Nie dać się czasowi

Teti - bardzo mi przykro, po powrocie z pracy już jej nie zastałam... jesli miałaś ochotę na szyneczkę ze zdjęcia.
A za wieprzową w całości własnie się zabieram:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-07-11 16:40:47

Paatik

Matematyka? Tylko kalorie się liczą? Może co do wagi tak - ale kompozycja ciała i inne tzw. korzyści zdrowotne - tu już inni szatani są czynni - nie tylko kalorie:) Kabo tak jak Tobie - ciężko mi uwierzyć...
Brann - latasz jak z pieprzem to i ciastka i batony spalisz:)

Batony to czasami i tylko białkowe low/zero sugar- jak nie mogę ogarnąć posiłku . W nich nich bardziej problematyczne są tłuszcze (utwardzone)

Ciastek nie jadam:)

U mnie na tej mojej redukcji jest sporo cukru i takie info mnie bardzo cieszy. I nie dlatego ze lubię śmieciowe jedzenie -ale dlatego że IFFY wymaga kompromisów w tej kwestii. Dwa że lubię daktyle i miód- i nie będę rezygnował z nich bo redukcja. No i jak widać skoro kcal i makro się zgadza- to dobra taktyka nie rezygnować - wtedy taka redukcja jest komfortowa psychicznie. Zawsze więcej problemow sprawiała mi rezygnacja z pewnej grupy produktów niż ograniczenia w ilości spożywanego pokarmu.

...IIFYM....brak możliwości edycji kilka minut później irytuje :)


Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-11 18:19:44

Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-11 18:21:20

Czy ja przegapiłam przepis na tą szyneczkę??

Nie spotkałam się jeszcze nigdy z teorią, że na redukcji trzeba rezygnować z miodu i daktyli :-/ to co niby ryż, kurczak i brokuły?

Dziewczyny no co wy tu takie smaki robicie?! Właśnie kończę trening i jeszcze głodniejsza się zrobiłam

Paula - aż ciężko przepis napisać, bo robisz właściwie jak chcesz i z czego chcesz. Jedyne co pewne to 18 g soli na 1 kg mięsa, 100 ml wody i 1-2 łyżki żelatyny. Pierwszy raz robiłam z udek kurczaczych i dałam jeszcze 2 ząbki czosnku i 2 łyżeczki przypraw ogółem (głównie majeranek, cząber, tymianek). Drugą robiłam już z udek, polędwiczek z indyka i piersi kaczych - nie dałam czosnku, tylko 2 łyżki miodu, trochę pieprzu i cząbru (mniej niż pół lyzeczki). Wszystkie przyprawy i żelatynę sypiesz do wody, mieszasz i wlewasz do pokrojonego mięska. Dobrze reka wyrabiasz i gotowe. Wkładasz do szynkowaru na noc do lodówki.
Koleżanka wkłada oliwki albo kapary, albo paprykę - chwali bardzo takie dodatki, ja jeszcze nie próbowałam. Wiem, ze 2 łyżeczki ziół to dosyć solidnie czuć. A 2 łyżek miodu nie czuć, ale szynka jest taka delikatna, bardzo smaczna. dzisiaj robiłam mielonkę schab-pierś kurczaka. Ale na razie siedzi i sie maceruje. Jutro rano będzie się parzyć:)

Paatik, no coz sama chyba musze sie za produkcje zabrac.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 11/07/2018 19:51:28

Nene87

Nie spotkałam się jeszcze nigdy z teorią, że na redukcji trzeba rezygnować z miodu i daktyli :-/ to co niby ryż, kurczak i brokuły?

. No ja się spotkałem. Co więcej wydaje mi się że cięcie cukrów do zera jest jednym z paradygmatów dotyczących redukcji dość szeroko promowanych. Ale to tyko moja subiektywna opinia.

Brann

Nene87

Nie spotkałam się jeszcze nigdy z teorią, że na redukcji trzeba rezygnować z miodu i daktyli :-/ to co niby ryż, kurczak i brokuły?

. No ja się spotkałem. Co więcej wydaje mi się że cięcie cukrów do zera jest jednym z paradygmatów dotyczących redukcji dość szeroko promowanych. Ale to tyko moja subiektywna opinia.

I tak jest, jak początkująca osoba w temacie odżywiania zaczyna redukcje to z reguły rezygnuje całkowicie z cukru, co by się odzwyczaic od tego smaku i nie kombinowac. Tak samo ludzie dalej myślą o tłuszczu, który też jest "zly", a produkty powinny być Light.