takie zupełnie płaskie, zero dropu, zero amortyzacji, odczucia jakby sobie człowiek posmarował stopy cienką warstwą gumy i ruszył w teren.
Kilka razy w nich biegałam, jak już miałam za sobą jakiś mniej więcej rok truchtania i wrażenia mam takie:
- to nie są buty do miasta, zwłaszcza dla początkującego biegacza, który nie ma odpowiednio pod nie wzmocnionych stawów i ścięgien, tu kilometr dobiegu do parku po betonie/asfalcie jest raczej bolesny, dłuższe odcinki tym bardziej
- wymuszają bieganie ze śródstopia, bo walenie nieosłoniętą piętą w glebę boli i odbija się echem w głowie
- wymuszają też bieganie uważne, bo przygrzmocenie niechronionym paluchem w kamień czy korzeń jest bardzo nieprzyjemne
- na początku łydki dostaną po d..., stopy też
- dobrze jest stopniowo przechodzić na minimale - jak biegasz np. 3x week, to na zaprzyjaźnienie się z takimi kapciami przeznaczasz jeden i do tego krótki bieg

Także ja bym na razie potraktowała pomysł Twojego fizjo ze sporą rezerwą. Minimalizm jest fajny, ludzie biegają w zero dropach bez amortyzacji i po górach i ultra, ale do tego trzeba sporo wprawy.

Padł tu też pomysł przeniesienia się z bieganiem na tartan, ale wg mnie nietrafiony:

warszawski biegacz
Bieżnia powinna służyć do konkretnych treningów, na określone odcinki lub czas. Naprawdę nie widzę sensu w rozbieganiach po bieżni. Chyba, że nie mamy w pobliżu gdzie biegać. Po pierwsze bieżnia tartanowa wcale nie jest taka przyjemna dla naszych stawów. To twarda nawierzchnia i niewiele różni się od biegania po asfalcie. Dodatkowo cały czas pokonujemy łuk, przeważnie w jedną stronę, co niekorzystnie wpływa na nasze stawy. Od skokowego do biodrowego. Po drugie przeszkadzamy innym, którzy ten konkretny trening robią. Oczywiście można truchtać sobie na bieżni, nie ma w tym nic złego. Ale radzę wtedy uciekać na ostatni tor, albo poza sam tartan. Często bieżnie dysponują na zewnątrz pasem zieleni albo podłożem dużo przyjemniejszym dla naszych stawów, po którym możemy sobie truchtać, lub odpoczywać między odcinkami.
3

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za opinie. Gwoli wyjaśnienia fizjo nie kazał butów minimalistycznych kupowac, ale raczej tak jak Jawor wspomniał - normalne buty sportowe typu jakieś trampki, ale patrzeć na to czy swobodnie mogę stopą ruszać w bucie (nie na długość), a na elastyczność podeszwy. Jak się wykuruję to coś będę kombinować. Póki co próbuję myśli biegowe na jakąś chwilę pogonić z głowy...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
07.03.2019 DT
Miałam personala, nie chciałam odwoływać - poszłam więc cała nieszczęśliwa. Nie dość ze mnie biodra bolały, to jeszcze doszedł ból tyłka i kolan i wszystkiego co tam fizjo uciskał. Generalnie jakieś doły w tym tygodniu zaliczam i już mnie rodzina ma dość, bo warczę abo rozpaczam na zmianę.... Dobrzez, ze juz piątek.
Trening może nogom za dobrze nie zrobił, ale na głowę pomógł.
Było włażenie na skrzynię z 8kg kettlem, wiosło z 12kg kettlem w super serii z wyciskaniem 6 kg kettli jednorącz na zmianę siedząc. Potem uczenie się pompek w staniu na rękach do zejścia do stania na głowie - ładnego stracha miałam! Na koniec WOD - burpees do piłki lekarskiej, rwanie hantli jednorącz, maszyna do biegów narciarskich i tak dookoła. Tak jak air bika nie znoszę (tylko uda mnie napiep..), tak tą maszynę ala Justyna Kowalczyk (meczę się od stóp do głów) - bardzo lubię.
Gremlin uznał, ze nie napracowałam się, ale co on tam wie o spalaniu kalorii podczas strachu - zejście w dół ze stania na rękach do stania na głowie:)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2083 Napisanych postów 2753 Wiek 57 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33476
Dziewczyny wszystkiego najlepszego, przy okazji 8 Marca!
2

Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/ 
przekaż 1% podatku

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paatik
Generalnie jakieś doły w tym tygodniu zaliczam i już mnie rodzina ma dość, bo warczę abo rozpaczam na zmianę.... Dobrzez, ze juz piątek.


To tak samo jak ja.. tylko mnie piątek nie ratuje nawet tulipany nie pomogły... czekam na @
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
Tsu - mi już lepiej jak weekend nastał:) Chociaż pogoda dołująca na maxa.
Może jakieś cukry proste pomieszane z kakao? :)
czyli czekoladka zamiast tulipców?


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-03-08 17:33:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paatik

czyli czekoladka zamiast tulipców?

Ostatnio i tak przeginam z czekoladą.. muszę się jakoś ogarnąć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627607
08.03.2019 BASEN
Albo się utopię, albo Młodego uduszę...
Chodzę jak kaczka - a to biodro, a to kolano - starość sie zaczyna.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium