[...] Niestety żeby nie było za pięknie, to i kilka spraw znowu się yebie... Znowu zaczynają się jazdy z kichami. Potreningowy znowu bardzo wymęczony, i od razu brzuch mega wywalony... Nie wiem czy to za sprawą tego, że podbiłem ostatnio białko z 250g na 300g, czy może skutki uboczne dexavenu. Albo jedno i drugie? No nie wiem, ale [...]
[...] jakaś bariera nie do przejścia na ten moment. Mam nadzieję, że szybko dowiem się, kiedy będzie termin operacji, i spokojnie z 4 tyg przed zacznę redukcję. Bardziej w celu jak najlepszej wrażliwości insulinowej przed przerwa, pozbycia się części treści jelitowych, co by brzuch był mniejszy. Bo samego tłuszczu to nie ma za bardzo co redukować.
[...] na tych 250mg testa spokojnie robiłem po 5-6 treningów z rzędu, choć wiadomo że nie były one już aż tak wymagające jak kiedyś. I teraz dalej nie są, no bo niestety - przez brzuch i plecy choćbym chciał, to po prostu nie mogę, bo odpadają mi wszystkie podstawy... No a mimo to od jakiegoś czasu 2-3 treningi, i koniec, nie ma już pyerdolniecia...
[...] Już za 6 dni konsultacja w sprawie operacji. Trzymajcie kciuki za szybki termin ;-) Może kiedyś ta sylwetka będzie jeszcze bardziej w kształcie "X", bo na razie przez ten brzuch jest średnio. A i bicepsy przodem to nigdy nie była moja poza. No ale coś tam spod pach wystaje %-) https://zapodaj.net/images/f8135dcb98394.jpg Dokupiłem też wczoraj [...]
[...] Nie było takiej pompy, jaką sobie wyobrażałem. Chyba jedno unoszenie wywalę, a dam 3 wersję wycisku, bo jednak to najlepiej czuję. Biceps za to super, każde ćwiczenie dobrze weszło. Ćwiczyłem dzisiaj w gorsecie, jak polecił mi Dawid. I nie dość, że plecy czułem sporo mniej, to i brzuch cały czas był dobrze trzymany. To był bardzo dobry pomysł ;-)
[...] niektóre takie dupy, że aż przestałem teścia wbijać całkiem, żeby wytrzymać z libido %-) Moja lekarka mega spoko, bardzo ogarnieta, i pierwszy raz nikt nie traktuje mnie jak idioty, z powodu saa. Wiesz, że ja nie lubię gadać aby gadać. I może teraz nie powiem, że na pewno wrócę. Powiem tak - jeśli brzuch wróci do normy, wtedy wrócę, obiecuję :-)
Inni też nie widzą? U mnie jest normalnie. Dawid ja Ci za bardzo nie pomogę, bo wlaśnie jak mówiłem - ja staram się jeść mało objętościowo. I tak mam ten brzuch tragiczny, więc nie chcę go jeszcze bardziej rozpychać. Ale kiedyś to zawsze dawałem np szpinak, cukinię, marchewkę do omletów, robiłem budynie, dawałem gumę guar do białka, lody z [...]
[...] z każdym dniem robię się większy, i nie tylko ja to widzę %-) 2 dni, 4kg w górę, grubo %-) Siła też strasznie rusza, aż czasami sam się boję że przedobrzę :-P Do tego brzuch dalej się poprawia, talia zamiast rosnąć to maleje, pas na treningu co raz luźniejszy. Oczywiście widać też, że i wody bardzo dużo podeszło, ale to norma na gh, i nie [...]
[...] jak npp sie wkreci jeszcze :-) A tak z innej beczki - może ktos wie, czemu po strzałach z gh zostają mi kurevsko bolace i dość spuchniete miejsca? Rozrabialem i w wodzie bakteriostatycznej, i w soli fizjo, i to samo. Aqua pro na razie nie mam skad wziac, ale pewnie będzie to samo. Nie bij w brzuch Sprobuj np w dol poslada i zobacz co bedzie
[...] tą stronę w którą bym chciał. Nogi rosną za szybko, dysproporcja się powiększa. A muszę maksymalnie zwiększyć szerokość sylwetki, żeby chociaż trochę zatuszować ten zepsuty brzuch... Masy zostało 8 tygodni, i najprawdopodobniej ten priorytet poleci już do końca. W makro będą leciutkie zmiany, ale to podam jutro razem z całym treningiem. Saa póki [...]
[...] wyglądała, sporo wody zleciało, i mimo słabiutkiego nabicia było całkiem nieźle. Jedyne co mnie na ten moment napędza to robienia tej redukcji, to chęć zobaczenia czy ten brzuch coś się zmienił. Na razie samo zejście z objętości posiłków i ten spadek wody dał jako taki efekt. Mam nadzieję, że przy niskim już bf, w końcu te proporcje jakoś będą [...]
To jest kwestia rozkładu posiłków tak jak wyżej było wspominane. U mnie śniadanie 7:00 kolacja 21:00 to jest 14h na jedzenie w ciągu dnia. 4 czy 6k kcal nie ma problemu, brzuch płaski, apetyt cały dzień, natomiast jak zdarzyło mi się przesunac dzień i zjeść śniadanie o 10 to jest wciskanie i dopychanie, a przed snem żołądek jak by chciał wyskoczyć [...]
Dobra, coś tam odwalone. Kilka wersji pompek, i gumy, nie ma sensu się rozpisywać. Na koniec brzuch i 40 min aero, aż tyle to nie zrobiłem od czasów ostatnich przygotowań %-) Silka na którą dał namiar Wojtek, została zamknięta tego samego dnia co nasza... także lipa. Od pon najprawdopodobniej będę po prostu jeździł na Mokotów do siostry i [...]
[...] poszło, pompa dobra, siłowo w miarę ;-) Choć na początku założyłem na wycisk 117,5kg, ale po 2 seriach zdjąłem na 115, nie poszłoby 4 serie. Szybko się uwinąłem, sam trening zajął mi trochę ponad godzinkę. Potem jeszcze porobiłem brzuch, vacumy itp, bo czas nie naglił, a tak to zawsze robiłem już w domu. Jutro klatka, oby równie pozytywnie ;-)
[...] pasków do trzymania, coś a'la safety bar, ale stabilizacja na poziomie 0... Już rozgrzewkową stówą nie dałem rady zrobić, rzucało mnie na wszystkie strony. Masakra, cały brzuch widać dalej leży i robi pod siebie... No więc poszły znowu siady na smithcie, ale dodane po 5kg. Dalej też wszędzie progres. Lipa tylko z suwnicą, bo jak ktoś nie [...]
[...] się było zebrać, i to tak nie "przez pogodę", tylko bardziej jakby organizm czuł już lekkie zmęczenie. No i od wczoraj mam jakiś problem z wypróżnieniem, i czułem wydęty brzuch na treningu, co mocno przeszkadzało. Mimo to dalej udaje się dokładać. No ale w wycisku siedząc kolejne 2,5kg to już będzie raczej 1 powtórzenie mniej, bo dzisiaj [...]
[...] objawy. Przed tym wszystkim przejadałem wszystko bez problemów, bez MK. No i days powtórka z rozrywki. Rano wstałem przed budzikiem, cardio, śniadanie A po śniadaniu brzuch wzdęty i leżę do tej pory w łóżku i czuję się tragicznie :-( Już zaczynam depresję przez to łapać bo od soboty praktycznie nie ruszam się wgl:/ To samo i u mnie, [...]
Nie no z tym bf to już nie jest tak kolorowo :-D Plecy, nogi w miarę suche, ale gdzie indziej już jest tego trochę. No i wiadomo, od ilości jedzenia brzuch też już wypchany, co mnie irytuje, no ale tego się nie przeskoczy. Minimum te 10 tyg muszę jeszcze pocisnąć masę.
Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835
