SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1610984

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
Madzia - negocjacje trwają:)
Wczoraj było za gorąco na jakieś chociażby wprawki, no i po orbitku to juz mi się nie chciało. Moze w weekend coś popróbujemy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
19.05.2022 AEROBY i FIKANDO
30 min na orbitku z uwagi na duchotę na siłce (28 stopni) i wszechogarniającą nudę straszliwie się dłużyło. Wymęczona poszłam na matę - trochę pofikałam.
Rozkmin balansu cd. O coś chodzi z wypięciem klatki do przodu - jakby przepchnięciem przez ręce - ale jeszcze nie wiem o co :) I ciagle nie umiem usztywnić ciała od doopy do nóg. Już ręce i łopatki są ok, tyłek spiety, ale miednica nie do końca odwrócona, za to nogi wiotkie...



?feature=share
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
21.05.2022 Fikando
Z kronikarskiej dokładności - w wątku o fikaniu są filmiki.
Było stanie i przejścia w przód.

W niedzielę tylko trochę pochodzone - no i wizyta u koleżanki która ma 2 miesięczną borderkę!!!

A dzisiaj jak życie pozwoli rozpoczynam znowu siłowe. Życie pozwól proszę bo się za sztangą już stęskniłam!!!








Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-05-23 08:36:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
O jeżu, jaki słodki papuś! Ja już bym była stałym gościem u tej koleżanki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
23.05.2022 DT
Siłka była! Pierwszy dzień z nowego planu. Kolega się poświęcił i cały trenio zrobił ze mną - twierdząc, ze mnie trzeba pilnować:) No pewnie ma rację. Więc uczciwie było.Trochę oduczyłam się takiego trenowania na 8-10 powtórzeń, z założeniem, ze w ostatniej serii mają być max 1 w zapasie albo w ogóle. Macaliśmy trochę te ciężary. Ja w naiwności myślałam, ze machniemy czymś lekkim i powoli będę sobie progresować. A tu nie- tutaj zamysł ma być taki, ze i owszem będziemy z ciężarem progresować - ale nie z trenia na trenio. I zaczynamy od razu tak, abym w zapasie za dużo nie miała. Na siadach i WL ciężar idealnie dobraliśmy, reszta było trochę macania (stąd drabinki).
Górę przeżyłam bez większych dramatów, ale po rozgrzewce nóg już 4ki piszczały i kombinowałam jak się z tych siadów wymiksować. Po siadach juz na suwnicę siły nie było. Zresztą mamy taką podłą nową - nigdy na niej nie robiłam i muszę się zaaklimatyzować. Stąd taka marność nad marnościami.
No i pierwszy raz przez cały trening pilnować musiałam przerw. Przy WL i siadach to chętnie bym dłużej marudziła niż 1-1.5 minuty....

Tak porównując do treningów biegowych to chyba bazę teraz robię:) Jak to Madzia napisała, ze postanowiła robić jak trener kazał i nie dyskutować? Matko - jak mi to ciężko przychodzi!!! Ciagle sobie powtarzam - zaufaj, zaufaj, etc.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3381 Napisanych postów 4378 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108472
A dobrze, rob wlasnie tak jak ci trener zaleca, jak zorientowalas sie ze gosc kumaty, interesuje sie toba (w sensie treningowym), nie odstawia zadengo szamanstwa, to co ci szkodzi robic wszystko jak kaze, przeciez nic a nic na tym nie tracisz (poza strefa komfortu), a mozesz zyskac sobie fajny progres no i nowe doswiadczenie :) Wg mnie wiekszosc osob nie jest w stanie ocenic sie obiektywnie i przez wiele lat nie robia wiekszego progresu albo wygladaja caly czas tak samo, bo czesto robia praktycznie to samo, te same bledy w kolko powtarzaja, przeceniaja swoje znanie wlasnego ciala, co na mnie dziala a co nie dziala, gdzie czuja jakis tam ruch a gdzie nie czuja,jaka dieta sie sprawdzila a jaka nie.Sprobuj nowego w pelni bez marudzenia, a jeszcze okaze sie ze w siadach jestes calkiem mocna,hehe :)
Ja akurat wielostawy jak przysiad czy wyciskanie to staram sie robic tylko do upadku technicznego, a nie pelnego miesniowego, ale na maszynach, barki,tricek,bicek to staram sie do pelnegi upadku.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
No masz rację.... Trochę nawet to ograniczone słuchanie się ajazego mnie nauczyło:) Przede wszystkim, że mam dużo do nauczenia się.

Zobaczymy. Jest zupełnie inaczej niż "po mojemu" - to niech sie dzieje. Obiecał mi powrót do siły we wrześniu, no to jakoś przezyję te 8-12p przez 3.5 miesiąca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12204 Napisanych postów 22059 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627720
24.05.2022 AEROBY & FIKANDO
śmieszne story. Rano zadzwonił kolega od treningu z pytaniem jak się czuję. No niby jak mam się czuć? Trenio jak trenio, nie ma żadnego umierania. No gieroj jestem i tyle w temacie. Jeszcze pozwoliłam sobie na uwagę, ze w treningu środowym to mi nóg brakuje i dołóżmy coś. On na to, ze nie ma mowy, ze tak pomyślane, ze te nogi mają odpoczywać po poniedziałku. I że swing i raz na 2 tyg ciągi sumo wystarczą. Szczerze? Wzdrygnęłam ramionami i pomyślałam, ze za jakiś czas sobie dołożę i tyle ("zaufaj!" gdzieś się zapomniało).
A po lunchu zakwasy w czwórkach, tyłku i ....piersiowych! Na siłce wieczorem to miałam drewno, a nie czwórki. I barki tez nieswoje. Zrobiłam 20 min orbitka i prawie godzinę rolowałam, rozciągałam, szpagatowałam etc. Jakieś pojedyncze próby do stania też były, ale generalnie usiłowałam poczuć się "luźniej":)

Dzisiaj kolejny trenio pod nadzorem. Zobaczymy jak pójdzie - z założenia jest mniej męczący niż poniedziałkowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3381 Napisanych postów 4378 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108472
Noo kolega ewidentnie zainteresowany twoim progresem
2
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium